Przepraszam, za jeszcze jeden ale ostatni wtręt na temat kina "Moskwa" w tym temacie; za kinem, na ulicy Chocimskiej był parking. Złodzieje obserwowali, kto z przyjeżdżajacych i parkujących wchodził do kina no i mieli dobre 2 godziny czasu na obrobienie samochodu. Wszyscy u nas na Mokotowie o tym wiedzieli ale jakoś nigdy na Chocimskiej nie można było spotkać funkcjonariuszy MO.