Wiesz Kolego, czasem warto mieć dobrą pamięć połączona z wiekiem a czasem jest ona obciążeniem. Jak teraz pysznią się budową tramwaju na ul.Rakowieckiej wprowadzając kolejny paraliż komunikacyjny to ja dobrze pamiętam, jak jeździłem tramwajem 14-tką z pętli przy Kieleckiej ulicą Rakowiecką, Marszałkowską, Nowowiejską na Plac Narutowicza.
A na Al.Niepodległości jeszcze nie było linii tramwajowych. "Zielona budka", taka prawdziwa z desek stała przy Puławskiej akurat na srodku obecnej ul.Goworka a do kas kina "Moskwa" (za jaja powiesić tego, co dał zgodę na jego zburzenie) we wrześniu 1956 stala kolejka sięgająca Placu Unii Lubelskiej jak na ekranach pokazywali pierwszy western od dobrych kilku lat.
A też w tym czasie na lotnisku Okęcie widziałem jak przyleciała do Polski jedna z pierwszych wycieczek Polonusów z USA. I doskonale pamiętam ich samolot, który na mnie zrobił ogromne wrażenie istniejące do dzisiaj; to był genialny w swoich kształtach Lockheed Constellation.