adamus73

ZSRR, przedmiot posrebrzany z lat 60/70 XXw.

Korzystam głównie z literatury

Tak, to srebro 800 z lat 1920-1931, KiM- Fabryka Wyrobów Złotych i Srebrnych, Władysław Krupski i Jan Matulewicz, zakład mieścił się na Powiślu w Warszawie przy ul. Leszczyńskiej 12, pozostałe znaki to oznaczenia warsztatowe, informujące że części są sparowane oraz kod pracownika.

Joseph Gilbert z Birmingham, widelec posrebrzany.

Z tą boazerią to niezłe trafienie... a ryngraf kupilem w roku 1982, w Częstochowie, kosztował ówczesne 500 zł.

W latach 80tych do kupienia w sklepach z dewocjonaliami za 500 zł.

Herbert Ackermann z Podejuch koło Szczecina. Działał od lat 30. XX wieku, a po 1945 roku działał w Niemczech.

Kieliszek posrebrzany, wytwórca Biamet Białystok, oddział Warmetu.

Przedmiot posrebrzany, angielskiej firmy założonej w Sheffield,w 1866 jako Cooper Bros przez Thomasa Coopera i Johna Williama Coopera.

Oznaczenie stosowane około roku 1900, w przypadku srebra, byłoby stosowne sygnowanie.

Warszawa z okresu zaboru rosyjskiego, złotnik Gustaw Radke, srebro 84 zołotniki (pr.875) lata 1908-1915.

Blat`od`stolika.

Gwiazda`to`też`znak`Szterna.

Melchizedek z monstrncji, a raczej jego część.

Widoczny na zdjęciu przedmiot to medalion lub plakieta z wizerunkiem dwugłowego orła, który jest symbolem Imperium Rosyjskiego. Napis w języku rosyjskim na obrzeżu medalionu głosi: „ВЪ УПОРНОМЪ ТРУДЕ ВЪ ЕДИНЕНІЙ СИЛА ХО” oraz „ПРИЗНАТЕЛЬНОЕ ИМПЕРАТОРСКОЕ ДОНО-КУБАНО”. Można to przetłumaczyć jako: „W upornej pracy w jedności siła” oraz „Wdzięczne Cesarskie Don-Kubańskie”. Sugeruje to, że medalion mógł być pamiątką lub odznaczeniem związanym z regionem Donu i Kubania, prawdopodobnie w kontekście jakiegoś wydarzenia lub osiągnięcia wymagającego jedności i pracy.

To znak z lat ca. 1860-1867.

Józef Sosnkowski, jeden z wielu znaków. W roku 1869, w związku z wprowadzeniem urzędowego języka rosyjskiego, musiał zmienić na pisane cyrylicą, w 1870 zruszczono imię na Osip (OC)

W spisie jako niezidentyfikowany.

Raczej Szmul Szkarłat.

Jeżeli chodzi o Warszawę, to Marcin Sokołowski, w 1705r. był taksatorem srebra i złota, o Marianie nic nie wiem. Friedrich Moritz Ruckert urodził się we Francji, jeden ze złotników Faberge.

Robią to cały czas, rynek jest zawalony takimi "zabytkami"

II RP na ostatnim zdj., reszta powojenna.

Tak, to stary ród górnośląski herbu Kornic, który w XV wieku wydzielił się z rodu von Kornitz, nazwisko pochodzi od Rogów (Rogau) pod Koźlem (Cosel).