
anuka2
Użytkownik forum-
Zawartość
99 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Zawartość dodana przez anuka2
-
Witam wszystkich. Na jednym z portali Świeckich odnośnie mojego wpisu o 81 Dywizjonie Pancernym odpisał Pan Marek Pasturczak. Przytoczę Jego wpis. To nie cały szwadron TK nadział się na Kostalskiego i spółę. Były to dwa TK pozostawione w Lnianie, które o godz.8 próbowały indywidualnie dołączyć do reszty. Ten ze zdjęcia tu zamieszczonego to TK strzelca Jana Rutkowskiego. Zdołał się on uratować . Ciężkie uszkodzenie nie pochodzi od ognia czołgów a od ognia ciężkich haubic które ostrzeliwały tor z ułanami. Zginęła zaś cała załoga drugiej tankietki strzelca Cabana lub Czabana przy drodze 100 metrów dalej-to ta z białymi krzyżami. . Co potwierdzało by obecność tych 2 teków pod Bukowcem,. W Przechowie to tankietka uszkodzona pod Nową Cerkwią która była transportowana. Por. Welke ranny w miejscowości Gądecz w starciu z dywizjonem rozpoznawczym 3 D.Piechot-może to ten TK uszkodzony przy rozbitym płocie obok budynku.Bardzo miło że Pan Marek odpisał na ten temat bo ma ogromną wiedzę. Ale przy tym znowu zrodziły się moje kolejne pytania. Mjr. Szystowski opisuje że ranny został plut. Józef Rełkowski a Jan Rutkowski został przy uszkodzonym TK na własną prośbę i nie wiadomo co się z nim dalej stało-może to ten TK przy wale Wiślanym. Ciekawe czy te dwa TK które zostały w Lnianie zostały dla osłony piechoty. Podobno rozkaz taki do szwadronu wiózł por. Cydzik ale rozkaz ten został pózniej odwołany. Rozkaz dotyczył chyba całego szwadronu. Co do Gądecza. To druga linia północnego Przedmościa Bydgoskiego. Podobno była nie naruszona . Odwrót z północnego przedmościa Bydgoskiego zaczął się podobno na rozkaz około godz 17. Więc TK por .Welke musiał zostać trafiony w czasie odwrotu z przedmościa gdy wyjechał na rozpoznanie okolic lub oddział rozpoznawczy 3 D.Piechot. znalazł w nim jakąś lukę prędzej. Pozdrawiam.
-
Jeżeli to rzeczywiście Przechowo to pojazd na 100% z 81 dywizjonu. Tak jest dużo zdjęć teków z gryfami. Te z 81 dywizjonu z korytarza Pomorskiego są znane. Niemcy podają straty TK-3 dywizjonu w walkach w korytarzu Pomorskim na 6 sztuk. I według zdjęć to się zgadza. 1 droga Różanna-Plewno to ten TK-3 z białymi krzyżami na moje,2 TK-3 z Przechowa na Ursusie,3 porucznika Welke to ten oglądany przez miejscowych Niemców z zerwaną gąsienicą, 4 ten przy wale Wiślanym, 5 to ten przy rozbitym płocie przy budynku, 6 ten przy zakręcie niedaleko Topolna. Prawie wszystkie te zdjęcia z tekami były opisane jako pod Bydgoszczą lub Topolno. Ta z Przechowa chyba tylko raz była opisana jako Pruszcz i były co do jej lokalizacji wątpliwości. Reszta teków z gryfem to pewnie pojazdy z 81 i 82 kompanii. Dywizjon stracił w tych okolicach także 2 samochody pancerne ale niestety zdjęć takich samochodów z opisem miejscowości na Pomorzu w których działał dywizjon nie ma. WZ-34 z gryfem jest znany jeden ten z Radzynia Podlaskiego i bez wątpienia należał do 81 Dywizjonu Pancernego.
-
Też tak sądzę. Resztki Pomorskiej Brygady Kawalerii pod Dowództwem płk. Zakrzewskiego po odskoczeniu po walce pod Polednem na północ, spotkały się z Dywizjonem w okolicach Świecia-Marianki . Po wysłaniu rozpoznań stwierdzono zajęcie już przez Niemców drogi Przechowo-Gruczno. Zrobiono więc jeszcze większy objazd na drogę Głogówko Królewskie-Kosowo-Gruczno znajdującą się przy Wiśle . Na całej długości tej drogi znajduje się ten wał wiślany i tam musiano pozostawić tą tankietkę. O osłanianiu kolumny kawalerii , broni pancernej brygady i artylerii 11 d.a.k w ciężkich walkach wspomina dowódca szwadronu kolarzy 2 pułku szwoleżerów.
-
Mi.Der dzięki za podjęcie tematu. Faktycznie tankietka przy zakręcie przy drzewie i ta z pogiętym błotnikiem to ta sama . Została odwrócona i być może wtedy doszło do uszkodzenia błotnika i koła napinającego. Dzięki za wskazówkę. Na drodze z Gruczna do Topolna są tylko dwa takie ostre zakręty. Więc ja obstawiam za lokalizacją tej tankietki na którymś z nich. Co do tego TK-3 w Przechowie na Ursusie, powołałem się na kolegów z Pancernych Wraków. Czytałem historię tej parafii i rzeczywiście był tam kościół w Przechowie w latach 1937-1945 aż do zniszczenia go w marcu 1945 przez Rosjan.Jeżeli to rzeczywiście Przechowo to TK może być tylko z 81 dywizjonu. Tak ten TK-3 z białym krzyżem to zupełnie inny egzemplarz. Na moje to ten trafiony przez Schneider-Kostalskiego na drodze Różanna-Plewno na wysokości Polskich Łąk. Co do gryfa na tekach to pewnie nie wszystkie je miały . Ta przy wale wiślanym to ewidentnie TK-3 z 81 dywizjonu a gryfa nie ma tak samo jak ta w Przechowie i z białymi krzyżami. tK-3 z 81 kompanii na zdjęciach pod Grudziądziem również jest bez gryfa. Jest kilka fotek TK z gryfami pasującymi bardziej do bitwy nad Bzurą(81 i 82 kompania), a także ta z gryfem razem z FT-17 (ewakuowana nadwyżka batalionu do ośrodka zapasowego?).
-
-
Dzięki bodziowi000000 mogłem dopasować następne zdjęcia tego TK-3 na drodze prowadzącej do Topolna. Droga ta z zakrętem prowadzi na niewysokim wzgórzu więc dlatego Niemcy mogli ją tak sfotografować od spodu stojąc niżej od niej. Przy gąsienicy z przodu widać miejsce po jakimś wybuchu(granat, możdzierz, lekka artyleria?) Topolno i drogi do niego prowadzące były już zajęte przez Niemców i brygada a w zasadzie jej resztki wraz z dywizjonem stoczyły tam najcięższe walki o przebicie na Bydgoszcz..Na koniec zacytuje słowa płk. Adama Zakrzewskiego dowódcy Pomorskiej Brygady Kawalerii-Decydującą pomoc okazała artyleria i nasza słabiutka , lecz jakże dzielna broń pancerna, która była właściwym narzędziem przebijania. Pozdrawiam.
-
Nowe zdjęcia wz.34 - część III
temat odpowiedział anuka2 → na bodziu000000 → IIRP - Wojsko Polskie 1918-1939
Witam. Mam pytanie bodziu000000 . Czy to zdjęcie było może opisane?. Bo na moje ten samochód pancerny także należał do 81 Dywizjonu Pancernego. Cechą charakterystyczną w 8 Batalionie Pancernym było mocowanie łopat w samochodach pancernych pod skrzynką narzędziową z lewej strony kadłuba. Tutaj widać ślad po łopacie lub łopatę niewyrażnie pod skrzynką. 8 batalion jako jeden z niewielu posiadał samochody pancerne z wąskim kadłubem, oprócz niego takie samochody posiadał chyba tylko jeszcze 5 batalion pancerny . Ale samochody z tego batalionu łatwo jest rozpoznać po charakterystycznym zderzaku z przodu kadłuba i takich jakby nie wiem jak to nazwać łącznikach błotników z kadłubem. Reszta Batalionów Pancernych (1,4,6,7,12 )posiadała samochody z szerszym kadłubem. Tutaj wstawiam zdjęcie pokazujące mocowanie łopaty w samochodach pancernych WZ-34 w 8 batalionie. Niestety samochody pancerne WZ-34 nie były tak oznakowane w gryfy jak TK-3 (jedyny znany WZ-34 tak oznakowany to ten w Radzyniu Podlaskim). Dlatego na moje zidentyfikować samochody z tego dywizjonu można po wąskim kadłubie , braku cech charakterystycznych dla samochodów z 5 batalionu i mocowaniu łopaty pod skrzynką narzędziową. -
Dzięki bodziu000000. Fotki wnoszą dużo nowego w temacie. Ja myślałem że ten TK stoi na jakiś wzgórzu a on stoi na drodze prawdopodobnie w samym Topolnie. Droga charakterystyczna i jedyna prowadząca z Gruczna do Topolna dwa lub trzy zakręty więc miejsca tych Tankietek tej na zakręcie przy drzewie z motorem i tej powyżej są bez problemu do znalezienia. Także pierwszy TK-3 został stracony na drodze Różanna-Plewno trafiony przez Schneider -Kostalskiego na wysokości Polskich Łąk gdy szwadron zjechał z drogi Tuchola-Świecie szukając objazdu przez zatory na szosie(na moje to ta z namalowanymi białymi krzyżami . Po powrocie na główną szosę spotkano plut. Wiatrowskiego który przeprowadził szwadron boczną drogą do Świecia do płk Zakrzewskiego i resztek Pomorskiej Brygady Kawalerii którymi dowodził. Prawdopodobnie wtedy płk Zakrzewski wysłał na rozpoznanie.por. Welke aby rozpoznał drogę Przechowo-Gruczno. Niestety droga ta była już częściowo zajęta i czołg por.Welke został trafiony na moje to ten TK-3 z zerwaną gąsienicą którego oglądają miejscowi Niemcy. W tym samym prawdopodobnie czasie zostawiono TK-3 na samochodzie Ursus w Przechowie z powodu jakiegoś defektu. Brygada wraz z dywizjonem schodzi z tego kierunku na szosę nad Wisłą. Jedyna droga nad Wisłą o której mowa to aktualna droga 245 Głogówko Królewskie- Kosowo -Gruczno. Wzdłuż tej drogi na całej jej długości nad Wisłą znajduje się jedyny na szlaku dywizjonu wał nad Wisłą. Więc TK-3 ten przy wale wiślanym znajduję się z bardzo dużą pewnością na tej drodze w okolicach Kosowa. Zresztą słyszałem już opowieści że jeszcze kilkanaście lat temu znajdował się tam w okolicach Kosowa spód od wanny do TK-3. W dalszym marszu dywizjon spotkał szwadron samochodów pancernych który "zabłądził" do Kosowa , uzupełnił szwadronowi paliwo i ruszano dalej wraz z kawalerią na Gruczno . Zresztą obstawiający ten kierunek marszu w krwawych walkach szwadron cyklistów 2 pułku szwoleżerów jego dowódca wspomina o kolumnie kawalerii , kolumnie broni pancernej brygady i 11 dak która się przemieszczała. Z Gruczna ruszono na Luszkowo, Topolinek i Topolno gdzie podczas przebijania się w walkach utracono dwie następne tankietki. Mjr . Franciszek Szystowski wspomina o utracie tylko czterech TK-3. Niemcy w monografii Deutscher siegeszug in Polen , Stutgart 1941 podają straty dywizjonu na 6 TK-3 . Szkoda że nie ma żadnych fotek sam. pancernych z opisem w tych okolicach . Pozdrawiam.
-
Batalion nasz kontynuował natarcie na Polskie Łąki.Jechałem na czele 2 kompanii. W tym momencie przez otwartą szczelinę dostrzegłem na wschód od nas na drodze Różanna-Plewno w odległości około 300 metrów, prostopadle do naszego kierunku jazdy, jadące z prędkością co najmniej 30km/h Polskie czołgi. Jak na poligonie dałem rozkaz odległość 300 czołg z prawej ognia! i otworzyłem sam ogień z działka. Pierwsze strzał padły za Polskim czołgiem nie doceniłem jego szybkości.Za to następne trafiły pierwszy czołg. Przy czym jak mogłem potem stwierdzić z 6 pocisków 5 przebiło jego kadłub.Po wybuchu ukazała się nad nim chmura białego dymu. Wóz jechał jeszcze przez chwilkę aż zatrzymał się na skraju szosy.Pod koniec dnia mogłem się przekonać że wypalił się całkowicie.Jeden z pocisków strzaskał kolano kierowcy.Wydostał się on jeszcze jakoś z wozu , zapalił papierosa i zmarł póżniej z ran . Co się stało ze strzelcem nie wiadomo. Tylko tyle było ze wspomnień Schneider-Kostalskiego w książce R.Szubańskiego-Początek pancernego szlaku. Tak ta tankietka przy wale wiślanym to nie ta trafiona przez Kostalskiego .Zrobił sobie pewnie przy niej zdjęcie objeżdżając pole bitwy w Korytarzu Pomorskim. Ta trafiona przez niego to na moje ta z białymi krzyżami. Gdzieś wyczytałem że sprzęt pancerny zniszczony przez niemieckie jednostki pancerne lub przez nie zdobyty w 1939 był oznakowany białymi krzyżami takimi samymi jak u nich na czołgach ale czy to prawda. Co do dokładnej lokalizacji tankietki przy wale wiślanym to do Przemope proszę. Napisał mi kiedyś że jego kolega znalazł tam kiedyś kluczyki do TK.
-
Dzięki bodziu000000 za zdjęcie. Na jednym z nich ten TK-3 przy wale ziemnym nad Wisłą był opisany jako zerstrte tankette tks zwischen nakel-bromberg. A tu fotka TK-3 w Przechowie już bez po zdjęciu z samochodu Ursus. W tle widoczny kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego. Długo na forum zastanawiano się nad umiejscowieniem tej tankietki i tego kościoła. Był on wtedy w trakcie końca budowy i wykańczania. Kościół przetrwał do końca II wojny światowej. W marcu 1945 został zaminowany i zniszczony przez wojska sowieckie bo wieża kościelna przeszkadzała lotnikom w ataku na wojska niemieckie w Grudziądzu. Dziś na jego miejscu znajduje się Parafia Chrystusa Króla. Dlatego tak ciężko było ustalić co to za kościół i umiejscowić tego TK-3 na Ursusie i jego lokalizację.
-
I tu jeszcze fotka Hauptmanna Schneider-Kostalskiego przy TK-3 w trochę innym ujęciu przy wale wiślanym.
-
-
No proszę myślałem że już fotek TK-3 z 81 Dywizjonu Pancernego nie znajdę a tu znalazło się jeszcze trochę fotek TK-3 przy wale ziemnym nad Wisła . Czołg widać był nieżle obfotografowany.
-
Tutaj jeszcze jedno zdjęcie TK-3 z 81 Dywizjonu Pancernego na zakręcie przy drodze niedaleko Topolna. Już wstawiałem ale tutaj w dużo lepszej jakości.
-
-
-
Witam wszystkich jeszcze w temacie 81 Dywizjonu Pancernego Pomorskiej Brygady Kawalerii. Znalazłem jeszcze trzy zdjęcia TK-3 przy wale ziemnym nad Wisłą w okolicach Topolna. Co do zdjęć to chyba wszystkie które udało mi się znależć w temacie dywizjonu w dniu 3 września podczas przebijania się do Bydgoszczy. Niestety takowych z samochodami pancernymi WZ-34 z tych okolic żadnych nie trafiłem. Także wg. moich ustaleń pierwszego TK-3 dywizjon stracił na szosie Różanna-Plewno trafionego przez Schneider-Kostalskiego. Drugi TK-3 pozostawiony został w Przechowie na cięzarówce Ursus. Trzeci TK-3 por.Welke utracony został gdy pojechał na rozpoznanie w okolicach Wielki Konopat-Gruczno. Czwarty i piąty utracony TK to ten przy wale wiślanym i na zakręcie drogi w okolicach Topolna. Szósty w samym Topolnie. Mam wątpliwości co do tego TK który stoi przy rozbitym płocie przy budynku , chociaż zdjęcie było podpisane pod Bydgoszczą i TK jest z gryfem pomorskim. Czyli wychodzi około 6-7 utraconych TK przez dywizjon w dniu 3 września. No cóż drąże ten temat ponieważ jestem z Bydgoszczy i temat ten a także 8 Batalion Pancerny jest mi bliski . Pozdrawiam.
-
-
-
Witam. Wznawiam temat 81 Dywizjonu Pancernego Pomorskiej Brygady Kawalerii. Jest to TK-3 zniszczony prawdopodobnie na drodze Różanna-Plewno przez kp. Schneider-Kostalskiego na wysokości Polskich Łąk . Szwadron TK-3 chcąc ominąć zatory na szosie Tuchola-Świecie zjechał na tą drogę . Niestety trafił w tych okolicach na atakujące czołgi kpt. Schneider-Kostalskiego co skończyło się utratą tej tankietki trafionej przez Schneider-Kostalskiego. Opisuje on to zdarzenie w swoich wspomnieniach. Po napotkaniu niemieckich czołgów i utracie tankietki szwadron zawrócił na szosę Tuchola-Świecie.
-
-
-
-
Witam . Wznawiam wątek na temat 81 Dywizjonu Pancernego . Tankietka TK-3 przy wale ziemnym nad Wisłą w okolicach Topolna. A przy niej prawdopodobnie Hauptmann Ferdinand Schneider-Kostalski który zniszczył tankietkę TK-3 szwadronu czołgów rozpoznawczych na drodze Rożanna-Plewno.
-
I jeszcze jedno ujęcie prawdopodobnie tego samego TK-3. Chociaż mam wątpliwości bo widać że pora roku póżniejsza, brak namalowanych krzyży( być może farba rozpuściła się po jesiennych deszczach). Tankietka TK-3 ma widoczne godło Gryfa więc na pewno należała do oddziału wystawionego przez 8 Batalion Pancerny. Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji.