formoza58

Z ćwiczeń letnich...

Przed defiladą 3 majową w 1937 roku.

Pplk. Edward Godlewski.

Kolejny patrol pułkowy z meldunkiem do swojej Patronki.

Z przygotowań do Koronacji Pani Jazłowieckiej, w początku lipca 1939 roku...

Nad warszawskim Dworcem Głównym, w 1940 roku.

Na Jałowcu zimową porą , przed stajnią 4 szwadronu.

Nad warszawskim Kołem.

Koszary Pułku na Jałowcu...

Nieco w temacie sztandaru pułkowego i bandoliera podoficera sztandarowego...

Dodaję do ubogiego biogramu , trochę uuzpełnienia z moich materiałów... Urodzony w m. Ossala powiat sandomierski. W momencie wybuchu I wś. służy w rosyjskim 14 Pułku Dragonów. W formacjach polskich przy armii rosyjskie jest od listopada 1916 roku. Konkretnie w samodzielnym szwadronie przy 1 Dywizji Strzelcow w Korpusie gen. Dowbora Muśnickiego. W 1919 roku przydzielony w WP do 14 P.Ul. Jazłowieckich, gdzie był adiutantem, nastepnie przydzielony do sztabu VI Brygady Jazdy, gdzie został jej szefem sztabu. W boju o Korosten poprowadził do ataku 4 szwadron, za co zostal przedstawiony do Krzyża Virtuti Militari V kl. W dniu 18 października, podczas walk pod Prosiekowem, zostaje ranny w prawe ramię. Po wojnie w rezerwie Pułku, w okresie międzywojnia, jako inżynier, pracował w górnictwie. I tutaj urywają mi się jego dalsze losy.

Pułkowy trębacz...

Może tak... --------------------------------------------------- Wspólny posilek.

Trębacz Pułku przed Pomnikiem Poleglych na Jałowcu, w 1933 roku.