Możliwe, że ów młody żołnierz lotnictwa miał pozwolenie np. od lekarza, że może wystąpić do przysięgi z osłoniętymi uszami. Lub z zasłoniętą raną. Nie dziwi mnie to, skoro oficerom zdarzało się być występować obandażowanymi podczas swojej promocji.Lub żołnierzom występującym podczas przysięgi w nausznikach lub szalikach.Co do takich przypadków,istotnie, wygląda jakoś tak nie naturalnie"... Co do drugiego pytania, to powiem szczerze, że rozmowa na temat barw w przypadku fotografii czarno- białych okresu międzywojnia to niekiedy, że tak powiem, loteria. Często złudna i myląca. Na nich to co powinno być jasno- żółte jest nierzadko czarne. Amarant wygląda ja żółty, granatowy jak żółty lub amarantowy. Podczas identyfikacji w grę wchodzi tylko kolor biały, choć niekiedy mógłby konkurować z żółtym...