A swoją drogą szukałem w kurierach lwowskim i warszawskim nekrologów. Niestety, tragiczne dni majowe i polegli w bratobójczych walkach na ulicach Warszawy, sprawiły, że ich nie znalazłem.
No własnie dlatego umieściłem to ostatnie zdjęcie, bo wspomniałeś o tej wieżyczce w formie ściętego ostrosłupa i mi się to skojarzyło. Rozmyje,ale ja tego coś" nie kojarzę nawet w tym stanie tego kadru. Przykro mi...