formoza58

I dwie na "Warszawie".

To myślę, że na tym kadrze , to w dziobowej wieży 105- tka... też sztuk raz. Tutaj trochę 105- tek dziobowych dla porównania...

Taki sobie Jesiotr królewski... Sztuk raz ?

Oficerowie i marynarze ze statku wzbrojonego " Bug" z Flotylli Wiślanej... Jednolite umundurowanie.

Jak wspomniałem, "artylerzystą" nie jestem, ale... ile na tym zdjęciu powinien mieć 105 mm monitor " gdański" przed przezbrojeniem?

No właśnie, statek który go wydobył... Pierwotnie myślalem, że kawałkami wydobyto i lądem wzdłuż keji przewieźli do WPMW. Zdawało by się, nie daleczko. A okazało się, że podnieśli i drogą wodną podesłali do warsztatów . Na innych zdjęciach oprócz dwóch kawałków " Nurka" przewija się jeszcze jeden mały kadłub. Może jeden z holowników. Czyścili port szybko, przed zimą " wyautowali" poza port i " Mazura". Ostatni, już w 1940 opuścił port " Bałtyk".

To właśnie to... działko 37 mm, standardowa " artyleria" kutrów uzbrojonych. Na innych, większych jednostkach Flotylli chyba nie było (?)

Z FC. " Niewinne męskie zabawy".

Jw.

Teraz dopiero zobaczyłem na powiększeniu... Jeden KU ma taki " szałasik", drugi nie. Co zaś?

Ja kiedyś myślałem o tym budyneczku. Ale jest jeszcze jedno zdjęcie wraku, z którego wychodzi, że to Ty masz rację.

Uzupełnienie.

Pluton trębaczy 3 PSK na placu koszarowym.

.

Jw.

Czyli dwie połowy musieli przetargać nie blisko. No, ale tam mieli sprzęt do rozbiórki. Faktycznie, mogli na miejscu. Dzięki za " Podhalanina".

Jw. Widok cmentarza. Od prawie 40 lat od września 1939 roku, mimo zaniedbania, likwidacji krzyży, dewastacji grobów, porastania dzikiego drzewostanu, w krótkim czasie można było wtedy doprowadzić go do dawnego blasku.

Rok 1941.

17 Pułk Ułanów.

Jw. Mimo zaniedbania groby, wprawdzie bez krzyży, przetrwały przez lata w całości.

Jw.

Rok 1941.

.

Ostatnie zdjęcie zapoczątkowuje zbiorek fotografii , wykonanych zimą, rok przed zburzeniem kolumn Pomnika Chwały... Pomnik Chwały jeszcze cały, włącznie ze strzegącymi nekropolii lwami.

Tak, to wiem... A jednak takiego " byka" trafić, toć to wyżerka dla całej załogi. I to nawet monitora ? Tyle, że taki okaz, trafił by zapewne na stół " Księcia Polesia", podczas jednego z rautów.