formoza58

Dzięki Tomasz ;-)

Pewnie zasługa ur-ów 12 P.Uł. Podolskich

Tam na dole na lewej stronie, stoi " Piłsudczyk". Na pierwszym planie gen. Sikorski w otoczeniu oficerów. W kolejnym zdjęciu z tej sesji będą oni śmiać się z nieskuteczności bolszewickiej artylerii do pociągu. A gdzie ta wystawa? W muzeum kolejnictwa?

W Dubnie.

W Stanisławowie, w 1919 roku.

To samo działo 2 baterii co na poprzednim zdjęciu. Co do tych 57 zniszczonych, bardziej pasowałby termin " unieruchomione". Jest mnóstwo zdjęć wraków, ale dotyczą kilku czołgów. Na wrakowiskach po kilka ściągniętych z pola walki, pojedyńcze wraki w miejscu trafienia, jak ten w Mokrej III. Za to w relacjach uczestnikow, to jak byś zaczął podliczać, doliczylbyś prawie do setki.

Extra... Kolejne zdjęcie w temacie najbardziej obfotografowanego działa 2 baterii. Natomiast drugie pozostawione ani ani. Są " rozstrzelane " zaprzęgi z drugiej baterii, na podstawie czego można było ustalić lokalizację pozostałych stanowisk, nawet tych dział, które odeszły. Wiadomo, że stanowiska 2 baterii były ustawione na "jeża" Domykały wespół z 3 baterią od Mokra III, swoje przedpole i wespół z 1 baterią Mokra III/ MokraII.

Poglądowe przykłady maskowania dział w DAK-ach... Te zdjęcia, które zamieściłeś, dotyczą kilku lub pary dział, z wyszczególnieniem działa 2 baterii, tyle, że po boju W przypadku gałązek wetkniętych między tarcze może by to była oki sugestia, tylko, małe ale ... na bojowo górną tarczę się podnosiło. I co , ano trzask prask po maskowaniu .

Spokojnie, pośmiałeś się już do woli?. Może po prostu domek dla nauczycieli? hmm. :-) po raz nie wiem raz który zachęcasz Kolegów do udostępnienia swoich zbiorów. Po raz kolejny niestety nie podziała. A szkoda :-(

W szpitalu polowym w 1920 roku.

Jeśli nie, to może Expres Poranny.

Istotnie mapa ( w tym przypadku z 1935 roku) nie pokazuje, aby tam był budynek.Tak patrzę i coraz bardziej przekonuję się, że ten " obiekt" zniknie z " turystami", tak jak się pojawił. Albo.... ale w tym przypadku to moje przypuszczenie,więc nie będę " gdybał", tym bardziej, że akurat w tym sektorze uwagi zdjęcie jest uszkodzone.

Z warszawskiego Kuriera. Ale czy z Porannego, czy z codziennego, nie pamiętam.

Z kwietnia1938 roku...