
Sedco Express
-
Zawartość
3 630 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
18
Odpowiedzi dodane przez Sedco Express
-
-
Nic się nie zmieniło. Bez zezwolenia można używać:
- do poszukiwania rzeczy zagubionych np. kluczy, zegarka etc.
- poszukiwania meteorytów :-)
- na plaży (nad morzem i jeziorami)
Co w tych miejscach można wyszukać- nic, kapsle i pierdoły !
A i tak jeśli w w/w miejscach znajdzie się zabytek to należy to zgłosić
Wszędzie po za w/w miejscami potrzeba zezwolenia czyli bez niego nie można używać (legalnie) wykrywacza !
-
1
-
-
"Po raz kolejny przykład tępego zadowolenia z nieznajomości przepisów. Niech ktoś w końcu głośno powie tym tumanom, że nie ma w naszym kraju przepisów zabraniających chodzenia z wykrywaczem! "
OK, nie zabrania się chodzenia z wykrywaczem tak samo jak nie zabrania się chodzenia z nartami w upalne lato po plaży. Ale nie można go używać bez zezwolenia to po co chodzić ?
Wszystkie te reklamy sprzętu, dyskusje są zbędne do czasu aż nie zmienione zostaną przepisy.
Sam bylem świadkiem jak latem na plaży sopockiej po telefonie plażowicza (chyba z powodu zazdrości a nuż znajdzie złoty sygnet !) przyjechała policja i straż miejska bo po plaży chodził gościu z wykrywaczem. Policja nie wiedziała, że po plaży można chodzić z wykrywaczem ? Na pewno wiedziała ale przyjechali sprawdzić czy facet nie znalazł jakiegoś zabytku.
-
-
-
1 godzinę temu, formoza58 napisał:
Super Panie Formoza ! Skąd wygrzebane ?
Bardzo interesujące zdjęcie.
Z prawej widoczny statecznik pionowy awionetki DKD-III. Litery SP i logo Aeroklubu Akademickiego w Krakowie wskazują, że samolot jest po przemalowaniu (poprzednio herb miasta Mielec i duża litera "P").
W którym roku samolocik został przemalowany ? (to pytanie do Kay Franza :-)
Natomiast na pierwszym planie jeden z trzech wojskowych De Havilland DH-60 "Moth". Niewiele jest znanych oryginalnych zdjęć wojskowych "Ciem".
-
-
-
-
17 minut temu, formoza58 napisał:
Charakterystyczny krój cyfr wskazuje jednoznacznie że to Morane Saulniera MS - AR35E2 ze Szkoły Podchorążych w Dęblinie - lata trzydzieste XX w.
Dla przykładu - drugie zdj. - biała "1" z kropkami - Grudziądz 1926. Były jeszcze trzy inne sposoby oznaczeń
-
16 lutego 1919 - sierż. pilot Jerzy Szeruda z por. obs. Janem Pareńskim zginęli podczas startu do lotu bojowego na Rumplerze C.IV.
[„Ku czci poległych lotników" str. 299 i 300]
Inna wersja ich śmierci - zginęli od ognia wojsk ukraińskich.
-
12 godzin temu, KayFranz napisał:
16 lutego 1919 - sierż. pilot Jerzy Szeruda z por. obs. Janem Pareńskim zginęli podczas startu do lotu bojowego na Rumplerze C.IV.
[„Ku czci poległych lotników" str. 299 i 300]Tak rozpatrywałem ten wypadek ale w info prasowej mowa jest, że zginął tylko pilot a obs. został ranny.
-
1 godzinę temu, formoza58 napisał:
"Zoppel-Steier" ??? Może "doppel" - podwójny (w znaczeniu dwupłat ?) A "Steier" ? "Ster" Czyli samolot o podwójnym sterowaniu ?
Wg mnie to Rumpler C.I
Zagadką pozostają również nazwiska lotników - trudno cokolwiek dopasować, albo data jest przed 14-tym lutym albo są rozbieżności w ofiarach/poszkodowanych.
-
-
-
W dniu 23.09.2022 o 22:34, formoza58 napisał:
"Bohater Związku Radzieckiego kombryg Bieljakow ogląda zniszczony polski samolot typu PZL 23 na lotnisku w mieście Lwów.
Zdjęcie specjalnego fotokorespondenta "Krasnoj Zwiezdy" Jur. Pawłowa"
Wszystko się zgadza. Sowieci zdobyli na lotnisku Skniłów we Lwowie cztery lekko uszkodzone ”Karasie” z 55 Samodzielnej Eskadry Bombowej.
Kolejne 14 egz. po Brodami (w większości mocno uszkodzone). Jeden "Karaś" z 21.EB wylądował w ZSRR 13.09.1939n r.
"Karasia" pokazano na wystawie w Kijowie w 1940 r. (był tez pokazany"Łoś" i Lublin R XIII).
-
1
-
-
Z identyfikacją lotników z MDLot są duże problemy. Na podstawie opisanych zdjęć (głownie grupowych) można od biedy dokonać identyfikacji kilkunastu (?) osób głównie oficerów i może kilku podoficerów zawodowych. Natomiast w publikacjach tematycznych jest podanych kilkadziesiąt nazwisk.
-
5 godzin temu, formoza58 napisał:
Drugi od prawej - Stanisław Rogalski, czwarty od prawej - Jerzy Wędrychowski pozostali - NN
NN por.MW pil. był członkiem jury.
-
1 godzinę temu, Borsuk13 napisał:
Przypis 180 rozciąga się na dwie strony, proszę zobaczyć tekst na stronie 95.
OK o tej kraksie i przypisie 180 (mocno wszystko jest poplątane) ale na str. 104 nie ma nic o żadnych skrzyniach - trzy zdjęcia grupowe na tle LeO.
-
Najnowsza tematyczna publikacja album "Wspomnienia dni codziennej służby" str. 68 opis zdjęcia:
"Łódź latająca Schreck w wersji szkolnej HE2..."
To nie wersja szkolna a określenie typu - HE2 łódź latająca a HMT2 to amfibii.
Zarówno łodzie jak i amfibie były użytkowane w Eskadrze Szkolnej do szkolenia (dorobiono drugi układ sterowania (drążek, orczyk).
-
Trochę za dużo tych nieścisłości
<http://www.konradus.com/forum/read.php?f=13&i=9189&t=9189&filtr=0&page=1>
-
W w/w książce na podanych stronach i przypisach jest zupełnie co innego. Może to nie ta książka ?
np.przypis 180 mówi o nadaniu pośmiertnie medalu
-
4 godziny temu, KayFranz napisał:
Nieważne, jaką drogą - czy przez analizę odcieni na fotografii czy przez porównanie sposobu numeracji = zawsze wychodzi to samo. I o to chodziło, żeby poznać odpowiedź i na dodatek uzasadnioną, a nie "na czuja" czy "wg wydrukowanego".
Do analizy kolorów przyda się i w przyszłości pomoc naukowa.
Gdyby foto zrobiono na materiale panchromatycznym (bo akurat lotnicze aparaty foto używały go już w czasie Wielkiej Wojny, więc trzeba założyć, że być może takowego mogli użyć i tutaj), to pola szachownicy byłyby dość jasne. Ale tak nie jest. Więc patrzymy na odwzorowanie na ortochromatycznym materiale - przy niebieskim albo zielonym odcień tych kolorów powinien być podobny, w każdym razie dość jasny. I jesteśmy w domku...A dodatkowo trzeba mieć na uwadze, że b.często stosowano filtry a i wpływ miało światło (kąt padania) jak i rodzaj powłoki obiektu fotografowanego (powierzchnia błyszcząca - lakierowana czy matowa).
-
6 godzin temu, Borsuk13 napisał:
Niezgodność jest pozorna. Na stronie 125 wspomnianej książki jest informacja o 16 lotnikach na pokładach, w przypisie 247 wymieniono tylko 14 nazwisk. Brakuje więc dwóch „spóźnialskich” sierżantów pilotów, którzy mieli polecieć — a nie polecieli — o których pisałem. Mieli lecieć w wodnopłatcach 3-6 i 3-8.
"Polskie eskadry w latach 1918-1939" - J.Pawlak jest podane:
Lot do Lipawy
Nr 3-6 nie 4 a 6 os.
dodatkowo - por.por. Władysław Dawidek, Eugeniusz Podolski (brak natomiast majstr.rtg Władysława Wzorka)
Nr 3-7 - tak samo tzn. 5 os
Nr 3-8 nie 5 a 6 os.
dodatkowo - ppor.obs. Eugeniusz Fichs
Czyli wg w/w publikacji - razem 17 osób.
PS - w poprzednim wpisie mylnie podałem nazwisko ppor.obs. Henryk Kołodziejczyk a powinno być Kołodziejek
-
26 minut temu, KayFranz napisał:
Sprawdziłem, który pułk miał zwyczaj umieszczania małych numerów na stateczniku. Wyszło, że tylko jeden - warszawski.
Tak jest i tym samym na obu zdjęciach Bre XIX są z eskadr 1.PL.
-
7 godzin temu, Spirit of Warsaw napisał:
Tak jak Kay Franz uważam, że są to Bre XIX z 1>PL z 11.EL.
Okładka książki "Siła nośna" w opisie jest : Bre XIX z 2.PL (Kraków) z 22.EL czyli godło - biała gwiazda na niebieskim tle
To samo zdjęcie w dwóch książkach:
- "Polish Wings 18" - "Breguet 19..." - B.Belcarz
- "Samolot Breguet XIX" (Typy broni i uzbrojenia 44) - T.J.Kopański
są opisane jako : Bre XIX z 1.PL (Warszawa) z 12.EL - godło - biała gwiazda na czerwonym tle.
Tym samym "osiołkowi w żłobie dano" i każdy może sobie wybrać odpowiadającą mu wersję :-)
Ja wybieram 12.EL a 1.PL
Policja w Pyzdrach zatrzymała „poszukiwaczy skarbów”
w Aktualności, newsy, wydarzenia
Napisano
Tak, nie potrzeba, ale używanie jest mocno ograniczone chyba, że łamie się obowiązujące prawo/przepisy. Normalny zdrowo myślący facet nie będzie kupował go i bawił się w szukanie tylko na plaży :-)
A jak szuka bez zezwolenia (a tak czyni większość) to łamie prawo.
Właśnie dlatego, że ewentualne zabytki mogą być znalezione bez wymaganych zezwoleń ludzie zgłaszają przypadki wykrywania .
Sam sobie odpowiedz co to jest zabytek.
Tyle w tym temacie.