kazioW24

To pomoc zimowa czy jakieś zjazdówki, wie ktos.

Da się ustalić jaki ogniomistrz jest na zdjęciu i gdzie zostało zrobione.

W końcu trafiłem odznakę Członka Zakonu Krzyżackiego z szuflady.

Ktoś podpowie producenta i jakie lata XIX w. ,urzędowa czy z jakiegoś okrętu królewskiego.

Dzięki nawet przez lupę nic tam nie odczytam, może i jest to gerber ,sądziłem że lata 50/60. Niby coś tam na tych światłocieniach widać ale to domniemanie bardziej spróbuje poszukać może trafię na taki na ebay.

ktoś ma pomysł jakie to lata i kto to produkował.

Dokładnie nie chodziło mi o kontekst historyczny lecz użytkowy stal jest dobrej jakość choć jestem rosły nie zegnę jej, ładnie sprężynuje ,szabla jest ciężka, głownia ma zbieżność od 7mm-3mm grubości. Widać że to coś węglowego ,nie wiem czy miała pochwę kupiłem ją na aukcji w Szwecji.

Sorry pamiętam cepelię bo to moje dzieciństwo i wyrobów tej jakość tam nie było ,to nie jest zwykły blaszak jak szable górnicze tylko prawidłowo wykonana szabla, stal sprężysta. Śmiało może służyć za broń to nie jest ozdoba ,bez sensu jest wystawiać takie recenzje nie mają w ręku danego egzemplarza, ale ok. pokaż mi cepelię sygnowaną potwierdź twoją tezę.

toyotomi sęk w tym ze jest taki zakład płatnerzy w Bytomiu ale są inne inicjały, na grupach rekonstrukcyjnych piszą ze robią średniej klasy kopie. Ta moja jest podobno lepszej jakość bo robił ją ojciec ,a teraz robią synowie, to podobno lata 70,stal jest ok, podobno gdzieś jest opis tego warsztatu i historia ,lecz ja jej nie potrafię odnaleźć. ARMA s.c. D.M. Maciejko tyle że adres jest inny, chyba muszę do nich napisać by poznać historię mojej i faktyczne ramy czasowe.

Szukam informacji o tym płatnerzu kupiłem szablę tak sygnowaną, a w Internecie nie ma żadnych informacji są Maciejko ale inna ulica i inicjały.

Dobre czy fake dolar śr.45,4mm gr.2,4mm waga 26,94g/ 5 franków śr.38mm gr.2,5mm waga 17,51g

Nie ma szans na ofiarowanie portretu gdyż jest aktualnie własnością Muzeum Dywizjonu 303 pod Częstochowa.

Kapral Tadeusz nic więcej nie wiem.

Tak czy inaczej ktoś z jego rodziny musiał osiąść gdzieś pod Gdańskiem,bo portret miał trafić na Szadułki.Niby tak niedawno a tak ciężko o informacje,tak czy inaczej to oficer WP II RP,dzięki.

W sumie może i fakt bo nadali krzyży około 60tys.,ale odznak obserwatora tylko chyba 120szt.

Dzięki,mało ale zawsze coś ,tyle że on był już kapitanem w 1933r,taka data jest na portrecie.Ma krzyż walecznych ,za rany i nic o nim nie ma,nie był taki pospolity,ciekawe czemu.

Dzięki czyli s[prawa wyjaśniona,a gdzie można się czegoś o nim dowiedzieć,bo Google milczą.

Ale bardziej prawdopodobny od pierwszego,może te odznaki dostał potem,jeżeli to obserwator to grono zacieśnia się do 85 osób.ma ktoś listę nadań bo ta w Wikipedii jest skąpa i nikt nie pasuje.Pewnie wystarczy porównać kto dostał do 1933r, i miał stopień kapitana.

Szukając dalej obstawiam z kolegami z PFE że to jednak Jan Łukasiewicz.

Odznaczenia się nie zgadzają,za to pierwszy typ czyli Kamieński ma w opisie dwa jak na portrecie za wojnę i odzyskania niepod.,plus odznaka pilota,brak w opisie krzyża walecznych i odznaki strzeleckiej oraz tego co jest na końcu .Nie wiem co to za odznaczenie paski czer/nieb/czer/nieb/czer.

Nikt nic ,dodam ze obraz jest z 1933r.

Uratowałem portret ze śmietnika,ale kto na nim jest.

Nie do końca się zgodzę ale każdy ma swoje zdanie,stal to jakaś 440 więc krzywdy nie ma.Uchwyt alu łączenie z ostrzem bez luzów na nit,piła mimo wieku nadal ostra.Gdyby były kiepskie było by więcej informacji o nim,ja nadal niewiele się dowiedziałem prócz osobistych sugestii opartych zapewne na własnych odczuciach i uprzedzeniach.Mam aktualnie jakieś 1000szt. noży więc mam porównanie,jak był by kiepski nie zwrócił by moje uwagi,nic będę nadal szukał info o tym dokładnie egzemplarzu,dzięki.

Czyli Jurek zabierał coś co do niczego się nie nadawało,w/g was https://jerzykukuczka.com/pl/archive/36107/