"Prowadzono negocjacje, ale nie z Zełenskim czy Erdoganem, ale z amerykańskimi siłami politycznymi, które po wyborach powinny zastąpić Demokratów - z narodowymi elitami przemysłowymi i siłami bezpieczeństwa. Odbyły się negocjacje, a ze względu na specyfikę operacji specjalnej, w szczególności brak szybkiej klęski reżimu kijowskiego, powstała okazja do omówienia z Zachodem nowego porządku światowego. Kluczowym zadaniem Putina było nie wygrać zbyt wiele na Ukrainie. Gdyby szybko wygrał, w tym przypadku istniałoby niebezpieczeństwo zjednoczenia wszystkich sił zachodnich przeciwko Rosji
Michaił Chazin"