a ja na Wólce Węglowej sieknąłem gazociąg a pod Tomaszowem Lubelskim linie telefoniczną Kijów - Berlin(podobno). Na Olszynce z Patronem od trzech lat chyba mamy namierzony i częściowo odpokany sygnał jak stodoła. Pod .. tak na oko 60 letnią brzózką. Póki co 3 lata temu oczom naszym ukazał się fragment blachy falistej (a co pod blachą?). Ale sygnał trzymamy jak dopadnie nas sygnałowa posucha na którą narazie narzekac niemożemy :)