torba5 Napisano 4 Lipiec 2004 Autor Napisano 4 Lipiec 2004 Znalazłem go na terenach I wojennych,jak widać był w dwóch częściach ,leżał wsród mośków których było w cholere,wykrywka darła się jak głupia juz chciałem to olać a tu proszę.Tylko nie wiem cóż to jest???
torba5 Napisano 5 Lipiec 2004 Autor Napisano 5 Lipiec 2004 Hłe hłe rozmiar ma bolszy jak na rusa przystało zakładam go na kciuk i mam poważne luzy,ale dalej nic nie wiemy pzdr Rafi
michalczewski Napisano 5 Lipiec 2004 Napisano 5 Lipiec 2004 Bo moze to jest na szyje annie na palec? Bylo sobie 2 przyjaciol (niech bedzie ten chlop i robotnik :), albo 2 chloporobotnikow:) ) Obydwaj na dowod przyjazni mieli identyczne naszyjniki i teraz jeden masz Ty a drugi, Mietek :)Ma sie ta wyobraznie, nie? :D
torba5 Napisano 4 Lipiec 2004 Autor Napisano 4 Lipiec 2004 Znalazłem go na terenach I wojennych,jak widać był w dwóch częściach ,leżał wsród mośków których było w cholere,wykrywka darła się jak głupia juz chciałem to olać a tu proszę.Tylko nie wiem cóż to jest???
Domino(*) Napisano 4 Lipiec 2004 Napisano 4 Lipiec 2004 Pewnie rusek komuś zwinął i zgubił , albo wyrzucił jak nie było to srebro.Pzdr
mietek Napisano 5 Lipiec 2004 Napisano 5 Lipiec 2004 Mój odwrotnie, malutki taki :)Był więc sołdat i małe dziewcze nieboże, podarowali sobie pierścionki, obiecali spotkanie i ślub, gromadkę dzieci, stadko kóz i kury. Przyszła wojna, wiatry historii zawiały. Dziewcze, już jako sanitariuszka, zgubiło swój pierścionek podczas igraszek na łączce, bynajmniej nie pamiętając o przyrzeczeniach, w końcu oficer to oficer. Sołdat zaś zaginął w mrokach dziejów, a właściwie w śniegach Sybiru (ale o tym głośno nie mówiono). Z jego sękatej robotniczo-chłopskiej dłoni zsunął się pierścień gdy odpierał szturm wroga, gdy się po niego schylił, wróg przeszedł przez linię okopów - a to wiadomo zdrada i trzeba ją odpokutować.Pierścionki zaś leżały tęsknie oczekując na odgłos wykrywacza, który umozliwi im spotkanie po latach:)
torba5 Napisano 5 Lipiec 2004 Autor Napisano 5 Lipiec 2004 No i pięknie aż łza w oku się kręci,takich historii było mi potrzeba na ten smutny poniedziałkowy dzionek.Postanowiłem pierścień naprawić ,zakupić łańcuch i na klacie nosić Żekłem Pzdr Rafi
torba5 Napisano 4 Lipiec 2004 Autor Napisano 4 Lipiec 2004 Jest srebrne ma ładne próby,a to co odłamane to dwie uściśnięte dłonie pzdr Rafi
mietek Napisano 4 Lipiec 2004 Napisano 4 Lipiec 2004 Ciekawe.... Pod Poznaniem w czasie wizyty u rodzinki na ich działce znalazłem identyczny (choć skan mało wyraźny).Srebro i 2 połączone dłonie.Może jakiś symbol? Czego?
Pytanie
torba5
Znalazłem go na terenach I wojennych,jak widać był w dwóch częściach ,leżał wsród mośków których było w cholere,wykrywka darła się jak głupia juz chciałem to olać a tu proszę.Tylko nie wiem cóż to jest???
12 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.