Skocz do zawartości

Tragedia w Ludwikowicach


czarny

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 63
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Powiem tak - Nie popieram działalności złomiarzy ale człowiek żeby żyć musi coś jeść ponieważ powietrzem nie żyje.......a pretensje możecie mieć panowie to tych skurw... synów na wysokich stołkach ponieważ to oni decydują,reprezentują i obejmują rządy w tym popier... państwie.
sorki za wulgarny język ale takie jest moje zdanie

Napisano
A sprawcy niżej opisanego zdarzenia też tacy niewinni? Nawet głodny powinien sobie odpuścić. A jednak nie każdy... Bo może oni wcale nie głodni, tylko prymitywni & bezczelni???

http://miasta.gazeta.pl/trojmiasto/1,35612,2144157.html

Napisano
Ponieważ powyższy link może za kilka dni zostać zdezaktywowany, wklejam txt:


Tablica upamiętniająca miejsce nazistowskiej zbrodni, której miano dokonać w podziemiach Akademii Medycznej, zniknęła z budynku dawnego Instytutu Anatomii. Za sprawą nie stoją jednak potomkowie profesora Spannera, ale złodzieje złomu

- To zdziczenie, z jakim nie mieliśmy do czynienia do tej pory - komentuje dr Sławomir Bautembach, dyrektor administracyjny Akademii Medycznej w Gdańsku. - Nie jest to żadna prowokacja, tylko akt wyjątkowej bezczelności i zwyrodnienia złodziei złomu.

Tablica, która znajdowała się na bocznej ścianie dawnego Instytutu Anatomii, była poświęcona pamięci ofiar zbrodniczego eksperymentu, który miał rozegrać się w budynku w latach 1944-45. Wówczas profesor Rudolf Spanner, nazistowski naukowiec, miał pracować nad produkcją mydła z ludzkiego tłuszczu - taką relację o sprawie przekazała potomnym i całemu światu Zofia Nałkowska, autorka zbioru opowiadań Medaliony".

Działalnością profesora interesuje się obecnie gdański oddział Instytutu Pamięci Narodowej - od blisko dwóch lat prowadzi ponowne śledztwo w sprawie wyrobu mydła z ludzkiego tłuszczu. Już w latach 70. ubiegłego wieku na budynku pojawiła się tablica informująca o nazistowskim eksperymencie". W jej treści znalazł się słynny cytat z autorki Medalionów" - Ludzie ludziom zgotowali ten los".

Tablica z mosiądzu zniknęła kilkanaście dni temu. Już od początku wiele wskazywało na to, że została zdemontowana przez złodziei złomu - wykręcono ją ze ściany, tak by jak najmniej ją uszkodzić i nie stracić cennego kruszcu. Dyrekcja AMG natychmiast powiadomiła o bulwersującej sprawie policję. - Uczuliłem też policjantów, żeby sprawdzili skupy złomu i poinformowali ich właścicieli o kradzieży tablicy - dodaje Bautembach. - Policjanci powiedzieli mi jednak, że złodzieje działają na tyle profesjonalnie, że mogli ją już dawno przetopić. Do skupu mogła więc trafić jako sztaba metalu.
  • 2 months later...
Napisano
Hej spotkalem kilka dni temu ekipe rozkradającą tory kolejowe na lini Staropole-Goscikowo (MRU)
Podjechali dwoma samochodami terenowymi i pakowali sprzet na nowiutkie Iveco, każdy z nich ma firme lub dobra pracę. Byli bardzo agresywni i niebezpieczni. Po zgłoszeniu na policję (przyjechała!!!) tłumaczyli sie że nie mają kasy na chleb!!!

Kolejny przypadek w Ołoboku zginoł transformator!!! a raczej jego miedziany kawałek, ukradli go dresiaże z extra sprzętem (butle, palniki, agregacik) zapakowali w Merca Vito i pojechali z tyym na złom. Ci Panowie teznie mieli na chleb.

Przyklad z mojego podwórka miałem kiedyś stalową kratkę na zsypie do piwnicy i 3 reklamy z aluminiowej blachy na swojej firmie - gnoje ukradły (15-17 lat) aby miec na fajki a po drugie fajna zabawa. było ich 3 jednego rodzice są lekarzami...

ZŁOMIARZE TO ZŁODZIEJE !!!

nie mają co jeść lub za co żyć- do lasu grzyby i jagody zbierać. Sposoby sa ale niektórym sie nie chce...
I w dupie mam tłumaczenie że ktos ukradł kawał stali z cudzego terenu, budynku bo nie ma co jeść. Złodziejstwo jest złodziejstwem. !!!

Złodzieje samochodów też kradna bo nie mają co jeść, jak ja przestane pracowac tez nie będe miał co jeść.
Złomiarze u mie na podwórku potrafia w tygodniu przywieźć około tony złomu !!! wózkami małymi a to jest ok 700zł potem chleja z 3 tygodnie i znowu!!! na mieście widuje tych samych wózkersów zapakowanych na maxa złomem ciągną do skupu niektórzy nawet po 300kg dziennie potrafia znaleźć" czyli 210 zł!!! i to nie jest psi zarobek bo tyle to ja nawet nie zarabiam!!!!

Napisano
Brawo , no czytam i nie wierzę. Grono sędziów , moralizatorów a co jeden to szybszy w wydawaniu oceny.
ZGINELI LUDZIE bando idiotów . Jeżeli krytykujeciw złomiarzy to iddźcie krytykować tych co żyją a nie wypowiadajcie sie na temat nieżywych. Każdy któren tutaj krzyczy dobrze im tak , zezłomować złomiarzy" niech się dobrze zastanowi czy sam zawsze jest taki nieomylny , czytam o tym , że okna powyrywane , że drzwi nie ma , że stwarzają niebezpieczeństwo . OK-ludzie nie zawsze zastanawiają się nad konsekwencjami. Inni ludzie Z BRANŻY (oczywiście nie wy , no bo skąd) zostawiają na wierzchu niewypały i w dupie mają czy ktoś na to wlezie czy nie , rozryty las (w życiu , to nie my!!!) i inne cuda robione przez fachowców" z wykrywaczami. Nie oceniajcie tak szybko , zastanówcie się zanim coś napiszecie . no-to tyle pozdrawiam .liha
Napisano
A dlaczego nie oceniać?? ZŁODZIEJSTWO TO ZŁODZIEJSTWO, a jak przy tym jest połączona z glupotą, to pół biedy jak sam zginie.
W zeszłą zimę pisali o dziewczynce, która na spacerze z dziadkiem wpadła do studzienki (przykryta sniegiem) i zgineła. Może ktoś ma jeszcze zginąć żeby się tymi debilami na poważnie policja zajeła??

(i niech nikt nie mówi, że to z biedy i dzieci muszą wyżywić. Sprzęt jakiego używają na ulicy nie leży - jest wart kupe kasy)
Napisano
A jak kolega wjedzie samochodem do studzienki i urwie koło to też jest to z biedy ludzkiej? A moze to fajna zabawa isć wieczorem chodnikiem i złamac nogę bo akurat wymieniali kratki na mózgotrzepy?
Pozdrawiam
Napisano
Witam
Nigdy nie popierałem i nie popieram bezmyślnego postępowania złomiarzy, szczególnie w przypadkach kiedy stwarzają zagrożenie dla życia swojego lub czyjegoś. Ale założenie że wszyscy złomiarze kradną tylko po to, żeby się napić wina jest trochę niesprawiedliwe. Wiem że nic nie usprawiedliwia kradzieży, ale niejednokrotnie ludzie znajdują się w takiej sytuacji, że nie mają innego wyjścia. Jednak najgorsze w tym wszystkim jest to, że ludzie którzy przyczynili się do takiego stanu rzeczy (czyt. politycy) nie robią nic, aby do takich tragicznych sytuacji nie dopuścić. Przecież takie ruiny można ozbierać", aby nie stwarzały zagrożenia. Zasłanianie się brakiem pieniędzy w tej sytuacji jest jeszcze większą głupotą niż sama kradzież.
pzdr
ex
Napisano
Rozwiazanie mogło być proste. poinformować miejscowych aby sami rozebrali te budynki.W tym momencie robiliby to z głową a nie na hura.Ale po co ludzie mają zarobic?jak sie najedza to może im przyjść do głowy wyjechac z burmistrzem. I po co to politykom?Naród trzeba trzymać krótko za ryj i nie pozwalać na fanaberie typu pełny talez.
Pozdrawiam
Napisano
mogło by się nie udać, za dużo pracy trzeba w to włożyć, a to jak mam wrażenie raczej leniwi ludzie są, ot podnieść coś z ulicy, obciąć kabelki. Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się trafić na ślady po złomiarzach na terenie fabryki w Policach, a kto widział to wie jakie tam jest składowisko żelaztwa. Problem w tym, że trzeba siąść na d... z młoteczkiem, przecinakiem i wydłubać toto z betonu. Szkoda, bo może przy okazji troche by rozminowali teren...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie