MK Napisano 28 Maj 2004 Napisano 28 Maj 2004 Jeśli będziecie chcieli pilota do foki - polecam http://www.allegro.pl/show_item.php?item=25751845Extra pilot uniwersalny. Czyli innemi słowy - do FW-190 się nadaje. Konkretny.
iglanadon Napisano 29 Maj 2004 Napisano 29 Maj 2004 z foki pozostało tylko kilka drobiazgów, pozostaje tylko pogratulować" łowcom sensacji co roztrąbili to znalezisko gdzie sie tylko dało
grek Napisano 29 Maj 2004 Napisano 29 Maj 2004 Hm, wczoraj nawet była krótka relacja filmowa w lokalnych wiadomościach tv, więc sprawa i miejsce są juz jakby upublicznione...
iglanadon Napisano 29 Maj 2004 Napisano 29 Maj 2004 MLP już go wyciągneło, w postaci drobnicy i 2-ch elementów silnika BMW 801 (m inn. cylinder) reszta zapewne padła wcześniej łupem złomiarzy bądź innej konkurencji
piterb1 Napisano 29 Maj 2004 Napisano 29 Maj 2004 w sumie nie wiem gdzie tu sensacja. jest tam cos poza pogiętym duralumnium?(skielet kabina silnik skrzydła ogon?)jesli nie to chyba sprawa jest zabardzo rozdmuchana. osobiscie znam kilka takich miejsc -blisko mojesgo miejsca zamieszkania. miesiac temu nawt tez trafila sie chyba foka( w sensie kupa zlomu duraluminiowego i ammo) wyszly czesc silnika z napismai bmw 801 y czy cos w tym stylu.z calym tym bajzlem niewile mozna zrobic, (poza oddaniem na zlom)oczywiscie jesli istotne częsci":) nadal są na miejscu to zupełnie inna sprawa.pozdr
Gość Napisano 29 Maj 2004 Napisano 29 Maj 2004 Piterb1, takie rzeczy są unikatami. Dla wariatów z MLP są to rzeczy cenniejsze od złota. Ponadto jest to rzadkość, więc jeśli coś tam jeszcze zostało to warto się skontaktować z ludzmi z Muzeum.
Robert Długi Napisano 29 Maj 2004 Napisano 29 Maj 2004 Jak to przeczytałem post ibn Taliba to aż mnie zwinęło! MLP ma takie rzeczy daleko w d... i tylko szum jaki zrobiono koło tej sprawy (wojewódzki koserwator zabytków i prokuratura) zmusił go do działania. W muzeum wiedziano o tym samolocie od ok. 2 lat.
Gość Napisano 29 Maj 2004 Napisano 29 Maj 2004 Obejrzałem fotografie z zainteresowaniem. Zauważyłem opancerzenie kabiny pilota, z całą pewnością są tam dwie prawie kompletne płytki mocowane do tylnej scianki kabiny oraz pancerny zagłowek - wydaje mi się że w wersji późniejszej do owiewki typu 8-190-125 (czyli wypukla oslona z pełnym oblachowaniem za płytą). Reszta zdjęć jest zbyt mala by zobaczyc cos więcej...Kuba Plewka
Gość Napisano 29 Maj 2004 Napisano 29 Maj 2004 lepszy rydz nisz nic... szkoda, jeżeli była cała, a zostało tylko tyle... ale zawsze coś, ciekawe kiedy będzie można to zobaczyć w Muzeum...
Gość Napisano 29 Maj 2004 Napisano 29 Maj 2004 Za pozwoleniem, kolego Robert Długi, na jakiej podstawie tak piszesz o MLP?Może po prostu nie wiesz, ile papierów trzeba napisać i powysyłać w dziesiątki miejsc, żeby legalnie i oficjalnie zająć się sprawą?
Gość Napisano 29 Maj 2004 Napisano 29 Maj 2004 I z tego co wiem od ludzi z MLP, naprawdę ostro koło tej sprawy się nabiegali, odkąd powstała, czyli jakieś 2 tygodnie. (nie 2 lata!)
szarobury Napisano 30 Maj 2004 Napisano 30 Maj 2004 Z swej strony mogę go tylko przeprosić kolegę Paku, którego chyba zbyt pochopnie osądziłem. Na swoją obronę mogę tylko dodać, że w sprawie tej wystąpiło zbyt wiele zbiegów okoliczności, prawie jednoczesne posty na forum Odkrywcy i wycofanie aukcji na allegro. Jeszcze raz przepraszam, ale jestem bardzo przeczulony na punkcie niszczenia i rozgrabiania zabytków. Wszystkim nam chyba zależy na ocleniu tych wszystkich pamiątek, które przetrwały wojenną zwieruchę i oparły się późniejszemu niszczącemu upływowi czasu, a moga być tak łatwo zniszczone przez ludzi szukających łatwego zarobku.Pozdrawiamszarobury
Robert Długi Napisano 31 Maj 2004 Napisano 31 Maj 2004 Do kolegi (koleżanki?) babci. Jak widać wojewódzki konserwator zabytków poradził sobie w dwa dni. Nie zapytano nawet o zgodę właściciela gruntu. Dostarczono Mu (faksem) decyzję o rozpoczęciu prac. Jak widać nie trzeba nigdzie chodzić, wystarczy chcieć! W jednym masz rację. Muzeum wiedziało o tym samolocie nie od 2 lat tylko krócej, do 2 lat brakuje 2 miesięcy. Wiem, bo byłem jednym z informujących. Jedna osoba z MLP której podczas akcji zależało na jej powodzeniu (człowiek w moro, z zatartym okiem), to zbyt mało, by mogła się ona udać. O wyposażeniu z jakim chciano wyciągnąć ten samolot z bagna z litości nie wspomnę ....
Gość Napisano 31 Maj 2004 Napisano 31 Maj 2004 A o wyposażeniu, to chętnie poczytam. Wiem, co tam było, a co kolega by zalecał? Każda rada, zwłaszcza realna, może być bezcenną informacją na przyszłość.
Robert Długi Napisano 1 Czerwiec 2004 Napisano 1 Czerwiec 2004 Proponował bym zacząć od butów gumowych!Drogi(a) babciu!Zaloguj się i ujawnij to podyskutujemy.
Kryniooo Napisano 1 Czerwiec 2004 Napisano 1 Czerwiec 2004 Hmmm , moze kcieli zacząć od poczciwego C-330 albo c-360 do wyciągniecia maszyny a propo ciekaw jestem jak go wyciągną
piter476 Napisano 18 Czerwiec 2004 Napisano 18 Czerwiec 2004 Witam! Jak dasz radę to cyknij kilka fotek jak im idzie wyciąganie. Pozdrawiam - Piotr
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.