Frozzer Napisano 4 Maj 2004 Autor Napisano 4 Maj 2004 witam, mam pytanie, czy po numerach broni w przypadku mausera warszawskiego, mozna dojsc chociaz w przyblizeniu jej wojenne losy? i czy byl tylko jeden model warszawskich mauserow? mozecie cos o nich napisac?acha no i moze wiecie jak sie zdejmuje przedni baczek, ten z obsada bagnetu. trzeba tam wybijac jakeis bolce? bo chyba nie wysuwa sie obsada bagnetu z obejmy, tak jak w niemieckich mausach
bjar_1 Napisano 4 Maj 2004 Napisano 4 Maj 2004 Co do Mauserów produkowanych w Warszawie to były to :- karabin wz.98 (prod. w latach 1923-24 = 22000 szt.)- karabinek wz.98 (prod. w latach 1925-31 = 189600 szt.).Później (po 1931 r.) karabinki wz.98 produkowano w F.B. w Radomiu ,od 1930 r. zaczęto tam produkować karabinki wz.29 (lata 1930-1939 = 264300 szt.) ,a w latach 1936-39 produkowano karabiny wz.98a (44500 szt.).pzdrbjar_1
Gość Napisano 4 Maj 2004 Napisano 4 Maj 2004 Pokaż Frozer, co wyciągnąłeś, który model, czy komora ma obejmę do drewna z przodu?Pozdro
Kiler Napisano 4 Maj 2004 Napisano 4 Maj 2004 Tak, ma obejme zaraz za muszka do strzelan na duze odleglosci.:)
Frozzer Napisano 4 Maj 2004 Autor Napisano 4 Maj 2004 z bic sa widoczne na komorzelewe skrzydlo orlaPWAR...AWA1926na lufie i komorze z boku numer broni 29235na zamku numer broni 9235 ponadto na komorze z boku K 98co ciekawe, zachowala sie sprawna sprezyna podajnika wraz z podajnikiem
Frozzer Napisano 4 Maj 2004 Autor Napisano 4 Maj 2004 zdjecia niestety pozostawiaja wiele do zyczenia, gdyz robilem komorka :(((
bjar_1 Napisano 4 Maj 2004 Napisano 4 Maj 2004 Czyli masz karabinek wz.98. Fajny! No i zamek ze ściętą gałką. bjar_1
Glassmine Napisano 4 Maj 2004 Napisano 4 Maj 2004 Co sie tyczy demontazu przedniego baczka to musisz go najpierw porzadnie nagrzac nad gazem potem schlodzic w zimnej wodzie (na skutek naprezen materialu powinno sie troche poluzowac) Baczek w tej wersji jest jak zawias z jednej strony jest os a z drugiej dluga sruba, ktora gwint ma tylko przy glowce - pare zwojow.Obsady bagnetu nie da sie wyjac bez otworzenia baczkaGlassminePS. Brakuje Ci w nim koźlika (był obsadzony w drewnie za przednim bączkiem)
Frozzer Napisano 4 Maj 2004 Autor Napisano 4 Maj 2004 dzieki glass, kozlik niestety zostal w ziemi, w chacie dopiero sie zorientowalem :)))tak samo nie mam klamerki do paska na stope kolby
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.