szykan Napisano 14 Lipiec 2004 Napisano 14 Lipiec 2004 hihi od dwoch dni mam wykrywke, no niezły kawałek pola przekopanego no i co ??? kilka lusek i kapsli , no tez drut kolczasy sie trafił, a tak jak byłem dzieckiem na grzybach znalazłem marki niemieckie z 41 no i wiele innych moze mniej ciekawszych fantów :)pozdrawiam i zachęcam wszystkich do szukania , to wciąga
Gość Napisano 14 Lipiec 2004 Napisano 14 Lipiec 2004 moim pierwszym znaleziskiem był hełm polski salamndra chyba, maska p.gaz RSC i hełm Adrian. maiłęm wtedy chyba 8 lat, i mam wyrzuciłą hełmy bo powiedziała że na co taki złom :(. ale maska ciągle jest. później jeszcze jakiś floret wdachu strychu
Gość Napisano 14 Lipiec 2004 Napisano 14 Lipiec 2004 napisałęm że pierwszym był hełm ss, bo był on znaleziony w lesie. tamto znalazłęm w domu
Gość Napisano 14 Lipiec 2004 Napisano 14 Lipiec 2004 napisałęm że pierwszym był hełm ss, bo był on znaleziony w lesie. tamto znalazłęm w domu
mongo Napisano 15 Lipiec 2004 Napisano 15 Lipiec 2004 Oficerki z prawidłami mojego dziadka na strychu i fotki jego z kupmlami z wojska w albumie babci. Seria fotek jak obojali się na przepustce na jakiejś łące.
berthie Napisano 16 Lipiec 2004 Napisano 16 Lipiec 2004 Bez wykrywki to jakis łuski, odłamki. A z wykrywką to na pierwszym wypadzie łłuska o lebela, a na drugim zatyczka na lufę mauzera, fajna bo z biciami pułkowymi.pozdro
1AIR1 Napisano 17 Lipiec 2004 Napisano 17 Lipiec 2004 WitamTo było w czasach gdy nie obowiązywała obecna Ustawa.Kolega z Sochaczewa wprowadził Nas na prywatny teren w Mistrzewicach-okolice Bitwy nad Bzurą.I to jest nasze pierwsze znalezisko!Prezentowałem to już kiedyś na Forum.Teraz mam lepsze zdjęcia dlatego powtarzam.
1AIR1 Napisano 17 Lipiec 2004 Napisano 17 Lipiec 2004 W blaszanej skrzyneczce był dodatkowo ten pojemnik z taką zawartością....
SLAW 100 Napisano 17 Lipiec 2004 Napisano 17 Lipiec 2004 Ano dziś po raz pierwszy poszedłem na spacer z pożyczonym wykrywaczem i znalazłem takiego moniaka , super sprawa .poz Slaw 100
1AIR1 Napisano 17 Lipiec 2004 Napisano 17 Lipiec 2004 A to wszystko było umieszczone w smarze i okręcone gazetami.Część udało mi się uratować.Jak widać Polska wygrała z Włochami 11:5 ale w jakiej dyscyplinie sportowej...nie wiadomo
1AIR1 Napisano 17 Lipiec 2004 Napisano 17 Lipiec 2004 No i ostatnie zdjęcie...też część gazet.Pozdrawiam wszystkich
1AIR1 Napisano 17 Lipiec 2004 Napisano 17 Lipiec 2004 A to ze specjalną dedykacją i pozdrowieniami dla kolegi bjar_1..Udanej Niedzieli
Gość Napisano 17 Lipiec 2004 Napisano 17 Lipiec 2004 Łuska z mausera.Odkopana przy renowacji schronu.sygnatury: P334, S*, 14, 37
bjar_1 Napisano 18 Lipiec 2004 Napisano 18 Lipiec 2004 1AIR1 - no tak jak to mówiłem już dawno temu ładny fancik. W sumie browar na Grzybowskiej już wyzionął ducha... a przed wojna był trzecim co do wielkości browarem... Ech...Udanej niedzieli! :)pzdrbjar_1
Gość Napisano 26 Lipiec 2004 Napisano 26 Lipiec 2004 A moim pierwszym znaleziskiem byla Boratynka litewska z 1664roku. I co najgorsze? to ze mialem ja tylko ok 2 godzin. Znalazlem ja ot tak lezaca w lesie na drodze. Pozniej w domu zachcialo sie dziecku ja obejrzec i...to byly ostatnie jej chwile u mnie. Tak oto ziemia po 300 ponad latach monete oddala i pewnie zabrala spowrotem. Do tej chwili nie moge odzalowac tej malej zardzewialej monetki.
militarny Napisano 5 Listopad 2004 Napisano 5 Listopad 2004 Chociaż chodzę jeszcze do gimnazjum to już mam dużo ciekawych rzeczy na swoim koncie(zaczynałem od zera).Moje pierwsze znalezisko to niemiecki krzyż za zasługi(działalność)w stowarzyszeniu kombatanckim a okresu między wojennego, żadkość,po tym co zobaczyłem słów mi brakło.Co za przeżycie!!!Pierwsze znalezisko z wykrywaczem (rok temu)to mnóstwołusek od lebela, mausera i innych.A tagże guziki i kilka monetek. pzdr militarny
Czarek Napisano 6 Listopad 2004 Napisano 6 Listopad 2004 1sza była ta łuska(to co z niej zostało)-od niej zaczęło się całe zbieranie militariów-miałem wtedy 9latek-u cioci pod Iłżą idę sobie koło szopy a tam wisiała sobie na sznurku-zawieszona na kawału blachy i niestety obcięta-od naszej 75tki-służyła cioci jako gong do zwoływania kur na karmienie-teraz jest pojemnikiem na długopisy-na honorowym miejscu mojego biurka:)
Czarek Napisano 6 Listopad 2004 Napisano 6 Listopad 2004 Jak pamiętam-czyściłem ją z osadów ajaxem przez kilka godzin-i jak pamiętam dziecko się uhahało jak jako 1sza rzecz spod osadu wyszedł orzełek:)
Czarek Napisano 6 Listopad 2004 Napisano 6 Listopad 2004 Jak pamiętam-czyściłem ją z osadów ajaxem przez kilka godzin-i jak pamiętam dziecko się uhahało jak jako 1sza rzecz spod osadu wyszedł orzełek:)
Czarek Napisano 6 Listopad 2004 Napisano 6 Listopad 2004 upski-załadowało się 2 razy-i na dodatek tego orzełka prawie nie widać na fotce...
KudłatyHD Napisano 11 Luty 2005 Napisano 11 Luty 2005 1AIR1 jeżeli chcesz opchnąć popielniczke to mam kupca :))
tominml Napisano 12 Luty 2005 Napisano 12 Luty 2005 moje prygody zaczęly sie na przeszukiwaniu swiezo zaoranego pola obok ruin XIV wiecznego zamku. no a potem lopatka i sklejanie ceramiki na budapren.To o stokroć lepsze niż jakiekolwiek puzle.pozdro
julianni Napisano 12 Luty 2005 Napisano 12 Luty 2005 nie bede oryginalny:3luski od mausera i 2 guziki przy pracach ziemnych :) a konkretnie rozkopywalismy rury w miejscu gdzie kiedys byly koszary ulanow (konkretnie Garwolin)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.