Czlowieksniegu Napisano 9 Luty 2023 Napisano 9 Luty 2023 Zgodnie z deklaracją, w przesyłce miał być upominek. W środku funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej z Lublina znaleźli 51 miedzianych monet z okresu panowania króla Jana II Kazimierza Wazy. Nazywano je boratynkami. To od nich pochodzi określenie "zły szeląg". Monety te - wykonywane z miedzi - miały bowiem niską wartość. Monety kilka dni temu znaleźli w przesyłce pocztowej z Ukrainy funkcjonariusze Lubelskiej Krajowej Administracji Skarbowej. - Zgodnie z deklaracją, w paczce miał być upominek, a znajdowały się XVII-wieczne monety - informuje starszy rachmistrz Justyna Pasieczyńska, rzeczniczka szefa Krajowej Administracji Skarbowej. "Wysokie kary" za "niezgodne z przepisami" wprowadzenie szelągów Dodaje, że sprawę prowadzi Lubelski Urząd Celno-Skarbowy w Białej Podlaskiej. Przypomina też, że za niezgodne z przepisami prawa wprowadzanie na terytorium RP dóbr kultury z państwa niebędącego członkiem UE "grożą wysokie kary". - Zabezpieczone numizmaty, to tak zwane boratynki - miedziane szelągi z okresu panowania Jana II Kazimierza Wazy. Swoją nazwę zawdzięczają ówczesnemu zarządcy mennicy krakowskiej Tytusowi Liwiuszowi Boratiniemu - opisuje rzeczniczka. Jak przekazuje, znalezione w przesyłce monety były bite w latach 1659-1667 w bardzo dużych ilościach. - Z uwagi na to, że wykonane były z miedzi, a nie srebra, miały niską wartość. Od nich też pochodzi powiedzenie "zły szeląg" - przypomniała. https://tvn24.pl/bialystok/lublin-mial-byc-upominek-w-przesylce-z-ukrainy-znalezli-xvii-wieczne-monety-6744389 Cytuj
bjar_1 Napisano 9 Luty 2023 Napisano 9 Luty 2023 Granatnika przeciwpancernego jakoś nie wychwycili. "Dobra kultury"... Taaa... Złom miedziany raczej, teraz to jakoś z 26 zł/kg będzie. 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.