Julekcezar Napisano 12 Wrzesień 2021 Napisano 12 Wrzesień 2021 Cześć. Wczoraj zauważyłem, że z moim zasilaczem dzieje się coś dziwnego. Mianowicie gdy podłączę elektrody do pręta pożeranego i przedmiotu czyszczonego, po ustawieniu interesującego mnie natężenia dzieje się coś takiego :mimo braku jakiejkolwiek ingerencji przy stałym natężeniu rośnie napięcie. Gdy napięcie jest najwyższe, jakie może być w tym zasilaczu, natężenie zaczyna spadać, aż staje się tak śmiesznie małe, że proces praktycznie nie zachodzi. Jak nietrudno wywnioskować, gdzieś musi rosnąć opór obwodu, tylko gdzie i dlaczego tak się dzieje? Dla danego przedmiotu i roztworu opór był zawsze stały, nigdy woltomierz ani potencjometr nawet nie drgnął. Zasilacz to longwei lkw cośtam, ten 10-amperowy. Będę wdzięczny za wszelką pomoc, zależy mi na jak najszybszym przywróceniu sprzętu do normalnej pracy. @vis1939Siedzisz trochę w temacie, może dasz radę coś zaradzić? Pzdr, Julek.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.