acer Napisano 14 Styczeń 2006 Napisano 14 Styczeń 2006 To kłania się RDLP Radom -Nadleśnictwo Włoszczowa.Pozdrawiam,acer
IRONRAT Napisano 14 Styczeń 2006 Napisano 14 Styczeń 2006 Ja też się Panom kłaniam, choć leśnikiem nie jestem i polecam zainteresowanym lekturę FM-23-10, czyli Army Field Manual 23-10 SNIPER TRAINING". Polecam również tym, którym się wydaje, że wystarczy tylko muszka-szczerbinka i...http://www.globalsecurity.org/military/library/policy/army/fm/23-10/index.htmlZresztą ciekawych intrukcji jest tam więcej. Ironrat
gunrunner44 Napisano 14 Styczeń 2006 Napisano 14 Styczeń 2006 dodam jeszcze ze od jakiegos czasu odchodzi sie po malu od wysmiewanych tutaj tablic balistycznych zastepujac je celownikami optycznymi z tzw. Mil Dot-czyli szeregiem kropek odpowiadajacych punktom opadu pocisku na danej odleglosci. pzdr. kol.IRONRAT
acer Napisano 14 Styczeń 2006 Napisano 14 Styczeń 2006 Coś podobnego to chyba jest w siatce celowniczej PSO-1.Albo przynajmniej na kształt tego.
acer Napisano 14 Styczeń 2006 Napisano 14 Styczeń 2006 http://www.binocularsmart.com/scopes/svd-rifle-scopes-pso-1.shtmlW temacie SWD.
gomp Napisano 14 Styczeń 2006 Napisano 14 Styczeń 2006 LokomotywaCo do SWD to odrobine sie mylisz-to super sprzet.Nie wiem czy wiesz jak wazna jest na polu walki powtarzalnosc(ja wiem).Nie zawsze(zadko)masz mozliwosc spokojnego przeladowania broni.SWD z LD-6(malo ich) to cudowny pomocnik. Ten karabin jest nadal najpopularniejszym karabinem snajperskim świata.Warto to wiedziec.pzdrgomp
Nowotny Napisano 15 Styczeń 2006 Napisano 15 Styczeń 2006 Panowie myśliwi" tacy z was mysliwi jak z koziego zadu fisharmonia. Chyba z wyjątkiem gunrunnera44 bo on się tu głupotą nie popisał.Lokomotywa - zanim zaczniesz sypać znajomością warunków wykonywania polowania to je najpierw przeczytaj.Acer, A jakiej to broni kolega" uzywa? jeśli można zagadnąć? I cóż to za piękna seria diplomat"? Jakie to kolega" zna kluby safari? Musi kolega" być niezwykle dzianym leśnikiem skoro nie zauważył kolega" ze 80% sztucerów to własnie przeróbki mosinów. No ale kolega" przecież w znacznie wyższym segmencie broni myśliwskiej się porusza.Szkoda tylko ze nie zauważył kolega" tego ze najdrozsze i jednocześnie najbardziej szanowane przez myśliwych sztucery powtarzalne to właśnie wersje myśliwskie 98. zwłaszcza wytwórni DWM. Ciekawe to strasznie co Acier pisze, strasznie!!!:)Ludkowie, po co wypisujecie głupoty na tematy o których nie macie pojęcia i co gorsza przedstawiacie się ze jesteście wybitnymi specjalistami choć nie macie o tym pojęcia?
AKMS Napisano 15 Styczeń 2006 Napisano 15 Styczeń 2006 Lokomotywa, tu sie mylisz. Osobiscie znam co najmniej dwie strzelnice z osią 300m i więcej metrów: JW 4101 i Łambinowice.
IRONRAT Napisano 15 Styczeń 2006 Napisano 15 Styczeń 2006 Gunrunner,skoro już wspomniałes o Mil-Dot. Mil czyli miliradian, Dot - dosłownie punkt/kropka. Rysunek przedstawia akurat widok jednego z celowników Mil-Dot firmy Leupold. Przykładowo szokujące 2,5 m opadu pocisku, o którym pisano wcześniej w tym wątku oznaczałoby dla strzelania na odległości rzędu 2 km podniesienie o ok. 1,5 miliradiana (w przybliżeniu). Ironrat
IRONRAT Napisano 15 Styczeń 2006 Napisano 15 Styczeń 2006 A tu jeszcze w/w rysunek, który umknął.Ironrat
acer Napisano 15 Styczeń 2006 Napisano 15 Styczeń 2006 Panie Nowotny czy raczej idiotny, jeżeli nie wiesz pan nic o serii Mauser 66. Doczytać a potem próbować pisać o głupotach. Przeróbki Mosinów. Po co ? Jak za całkiem psie pieniadze za broń można nabyć nowiutki ZKK 600 o ile jesteś w stanie zidentyfikować broń o której piszę.Ale po co z tobą rozmawiać o broni, pewnie nawet nie wiesz co to pędzel specjalisto.
d007 Napisano 15 Styczeń 2006 Napisano 15 Styczeń 2006 Ja też na SWD złego słowa nie powiem. Podobno w czasach zimnej wojny na zachodzie trzęśli gaciami na na widok SWD. Osobiście widziałem przypadek jak pewien porucznik WP trafił dwa razy w puszke po dezodorancie OF" na 600 metrach. Strzelcica piechoty - Wojciechowo k/Międzyrzecza ma oś grubo ponad 300 metrów ;)Pozdrawiam d007
j23pl Napisano 15 Styczeń 2006 Napisano 15 Styczeń 2006 Witam!Panowie - oczywistym jest , że trafić w cel z 300 m dla laika to jest sztuka. Ale snajper nie jest laikiem. Jest to człowiek wyselekcjonowany z grupy , po długim i żmudnym szkoleniu tak technicznym jak i taktycznym. Nie chcę tu wchodzić w tematy broni i celowników, bo to są obecnie prawdziwe cuda techniki z dalmierzami, kalkulatorami itp i mało kogo na taki sprzęt stać. Broń jest robiona z uwzględnieniem parametrów konkretnego strzelca a rozwiazania np systemów spustów bywaja juz obecnie elektroniczne. Jeśli chodzi o amunicję - każda ma numer serii właśnie po to , aby była powtarzalność. Jeśli chodzi o tradycyjne celowniki optyczne to w dobrej jakości celowniku (inna sprawa, ile on kosztuje - na wykrywkę starczy:o) ) nie ma czegoś takiego jak błąd paralaksy - istnieje on w lunetach bazarowych. Poprawkę zaś daje się nie tylko używając wyskalowanej optyki - bo to mozna na mniejszych odległościach , ale ustawiając (zerując)celownik - wiedząc np , że 1 klik to 1/4 cala na 100 yardów. Można to zrobić b. precyzyjnie pod warunkiem, ze zna się opad pocisku i odległość do celu a także siłę wiatru. Do pomiaru odległości służą różne ciekawe rzeczy od typowych dalmierzy poczynając a na specjalnej skali (np w celowniku SWD) kończąc.S najper ma tez wyskalowane różne przedmioty np. paczkę zapałek i na podstawie pomiaru wielkości kontowych potrafi zgrubnie ocenić odległość. Do pomiau siły wiatru też są elektroniczne cuda, ale praktycznie robiono to obserwyjąc jakiś powiewajacy kawał szmaty, gałęzie, dym itp. Nikt nie mówi , ze to proste, ale wyszkolony snajper to potrafi. Nie chcę nikomu tu przygryzać, ale różnica pomiędzy myśliwym a snajperem jest wielka jak ocean - pomyślcie choćby o ilości amunicji wystrzelonej w celach treningowych, o sprzęcie, wreszcie o fachowym instruktarzu.Nawiasem mówiąc - jeśli ktoś chce spróbować swoich sił - teraz można - kupujesz dobrej jakości pneumatyka, stawiasz puchę po piwie na 50 m i gotowe. wtedy dopiero człowiek dowiaduje sie jak to jest. Oczywiście olbrzymią rolę odgrywa tutaj trening, wykształcenie tzw pamięci mięśniowej, odporność psychiczna. Pozdrawiam i życze sukcesówJ23
Nowotny Napisano 15 Styczeń 2006 Napisano 15 Styczeń 2006 Acer, ty dzieckiem jeszcze jesteś??:)Ile masz latek 12,13? Tatuś jest lesniczym w tej Włoszczowej?Dziecko, seria Mauser 66 nie istnieje, istnieje natomiast Mauser model 66, od dawna nie produkowany:)To samo dotyczy ZKK600.Widzisz dzieciaku - na głupotach tez trzeba się znać:)Teraz to jeszcze jesteś właśnie pędzlem" ale uważaj zebyś nie stał się tym czego końcówką jest pędzel:) A jestes na dobrej drodze:)))Strzelnic 300 w Polsce jest mnóstwo, Przy każdej większej jednostce wojskowej jest taka. Co innego dostępnością. W Warszawie WAT - dwie osie 12 stanowiskowe.Rembertów AON - bardziej poligonowa forma strzelnicy ale jest. Co do SWD - nie jest niczym nadzwyczajnym, ale na potrzeby zwykłego zołnierza który pełni role snajpera wystarczy.d007 Skoro na własne oczy widziałeś to widocznie tak było, jednak jest to raczej dzieło przypadku niż umiejętności czy możliwości tej broni.Puszka po tym dezodorancie jaką ma średnice? 6cm??Rozrzut własny tej broni na 300m jest większy niż te 6cm,Chyba ze była to puszka.... no opakowanie zbiorcze mam na myśli:)Poza tym celownik PSO-1 ma tylko 4 krotne powiększenie i nie nadaje się do strzelania do tak małych celów z takiej odległości.I na koniec - nie ma czym się zachwycać przecież to zabytek z 64 roku:)))
Nowotny Napisano 15 Styczeń 2006 Napisano 15 Styczeń 2006 J23plTo co piszesz... tak jest? czy chciałbys by tak było?Co do tej paralaksy. Kazda luneta ją posiada, każda! Jest jedynie wolna od tego zjawiska na okreslonej odległości, lub posiada tzw korekte paralaksy pozwalającą na ingerencje przez uzytkownika na jakiej odległości w danej sytuacji ma być wolna. Reszta to fantastyka do której nie ma sensu się odnosić.Z jednym się zgodze: myśliwy to nie snajper. A często ma sprzęt znacznie lepszy niż ten drugi:)
IRONRAT Napisano 15 Styczeń 2006 Napisano 15 Styczeń 2006 jednym się zgodze: myśliwy to nie snajper. A często ma sprzęt znacznie lepszy niż ten drugi:)"Powiedzmy sprzęt przeznaczony do innych celów. Co do cen, to myśliwskiej nie muszę chyba wymieniać. Co do np. McMillana w wersji Tac-50, trzeba liczyć ok. 5000USD w wersji z mechanicznymi przyrządami celowniczymi. Ironrat
Nowotny Napisano 15 Styczeń 2006 Napisano 15 Styczeń 2006 Przeciwnie i jeden i drugi służy tym samym celom - zabijaniu. A co do cen:))) sa absolutnie porównywalne:)Wiadomo z cenami zdazają sie przegięcia, ale jeżeli juz to w broni mysliwskiej. Np. mauser98 firmy GOLMatic, którego cena potrafi sięgać 20 000.... EURO:)
j23pl Napisano 15 Styczeń 2006 Napisano 15 Styczeń 2006 To może na początek definicja, coby kazdy wiedział o co idzie.Paralaksa-pozorny ruch obiektu względem siatki celowniczej lunety, przy odsuwaniu oka od osi optycznej lunety. Lunety celownicze przystosowuje się odzwierciedlenia obserwowanego przedmiotu w płaszczyźnie siatki celowniczej na określoną odległość (np. lunety myśliwskie -100m), lub stosuje się płynną niwelację paralaksy np. przez zastosowanie przesuwnego obiektywu. Błąd paralaksy jest tym większy im większa jest średnica wiązki wyjściowej światła z lunety. Jeśli oko strzelca znajdzie się poza osię optyczną lunety ,obraz ulegnie pozornemu przesunięciu wzglęgem siatki celowniczej i spowoduje to błąd trafienia,wynikający z błędu celowania Panie Nowotny - spojrzyj pan przez lunetę dobrej jakości to się przekonasz, ze obraz niknie przy minimalnej nieosiowości. A czy tak jest, czy chciałbym... no cóż - oczywiscie można położyć lachę na szkolenie i teorię - tylko po co? Żeby zginąć?Pozdr.J23
j23pl Napisano 15 Styczeń 2006 Napisano 15 Styczeń 2006 Tak to juz jest, że broń słuzy do zabijania - tyle, ze np sarna nie spaceruje w kamizelce kuloodornej albo nie chowa zię za betonową ścianą a wróg owszem - więc chyba nie do końca to samo.J23
IRONRAT Napisano 15 Styczeń 2006 Napisano 15 Styczeń 2006 Przeciwnie i jeden i drugi służy tym samym celom - zabijaniu."Widzę, że ktoś nawet tego wątku nie przeczytał/zrozumiał. A było już do czego służą WKW. Nie będę powtarzał. To by było na tyle w tej kwestii.Co do ceny McMillana podałem ją, żeby pokazać, że nawet po dodaniu dobrego celownika Leupolda (a taki jest tam zazwyczaj montowany dla wojska) ich cena będzie niższa od luksusowej broni myśliwskiej. Nie jest ona astronomiczna.Ironrat
Nowotny Napisano 15 Styczeń 2006 Napisano 15 Styczeń 2006 J23plPan fantazjujesz.Możesz wyjaśnić dowodem czego mabyc ten tekst o sarnie i kamizelce? Bo to brzmi jakoś bez sensu:)Panie j23pl, dobrze by było gdzybys pan spojrzał przez taki sprzęt i Nie wypisywał byś pan głupot. To od czego pańskim zdaniem zalezy średnica wiązki wychodzącej:)))) Co z tego ze znajdziesz pan definicje paralaksy skoro jej pan nie rozumiesz?
Lokomotywa Napisano 15 Styczeń 2006 Napisano 15 Styczeń 2006 kol.Nowotny zwany tez idiotnym - twoja znajomośc broni i balistyki jest równa zeru a na temat paralaxy wiesz mniej niz zero Krzyż mildot jest dobry ale tylko do wiatrowki ja osobiście używam krzyża 88 - fachowiec od razu odpowie jakiej marki uzywam lunety i jak wygląda ten krzyz i dlaczego przestrzeliwuje ją przy powiększeniu 3x na 100 m.mimo ze najczęsciej strzelam z 6x na wieksze odleglosci Gdzie ty widziałes na polowaniach przeróbki mosinów i mauserów - wystepuja one tak rzadko jak samochód syrena na ulicy - sztucer mysliwski kończy swój zywot po 1000 do 1500 strzałów . A ten smieszny dla ciebie zamek mauserowski to nic innego jak wymieniony w poscie powyżej zamek slizgowo obrotowy uzywany w każdej porządnej broni snajperskiej . Strzelnice na 300 m wojskowe? to to wojsko w ogóle strzela - ja takich strzelnic o osi do 5000 metrów mam kilka w łowisku. Bron mysliwska jest droższa i lepsza - tak zdecydowanie bo słuzy do natychmisatowego uśmiercenia zwierzyny . Po wielu doswiadczeniach z róznymi kalibrami jak 30-06 (CZ) 6,5x55 (Manlicher) 243Rem (Sako) zostałem teraz przy Browningu kal 7 x64 bo uważam że ten kaliber ma zdecydowanie najlepsza balistyke choc uzywam jeszcz 223 Rem na Tice ale siudemka" jest lepsza Kolego Nowotny(Idiotny) abys mógł sobie pozwolic na ktorys z tych sztucerów z lunetą musiałbyś kilkakrotnie zamiesć całe Milwaakue Street tam i spowrotem
IRONRAT Napisano 15 Styczeń 2006 Napisano 15 Styczeń 2006 Krzyż mildot jest dobry ale tylko do wiatrowki"Rozumiem, że wojsko strzela z wiatrówek.Ironrat
Nowotny Napisano 15 Styczeń 2006 Napisano 15 Styczeń 2006 LokomotywaKolejne dziecko któremu się coś wydaje? Już ci wytłumaczyłem ze nie masz pojęcia o czym piszesz i co za wszelką cene będziesz nasz przekonywał ze tak nie jest?Dopisywanie idiotny" przy moim niku swiadczy o niczym innym jak tylko o tym zes dzieciak i pieluszka ci przesiąka:)No ale czego się spodziewać po kimś kogo jak mniemam inne dzieci łopatka po głowie biły w piaskownicy:)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.