Skocz do zawartości

Nocne Wilki pomagały w aneksji Krymu. Teraz na Słowacji mają paramilitarną bazę z czołgami


Rekomendowane odpowiedzi

Motocykliści z klubu Nocne Wilki przyjaźnią się z Władimirem Putinem i brali udział w aneksji Krymu. Teraz klub ma swój oddział na Słowacji. 60 km od stolicy kraju założyli bazę, oficjalnie - muzeum militarne". Przypomina placówkę wojskową, a na jej terenie są m.in. stare czołgi.

Proputinowska grupa motocyklowa Nocne Wilki od niedawna ma swój oddział na Słowacji. Tamtejsze media opisały, że motocykliści założyli bazę, która przypomina obóz wojskowy. Kompleks budynków i ogrodzonego terenu obok wsi Dolna Krupa jeszcze kilka lat temu miał charakter rolniczo-przemysłowy. Teraz mur przemalowano na czarno, a budynki - w kamuflaż. Do ogrodzenia dodano drut kolczasty - opisuje Pravda.sk.

Dziennikarze serwisu Pravda.sk opisują, że gdy przyjechali na miejsce, ubrani na czarno mężczyźni otoczyli je biało-czerwoną taśmą, by nie mogli się nawet zbliżyć. Zdobyli jednak zdjęcia z drona. Widać na nich, że placówka wewnątrz wygląda jak obóz wojskowy. Między budynkami w kamuflażu stoją motocykle, przyczepy, oraz ciężki sprzęt. To m.in. stary czołg i transportery opancerzone. Motocykliści, chcąc przekonać, że nie stanowi to żadnego niebezpieczeństwa, pokazali zdjęcia z bliska. Widać na nich, że przynajmniej część sprzętu jest bardzo stara, a nawet zdezelowana.

Sprawą zajęła się policja, która opisała swoje ustalenia na Facebooku. Wyjaśniono m.in., że widoczne na zdjęciach czołgi i transportery to historyczny sprzęt", który nie jest w stanie strzelać. Ma on być częścią wystawy" w budynku, której otwarcie dla publiczności jest planowane na jesień tego roku. Nie zauważono przypadków złamania prawa.

Policja zapewniła, że obserwuje klub motocyklistów i jeśli dojdzie do nielegalnych działań, to natychmiast zainterweniuje.

Dolna Krupa, gdzie znajduje się aza" klubu, leży 60 km od Bratysławy. W promieniu 50-60 km są też granice Czech, Austrii i Węgier.

Ćwiczenia z replikami broni na poligonie"

Policja zapewniła też, że w klubie motocyklistów - wbrew doniesieniom - nie ma strzelnicy. Jednak nawet, jeśli nie prowadzi się tam ćwiczeń strzeleckich, to wiadomo, że teren jest wykorzystywany jako paramilitarny poligon". Niedawno zdjęcia z ćwiczeń udostępniła grupa Słowaccy Poborowi, o której pisaliśmy w maju.

„Słowaccy poborowi to nieformalna, paramilitarna grupa odwołująca się do skrajnych i totalitarnych ideologii, populizmu i rządów silnej reki. Jej założyciel Peter Svrcek w wieku 15 lat pojechał do Rosji na obóz treningowy, współorganizowany przez Kozaków i Specnaz. Teraz wyraża m.in. proputinowskie i antyimigranckie poglądy. Svrcek i jego grupa mają ambicje polityczne. Według Jana Geberta, czeskiego reżysera i autora filmu dokumentalnego o grupie, "poborowi są "przykładem nowej fali populizmu i faszyzmu w Europie i działają za przyzwoleniem władz Słowacji, jednak oficjalnie jest monitorowana ze względu na ekstremistyczne tendencje.


W zeszłym miesiącu "poborowi udostępnili zdjęcia z jednego ze swoich treningów z użyciem sprzętu od "kolekcjonera militariów. Pravda.sk podaje, że ćwiczenia odbyły się właśnie w bazie Nocnych Wilków. Zdają się to też potwierdzać same zdjęcia, na których widać charakterystyczne elementy bazy. Na fotografiach miejsce wygląda jak poligon wojskowy, a członkowie paramilitarnej organizacji mają długą broń (to najprawdopodobniej repliki lub tzw. broń dezaktywowana, która nie może strzelać).

Zdjęcia przeczą też temu, do czego przekonywały Nocne Wilki, gdy na ich Facebooku opublikowano zdjęcia zardzewiałego sprzętu. Co najmniej jeden transporter opancerzony jest wyraźnie "na chodzie i był wykorzystany w treningu.

Sprzęt za zgodą słowackiego MON

Słowackie media opisały, że część ciężkiego sprzętu klub motocyklowy wynajął od Wojskowego Instytutu Historycznego, który podlega Ministerstwu Obrony. - Chociaż to historyczny sprzęt, który nie jest już w stanie wypełniać zadań, do których powstał, to ministerstwo zarządziło natychmiastowe zakończenie umowy z rzeczonym klubem i zwrot sprzętu - powiedziała rzeczniczka resortu Danka Capáková. Szef Wojskowego Instytutu Historycznego został zawieszony do wyjaśnienia sprawy. Zlecono też przegląd tego typu umów.

Instytut wypożycza sprzęt grupom, które "promują historię wojskowości. Pojazdy trafiły do klubu motocyklowego na podstawie umowy z "muzeum pojazdów historycznych, którego szefem jest lider Nocnych Wilków w Europie i właściciel działki Jozef Hambálek.

Cytowany przez serwis Pravda.sk ekspert ds. bezpieczeństwa Jaroslav Nad ocenił, że baza motocyklistów to "poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa, w którym trzeba się jak najszybciej uporać. Stwierdził też, że to, iż taka placówka powstała, to porażka służb bezpieczeństwa. Anonimowy dyplomata skomentował z kolei, że Rosja może "testować granice tolerancji władz dla tego typu aktywności. Przypomniał też o roli Nocnych Wilków w aneksji Krymu.

W tym tygodniu ponad 200 osobistości podpisało się pod apelem do władz Słowacji o pobycie się Nocnych Wilków z kraju. Opisują, że "gang objęty sankcjami przez USA ze względu na wojnę hybrydową wobec Unii Europejskiej pojawił się w kraju "w 50. rocznicę interferencji Paktu Warszawskiego na Słowacji. Podkreślali też, że "w żadnym innym kraju NATO nie ma czegoś takiego, jak baza w Dolnej Krupie.
Nocne Wilki brały udział w przejęciu Krymu

Liderem Wilków jest Aleksander Chirurg" Załdostanow. W 1989 roku rzucił medycynę i założył (pierwszy z Związku Radzieckim) klub motocyklowy. Załdostanow wielokrotnie pokazywał się publicznie i na zdjęciach z Władimirem Putinem. W 2013 roku odznaczył go on rosyjskim Orderem Honoru.

Nocne Wilki to grupa znana nie tylko z nacjonalizmu i wsparcia Władimira Putina wewnątrz kraju. Są oni opisywani jako szpica" podczas nielegalnej aneksji Krymu przez Rosję. Motocykliści z Nocnych Wilków pojawili wtedy się z rosyjskimi flagami na półwyspie. Patrolowali drogi i ochraniali budynki, które zajęli separatyści. Później chwalili się uwięzieniem jednego z ukraińskich dowódców. Członkowie grupy byli też zaangażowani w walkę w Donbasie.


http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,23714053,nocne-wilki-pomagaly-w-aneksji-krymu-teraz-na-slowacji-maja.html#Z_MT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie