Czlowieksniegu Napisano 5 Sierpień 2017 Autor Napisano 5 Sierpień 2017 Ponad 2,3 tys. wojów i rzemieślników z 30 krajów bierze udział w XXIII Festiwalu Słowian i Wikingów w Wolinie. Od piątku do niedzieli artyści i rekonstruktorzy prezentują życie codzienne oraz sztukę wojenną z okresu wczesnego średniowiecza.- Chcemy pokazać kulturę naszych przodków Słowian i wikingów, jak ludzie żyli w Wolinie w okresie od IX do XI wieku w jednym z najważniejszych emporiów basenu Morza Bałtyckiego – powiedział w rozmowie z PAP organizator części historycznej festiwalu Wojciech Celiński. Wehikuł czasu - Według zapisków kronikarskich Wolin sprzed tysiąca lat był republiką kupiecką, do której przybywali Sasi, Wenedowie i Skandynawowie. Był tutaj prawdziwy tygiel kulturowy. Turyści będą mieli okazję przenieść się w czasie. Wchodząc na teren festiwalu zobaczą rzemieślników, handlarzy, wojów, grajków czy kapłanów przeprowadzających zaślubiny lub inne obrzędy – wymieniał. Jak podkreślił Celiński tegoroczny festiwal ma morski charakter. – Wolin słynął z portu i handlu morskiego, dlatego postanowiliśmy zorganizować warsztaty i wydarzenia, które przybliżą pracę średniowiecznych szkutników czy chąśników, czyli słowiańskich wojów walczących na podobieństwo skandynawskich wikingów. Będzie też sześć replik średniowiecznych łodzi – zaznaczył. Bitwy, warsztaty i ślub Podczas festiwalu zaplanowano m.in. warsztaty szkutnicze, lekcje nawigacji, pokaz budowy dłubanki, prezentacje powroźników i kowali. Odbędzie się także bitwa morska i manewry jednostek na wodzie. Jak co roku najbardziej widowiskowym punktem programu są bitwy Słowian i wikingów, w których bierze udział kilkuset wojów. W sobotę zaplanowano swadźbę czyli rekonstrukcję ślubu słowiańskiego z udziałem pary ze Stanów Zjednoczonych.Goście podczas festiwalu będą mogli spróbować dawnych przysmaków, a także podejrzeć pracę m.in. garncarza, bednarza, wikliniarza czy złotnika. Prezentowane będą dawne rzemiosła: szewstwo-skórnictwo, bursztyniarstwo, snycerstwo i rogownictwo. Chętni przywdzieją elementy wyposażenia woja, a także spróbują swoich sił w sztuce wojennej - będą strzelali z łuku i rzucali oszczepem. Najdłuższa broda i warkocz Tradycyjnie wybrana zostanie także najdostojniejsza broda wikińska oraz kobiecy warkocz. Odbędą się również spotkania z autorami książek historycznych, a także prelekcje historyków i archeologów. Turyści będą mieli okazję dowiedzieć się m.in. jak dawniej leczono rany, gdzie można było nauczyć się pisać w X wieku, a także o symbolice sów w średniowieczu.W niedzielę na zakończenie imprezy przeprowadzona zostanie próba bicia rekordu świata w zbiorowym czytaniu fragmentów „Eddy poetyckiej”, jednego z najstarszych zabytków piśmiennictwa islandzkiego z IX wieku. Na scenie festiwalowej zabrzmi muzyka folkowa oraz tradycyjna, wykonywana m.in. przez polskie zespoły Percival, Dziwoludy i Gędźba, a także Kalabalik ze Szwecji, Idisi z Rosji oraz Szedinek z Węgier. Średniowieczna metropolia We wczesnym średniowieczu Wolin należał do największych miast północnej Europy. Opiewany był w sagach skandynawskich i przetrwał w wielu przekazach kronikarskich. Potęga i bogactwo miasta dały początek legendzie o sławnej zatopionej Winecie - mieście ukaranym za grzechy i pochłoniętym przez morze. Wolin identyfikuje się również z Jomsborgiem, opisanym w XIII w. i założonym podobno przez króla duńskiego Haralda Sinozębego. Bogactwo znalezionych w Wolinie przez archeologów zabytków oraz masowe występowanie wyrobu z bursztynu czy rogu wskazują na zamożność miasta, które mogło zamieszkiwać w tym czasie nawet kilka tysięcy ludzi. Mieszkańcy bogacili się głównie na handlu. Podczas wieloletnich badań archeologicznych odkryto przedmioty pochodzące z całego ówcześnie znanego świata - Rusi, Skandynawii, Zachodniej Europy, Bizancjum, a nawet Afryki Północnej. http://www.tvn24.pl/wolin-znow-najechali-wikingowie-to-wyjatkowa-lekcja-historii,762530,s.html
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.