Lampa do wozu.

[Van Pelt]

Dzień dobry. Chciałem się dowiedzieć jakie zastosować metody czyszczenia, i w jakiej kolejności. Docelowo będę chciał ją pomalować. Wszystkie części są ruchome. Po oczyszczeniu może nie będzie za dużych wżerów, w dotyku jest lepiej jak na zdjęciach. Sprężyna w rączce chodzi bez zastrzeżeń.

[Van Pelt]

2.

[Van Pelt]

3.

[Van Pelt]

4.

[Van Pelt]

5.

[Van Pelt]

6.

[viator01]

Ja bym te luźne produkty korozji mechanicznie usunął, później zastosował fosol (bo chyba całość stalowa), ewentualnie jeszcze z taniną (bo zakamarków trochę jest i może jeszcze ruda wychodzić. Może być np. cortanin

[Van Pelt]

Dzięki. No tak, mechaniecznie. Miałem głównie na myśli zakamarki. Lampa prosta, do lichej bryki, może być żelazna.

[viator01]

Zakamarki powinien załatwić fosol, a tanina dla pewności, żeby ewentualnie ustabilizować.

[Van Pelt]

Znaczy się, masz na myśli kąpiel? A może elektroliza, samo się zrobi, i wszędzie.

[viator01]

Może być elektroliza, ale nie będzie łatwo. Fosol wystarczy nanosić pędzlem, a tanina powinna korozje ustabilizować, jeśli cos zostanie.

[Van Pelt]

Dobrze, pocisnę fosolem. To jeszcze jedno pytanie na koniec. Czemu z elektro może być ciężko?

[viator01]

Elektroliza nie gwarantuje oczyszczenia wszystkiego, zwłaszcza przy zawiasach. Jest szansa, że fosol tam dotrze.

[Cyrograf15]

Im dokładniej wyczyścisz mechanicznie tym lepiej. Gdyby dało się rozebrać to piaskowanie > szkiełkowanie delikatne i wtedy malować.
Wojtek

[Van Pelt]

Piaskowanie? Nie mam możliwości, chyba że u znajomej dentystki...