Monety spółdzielnia garnizonowa, aluminium, cynk

[Dragon125]

Witam wszystkich. Proszę o pomoc w doprowadzeniu tych monet do jak najlepszego stanu. To dość ważne dla mnie przedmioty z racji pułku z którego pochodzą. Oczywiście korzystałem z wyszukiwarki, jednak na temat czyszczenia cynku zbyt wiele nie powiedziano. Czy kwasek cytrynowy da radę? Moneta o nominale 1zł jest z aluminium. Co do konserwacji, na koniec planowałem delikatnie pomalować paraloidem. Czekam na rady, z góry dziękuję !

Pozdrawiam
Bartek

[misyo77]

M. Kowalski, Vademecum kolekcjonera monet i banknotów

CZYSZCZENIE MONET CYNOWYCH
Przeprowadzając wszelkiego rodzaju czyszczenia monet z cyny musimy zachować szczególną ostrożność, ponieważ metal ten może przy niektórych procesach chemicznych zmienić swą strukturę. Nieumiejętne stosowanie chemikaliów może po prostu zniszczyć monetę.
Monety zaatakowane chorobą cynową", tzw. cynową zarazą", czyści się przez gotowanie monet w 2-5% roztworze kwasu siarkowego lub w 5% ługu sodowym. Czas gotowania od 60 do 80 minut. Po tym zabiegu płuczemy monety w cieplej bieżącej wodzie i suszymy.

CZYSZCZENIE MONET ALUMINIOWYCH I CYNOWYCH
Monety z tych metali łatwo dostają tzw. rądu", zwanego inaczej zarazą cynową" czy zarazą aluminową". Czyści się je w roztworze 5% kwasu cytrynowego lub też 50% amoniaku. Kąpiel monet w jednym z wyżej wymienionych roztworów winna trwać kilka minut.

[Dragon125]

Kolego misyo77 dziękuję za bardzo fachową odpowiedź. Jeśli mógłbyś jeszcze mi podpowiedzieć, która metoda jest efektywniejsza(może sam ich próbowałeś, stąd pytanie) byłbym wdzięczny. Sam zastanawiam się nad tym amoniakiem. Z tym,że wtedy już nie gotujemy przedmiotu, ma leżeć normalnie w samym roztworze ? Ja tak to zrozumiałem :)

Pozdrawiam,
Dragon

[misyo77]

Wszystko zależy od tego w jakich warunkach powstał nalot. Nie można czyszczenia traktować ogólnikowo. Amoniak będzie mniej agresywny, a jeśli nie pomoże wtedy zastosować kwasek. Roztwór w temperaturze pokojowej. Dobrze jest kontrolować proces - lepiej nie doczyścić niż zniszczyć. Na początek użyłbym wody amoniakalnej 25%. Polecam założyć maseczkę ;)

[remington]

Dragon, najlepiej będzie, jak wygrzebiesz w złomie w miarę podobnie skorodowany kawałek aluminium i na nim przetestujesz obie metody.
ps. nie gotować, tylko moczenie. Samo podgrzanie roztworu spowoduje intensywniejszą jego agresywność.Czasem jest to pożądane, zależy od stężenia roztworu i odporności czyszczonego metalu.

[Brutus]

Koledzy chyba nie potrafią odróżnić cynku od cyny, to dwa różne metale. Najpierw kilka razy pomyśl zanim zaczniesz czyścić cynk metodami dla cyny.

[Dragon125]

Brutus też to zauważyłem, jednakże na innym forum też znalazłem porady użycia amoniaku/ kwasku cytrynowego. Co Ty byś radził ? Bardzo zależy mi na tych przedmiotach, więc spieszyć się nie zamierzam .

[Dragon125]

Przed i po czyszczeniu. Cynkale czyszczone w 50% roztworze amoniaku. Niektórym to nie pomogło więc musiały jeszcze poleżeć w 5-8 % roztworze kwasku cytrynowego (ten roztwór mocniej oddziałuje na przedmiot czyszczony). Miejscami monety delikatnie skrobane" igłą. Moneta aluminiowa czyszczona zaś w fosolu. Początkowo roztwór 50% jednakże słabo działał, więc wrzuciłem w 100%. Monety leżały po kilka minut ( zazwyczaj 4-8 min) w roztworach. Polecam zacząć od krótkich odstępów czasowych aby łatwo można było kontrolować proces.Na sam koniec zamierzam po odtłuszczeniu w benzynie ekstrakcyjnej pomalować je paraloidem. Jestem otwarty na opinie, również te krytyczne - konstruktywne oczywiście.


Wrzucam zdjęcie również tutaj, ponieważ uważam,że każdy wątek na konserwacji powinien kończyć się zdjęciem z efektem końcowym. Kolegę Brutusa proszę na przyszłość, jeśli wgl to przeczyta o trochę bardziej profesjonalne porady. Skrytykować łatwo, samemu doradzić trudniej. Jak widać efekt nie najgorszy ( przynajmniej w mojej ocenie). 50 groszy wyszło nie najlepiej, można jednak było się tego spodziewać po ilości purchli na fotce przed.

[Dragon125]

Dodam jeszcze,że po wyjęciu z roztworów żetony czyszczone były za pomocą palca lub też miękkiej szczoteczki po zębów. Niestety na jednej monecie zniknęły 2 literki w napisie Spółdzielnia. Prawdopodobnie występowała pod nimi korozja. Raczej nie miałem na to wpływu, wszystko robiłem bardzo delikatnie.

Pozdrawiam i bardzo dziękuje wszystkim kolegom za pomoc!

[Brutus]

Kolego Dragon125 jak widzisz przeczytałem. To nie była krytyka lecz ostrzeżenie przed udzielanymi tu poradami. Śmiem twierdzić, że dla wielu udzielających tu porady chemia w czasie ich edukacji była delikatnie mówiąc białą plamą. Nie dyskwalifikuje to oczywiście nikogo bo dokształcić zawsze się można. Nie ma sensu polegać na poradach kogoś kto nie potrafi odróżnić dwóch różnych metali oznacza to bowiem nie tylko brak wiedzy lecz także brak logicznego myślenia.
Teraz porada na przyszłość - nie czyścimy monet cynkowych w żadnych kwasach nawet najsłabszych. Cynk jest metalem wysoko reaktywnym z kwasami jak i zasadami. Oznacza to, że zawsze reaguje w zetknięciu z tymi substancjami. Tak więc nie tylko zdjąłeś patynę i korozję ale reagował także sam metal co zresztą widać na zdjęciach. Mało tego reakcja może zachodzić nadal i nie pomoże tutaj pokrycie jakąś substancją. Aby mieć pewność, że reakcja ustała trzeba je wygotować w destylowanej wodzie (zaleca się trzykrotne gotowanie).
Wniosek - nie wiesz jaką metodę zastosować to najlepiej nie stosuj żadnej odłóż monety i poczekaj aż będziesz w 100% pewny co zrobić.

[Dragon125]

Problem w Twoich wypowiedziach jest taki,że ktoś kto ogląda ten wątek nadal nie wie, jak Twoim zdaniem najlepiej jest czyścić takie monety.

[Brutus]

Dragon125, cytuję Jestem otwarty na opinie, również te krytyczne - konstruktywne oczywiście."

:)

[Dragon125]

No jasne ale napisz po prostu co byś Ty zrobił. Mechanicznie podczyścił miejscowo? Zostawił tak jak jest? Tylko o to mi chodzi :)