Skocz do zawartości

Pomożcie uratować skórzany pas!


Movemecrew

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Sprawa jest kiepska.
Chciałem wyczyścić i nawilżyć nieco, drugowojenny pas oficera RKKA. Niestety zamiast bezbarwnego kremu i odżywki do skór, omyłkowo sprzedano mi preparat (chyba do impregnacji skór). Problem w tym, że na wieczku była etykieta zaklejona metką z ceną. Pod metką jest napis OIL WAX. Pokapowałem się dopiero po trzykrotnym nałożeniu preparatu na pas.

Teraz wygląda to katastrofalnie :( Skóra jest lepka, a w kilku miejscach, gdzie preparat wysechł, lico zaczyna się marszczyć i na bank będzie pękać.

Pomóżcie. Czym to draństwo zmyć?
Napisano
Nie mam teraz możliwości wykonania sensownych fotek. Po delikatnym przemyciu pasa benzyną, nalot udało się usunąć. Zmarszczki na licu pozostały. Niestety zmianie też uległ kolor skóry, znacznie pociemniała. Prawdopodobnie to efekt tego wosku :(
Czy jest szansa powrócić do koloru wyjściowego? I czym nawilżyć pas, aby te pomarszczenia nie spękały?
Napisano
Dzięki Panowie za dotychczasową pomoc.

Czy dłuższa kąpiel w benzynie ekstrakcyjnej może mu zaszkodzić?
Chciałbym całkowicie wywabić ten wosk również z mizdry, bo po kilkunastu godzinach od pierwszego czyszczenia, lico znów się pokryło tłuszczem i stało się kruche jak lukrowa polewa. :(
Napisano
Zastanawiam się nad wodą z szarym mydłem. Dobrze czyści skórę. Benzyna może zbytnio wysuszyć i uszkodzić skórę. Woda nie powinna. Nie możesz dopuścić do zbytniego wysuszenia skóry.
Napisano
Benzyna wysuszy,tak jak i inne rozpuszczalniki, ale to jedyny na rozpuszczenie i usunięcie wosków.By osiągnąć efekt, trzeba by kilkakrotnie moczyć w zmienianej na czystą benzynie, aż do skutku.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie