daar Napisano 25 Styczeń 2016 Autor Share Napisano 25 Styczeń 2016 22 stycznia ukazał sie w Nowej Trybunie Opolskiej opis losów żołnierzy estońskich walczących na opolszczyźnie.Cały artykuł wraz ze zdjeciami jest wstepem do książki Jacka Cieleckiego Nadzieja wdeptana w błoto".Pozwole sobie zacytowac krótki fragmentAby zrozumiec motywacje a jednocześnie tragedie tych ludzi, warto cofnąc sie do czerwca 1940.Wtedy niepodległą Estonie oraz pozostałe republiki nadbałtyckie zaanektował Związek Sowiecki.Dla Estończyków to Sowieci byli głównym wrogiem podczas II wojny.Gdy w czerwcu 1941 Niemcy rozpoczeli inwazje ZSRR Estończycy witali ich niczym wyzwolicieli , bo przez rok poznali czym jest Związek Sowiecki"Osobiście odebrałem ten artykuł jako forme usprawiedliwienia ubrania tak znienawidzonego munduru w Polsce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 25 Styczeń 2016 Share Napisano 25 Styczeń 2016 Szczerze mówiąc nie słyszałem, aby jakiś Polak miał żale do estońskich esesmanów :] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czlowieksniegu Napisano 25 Styczeń 2016 Share Napisano 25 Styczeń 2016 Bjar- we wspomnieniach znakomitej większości holenderskich ochotników widać-słychać-czuć żal, że tak a nie inaczej zostali potraktowani po wojnie...Toż on stanęli u boku geniusza, który jako jedyny miał odwagę przeciwstawić się czerwonemu imperializmowi...Zwłaszcza, że jeśli dobrze pamiętam, to Estończycy w rocie przysięgi niekoniecznie coś o Adim mieli...A to, że nie tylko nadbałtyccy tambylcy witali Adiego, jako zbawiciela, to oczywista oczywistość...Podobnie jak to, że i oni, i np Ukraińcy mają prawo takich a nie innych bohaterów sobie w narodowym panteonie układać...PS Ja to do Wojen myk-myk... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.