bors74 Napisano 24 Styczeń 2016 Autor Share Napisano 24 Styczeń 2016 Dużo naczytałem się już na forum o konserwacji monet.Każdy mówi co innego.Oliwka,woskowanie,poraloid..Niektórzy radzą aby wogóle nie konserwować monet,tylko zostawić tak ,jak się je znalazło.Myślę,że nie ma metody doskonałej,wszyscy eksperymentujemy,lub zdajemy się na porady mniej ,lub bardziej doświadczonych kolekcjonerów.Sam staram się zgłębiać wiedzę na ten temat,bo szkoda mi tych znalezionych z wielkim trudem monet-świadków historii,którym na nowo przywraca się życie.Ale im więcej czytam na temat konserwacji,tym chyba mam coraz większy mętlik w głowie i nie wiem co z nimi robić.Może faktycznie tylko mycie mydłem i bez smarowania niczym zamknięcie w kapslu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
viator01 Napisano 24 Styczeń 2016 Share Napisano 24 Styczeń 2016 Wszystko zależy od stanu monety i materiału, z którego jest wykonana. Najlepiej jednak dawać zdjęcia konkretnych sztuk i czekać na porady, albo samemu testować na gorszych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrV Napisano 26 Styczeń 2016 Share Napisano 26 Styczeń 2016 Wszystko zależy od stanu monety. Powiedziałbym, że złotą zasadą jest ratowanie patyny. Jeśli moneta jest piękna, a jedynie punktowo ma zielony zakwit, to należy stosować metody punktowe. Jeśli nie ma szlachetnej patyny, a moneta oblepiona jest mieszaniną tlenków i pyłów z gleby, to można się zastanowić na usunięciem tego całego syfu. Metod jest wiele, od stosowania różnych chemikaliów rozpuszczających tlenki i sole, przez elektrolizę, sonikację i jeszcze bardziej zmyślne metody.Wszystko zależy od materiału monety, jej formy, stanu zachowania. Nie ma uniwersalnego schematu konserwacji, choć uważam, że powinna być przeprowadzona w taki sposób: wstępne mycie -> dobór metody/brak konieczności dalszego czyszczenia -> przeprowadzenie czyszczenia/brak czyszczenia -> zabezpieczenie/brak zabezpieczenia. I znów wszystko sprowadza się do tego jaki ma być efekt. O oliwie z oliwek już nawet nie chcę pisać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
torba5 Napisano 26 Styczeń 2016 Share Napisano 26 Styczeń 2016 na pewno nie w ten sposóbhttp://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=749504#1841216a do tego już focha strzelił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fixes6 Napisano 26 Styczeń 2016 Share Napisano 26 Styczeń 2016 a dlaczego uważasz, że to zły sposób? jak nawet nie wiesz jak to robiłem. monety tak były zawalone ziemią i innymi minerałami, że nie było jak tego doczyścić i jak się dowiedzieć co znalazłem. torba ciekawe jak TY byś to zrobił!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
viator01 Napisano 26 Styczeń 2016 Share Napisano 26 Styczeń 2016 Noo. Teraz nie są niczym zawalone i można je już oddać na złom (tylko, żeby się opłaciło, to trzeba parę kilo tego uzbierać). Na podkładki do gwoździ też się nadają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrV Napisano 27 Styczeń 2016 Share Napisano 27 Styczeń 2016 A najlepsze jest to, że gdyby te ogołocone z patyny miedziaki poddał pasywacji i patynowaniu to zapewne nikt z nas nie zauważyłby różnicy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
viator01 Napisano 27 Styczeń 2016 Share Napisano 27 Styczeń 2016 1. Nie do końca, bo te dziury, które się po czyszczeniu pojawiły trudno załatać.2. Po co się męczyć, skoro można było inaczej, zwłaszcza w dobie elektryczności :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrV Napisano 28 Styczeń 2016 Share Napisano 28 Styczeń 2016 Pewnie, że można inaczej. Z monetami to w ogóle jest ciekawie, bo każda to osobne studium przypadku. Tematy o konserwacji jakoś zbyt często podnoszą ludziom ciśnienie. Uważam, że takie tematy też wbrew pozorom są potrzebne. Bo mity, które narosły przez lata na tym forum są niesamowicie wielkie i bardzo często w ogóle nie osadzone w rzeczywistości. Najgorzej jest oczywiście z miedziakami. Tu każdy ma jakąś wersję konserwacji. Ciekawi mnie zawsze to, że syf na powierzchni może być przez niektórych brany za patynę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bors74 Napisano 28 Styczeń 2016 Autor Share Napisano 28 Styczeń 2016 Dzięki za wskazówki. Co sądzicie o zabezpieczeniu monety w formie woskowania? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
viator01 Napisano 28 Styczeń 2016 Share Napisano 28 Styczeń 2016 Ja tam wolę paraloid B44 - wystarcza 5% roztwór. Wosk (Cosmoloid H-80 ) może być na wierzch.Tylko wcześniej jak będzie stosowana chemia lub elektroliza, to trzeba monetkę dobrze umyć, wysuszyć, gdyby były jakieś np. odciski palca - to wykąpać w acetonie i dopiero malować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bors74 Napisano 29 Styczeń 2016 Autor Share Napisano 29 Styczeń 2016 Viator,ten wosk po poraloidzie,czy jako osobny konserwator?Można też srebrne tak zabezpieczać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bors74 Napisano 29 Styczeń 2016 Autor Share Napisano 29 Styczeń 2016 Na alledrogo znalazłem zestaw do czyszczenia monet.Poraloid b72,ten wosk oraz płyn do czyszczenia monet conservo.Czy ten płyn jest skuteczny?Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Cyrograf15 19:44 30-01-2016 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
viator01 Napisano 29 Styczeń 2016 Share Napisano 29 Styczeń 2016 Płyn bardzo poleca u nas na forum jego sprzedawca(?). Nikt inny się w wątku nie wypowiedział. Mój kolega po pierwszym zastosowaniu jest sceptyczny, a innych wniosków nie słyszałemhttp://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=748017#1830963Ja jestem tradycjonalistą i stosuję się do zasady - B44=metal, b72=drewno Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
viator01 Napisano 29 Styczeń 2016 Share Napisano 29 Styczeń 2016 W znanym większości sklepie internetowym paraloid + wosk po 100 g wychodzi mniej niż 20 zł (do tego oczywiście przesyłka). Można te rzeczy dostać też często w sklepach dla plastyków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.