Skocz do zawartości

Solfernus


brodkasz

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem się nie odzywać ale Ty kijów miałeś się powstrzymać od głupich wpisów.
Co do sondy 16 a taką posiadam nie mam żadnych problemów z rosą i deszczem. Chodzę na pełnych ustawieniach i nie ma żadnego buczenia.
Azja już Ci pisałem że trzeba wysłać do producenta jak nie pomoże męczyć do skutku, masz sprzęt na gwarancji niech robi.
Co do Ciebie kijów proszę przestań pisać brednie jezeli mieszkasz gdzieś w okolicach Warszawy chetnie Ci udostępnię mój wykrywacz byś naocznie mógł przekonać się czy bucz.
Jeszcze raz proszę pozostaw mój wątek w spokoju jeżeli nie masz nic sensownego do powiedzenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 102
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Kolego taktyk wedle znanego tekstusorry taki mamy klimat"(to w związku z twoją stolarką) :-) jeśli chodzi o solfa to różnica polega na tym że ja mam wersję 2,6 a tam mam możliwość regulacji wzmocnienia natomiast wyższe" modele tej regulacji nie mają(nastawa jest stała) może to jest przyczyna problemów!?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do sondy 16 a taką posiadam nie mam żadnych problemów z rosą i deszczem. Chodzę na pełnych ustawieniach i nie ma żadnego buczenia" - No to pewnie masz jedną z tych wyselekcjowanych sond bo tak twierdzi producent niestety.
Azja już Ci pisałem że trzeba wysłać do producenta jak nie pomoże męczyć do skutku, masz sprzęt na gwarancji niech robi".- Oczywiście masz rację ,tylko jakoś nie bardzo mi się chce wysyłać sondę do naprawy co 2-3 miesiące i to w dodatku na swój koszt mimo ,że sprzęt jest na gwarancji.
Póki co mam wypożyczoną" od producenta 20-stkę i na razie jest ok. Chyba po prostu już przy niej zostanę tylko jeszcze muszę załatwić formalności" z producentem
Nie chcę tu jakoś strasznie narzekać.Najbardziej mi zależy na spostrzeżeniach użytkowników konkretnego duetu czyli Solfernus 4.0 i cewka DD25 cm.16kHz. Kto taki zestaw ma obecnie i użytkuje...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak to jest tak naprawdę z tym zasięgiem,bo nie robiłam nawet takiego testu w warunkach klinicznych" - czyli w dużej ogrodowej donicy ...a na polu trudno stwierdzić.Co do czułości to jednak spokojnie mogę powiedzieć,że coś jest na rzeczy.Znajduję takie drobiazgi jakich do tej pory nie kopałam. Czasem trudno znaleźć mi to maleństwo tym bardziej,że chodzę bez pipaka"...hi hi i bez okularów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak uda nam się dzisiaj wyjść na jakieś pole to sobie pozaglądamy w dołki ok? Zwrócę na to baczniejszą uwagę bo na razie nie miałam podejrzeń,że 20-stka jest jakaś wyraźnie płytsza.Kopię więcej niż ostatnio z 16-stką ,bo po prostu sonda lepiej pracuje. W dodatku tak jak np.Wczoraj było u nas gorąco, o 18-stej na termometrze na polu mieliśmy 28 stopni a ja bez problemu,mogłam chodzić i na wzmocnieniu gwiazdką i na High i nic się nie przesterowywało ani nie było kakofonii dźwięków wszelakich.Tak sobie myślę,że nawet jeśli ta sonda urywa z głębokości jakieś 2 cm. to dla mnie i tak warto bo mam komfort pracy. Właściwie powinnam napisać komfort relaksu bo to dla mnie ma być odpoczynek a nie męczarnia pracy...Ja najbardziej lubię szukać monetek i te i tak najczęściej kopię na ogół w okolicach 15 cm.Tak mi jakoś wynika z obserwacji i to zarówno w przypadku 16-stki jak i 20-stki. Może jestem mało ambitna,ale ja to sobie spokojnie uznałam ,że jak na jakimś polu się fajnie znajduje monetki to ja tam wrócę. Rolnik znów zaorze i monetki dla mnie wyskoczą...Oczywiście ktoś może chcieć innych osiągów ale wiadomo,każdy ma jakieś inne preferencje więc wybiera co lubi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykrywacz Solfernus 4.0 jak i każdy inny ma wady i zalety , zarówno jedne jak i drugie zostały już na tym forum opisane i jeśli chodzi o minusy , to i ja się w przypadku Solfa 4.0 z nimi zmagam.
Moje urządzenie na mokrym głupieje... , dotykanie , źdźbeł traw , łodyżek czy jakiś innych delikatnych roślinek wyzwala w słuchawkach kakofonię dźwięków. Inną dolegliwością jest przesterowywanie się maszyny w ciepłe dni.Już nawet nie piszę upalne , a ciepłe , bo jak do tej pory nie udało mi się wbić najwyższych ustawień , gdyż nawet w temp 15st.C sonda w pozycji „8” wykazuje przesterowanie i buczy. Zarówno jedna jak i druga wada , to pikuś , bo jest gwarancja i można naprawić , i być happy. Tylko czy odsyłanie urządzenia do naprawy raz na trzy miesiące jest czymś normalnym ?
Wykrywacz posiadam od pół roku , użytkuję go średnio 2h dziennie , trochę czasu już poświeciłem na kontakty z producentem i według moich spostrzeżeń najwiekszym problemem tego wykrywacza jest producent... ,ponieważ:
-instrukcja obsługi napisana dla osób , które już miały doświadczenia z wykrywaczami , dla laika skomplikowana , nie wyjaśniająca w sposób prosty działania i możliwości urządzenia np. ton wiodący – do czego służy , wzmocnienie sondy – zamiast pisać niezrozumiale o niestabilnej pracy i wzmocnieniu pow. „2” dla doświadczonych graczy , należy opisać przypadłośc z przesterowywaniem się sondy . W instrukcji jest zdawkowo opisany próg dyskryminacji , a nic nie ma o innej nastawie”próg”(bez dyskryminacji) w wersji 4.0. Aby taka instrukcja była przyjazna „świerzakowi” należy napisać łopatologicznie - co z czym , dlaczego, co się stanie jak tutaj będzie za wysoko nastawione , a co się stanie jak tam za nisko. W necie zbyt wielu informacji nie ma , więc trzeba się troche nagimnastykować , by cos znaleźć.
-gwarancja – tutaj producent już wykazał się niezwykłą fantazją : „W przypadku powstania niesprawności urządzenia w okresie gwarancji , zostanie naprawione nieodpłatnie. Pod warunkiem dostarczenia i odebrania go przez użytkownika na koszt własny do siedziby wytwórcy...”-zapis i praktyka niezgodne z prawem polskim , czego producent nie chce przyjąć do wiadomości. Podobnie rzecz się ma z słuchawkami bezprzewodowymi , które otrzymujemy odpłatnie z wykrywaczem , a na które producent nie daje gwarancji. Ta gwarancja jest nic nie warta. Należy się podpierać odpowiednimi przepisami kodeksu cywilnego.
Jak już jestem przy słuchawkach , to.... po zakupie zestawu w słuchawkach odbierałem Radio Maryja. Po skontaktowaniu się z producentem wysłałem zestaw(na swój koszt i odebrałem również– jeszcze byłem ciemny jak tabaka w rogu),który po powrocie do mnie nadal odbierał ową stację. Na moje pytanie w sprawie, producent odpowiedział ,że z wykrywaczem jest OK , a ja nie podałem jaka jest częstotliwośc Radia Maryja u mnie, więc nie mógł dostroić , bo skad miał wiedzieć. :) Może po kodzie pocztowym , może można napisać i zapytać , a może tak to poustawiać , by wszędzie działało bez wyjątku.
Producent (nawet pomimo nalegań)nie zamieści wpisu o naprawie gwarancyjnej ani w tej książeczce gwarancyjno- instrukcyjnej,ani w jakiejś innej formie pisemnej(może jakiś formularz) , ani nawet w formie elektronicznej. Wiadomo brak zapisów o naprawach , czyli sprzęt nieawaryjny :) Teraz,jak już poznałem producenta , to mnie to bawi , ale kilka miesięcy temu byłem zły i rozgoryczony.
Producent lubi rozmawiać z klientem , ale na własnych warunkach, punkt widzenia nabywcy jest Mu nie na rękę.
Mamy z żoną dwa Solfy , borykamy się i z nimi, i z ich producentem. Już dojrzeliśmy do tego , by nierozwiązywalne kwestie sporne kierować na drogę sądową.
Wykrywacz sam w sobie jest fajnie lekki , poręczny , jak sie opanuje przyciski co do czego , wyszuka trochę info o nastawach to miło się z nim biega. Tylko ,że zawsze jest jakieś ale...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kijów,nie wiem skąd takie Twoje zacietrzewienie skoro nie miałeś z tą wykrywką specjalnie do czynienia.
Nie uważam Solfa 4.0 za pseudo wykrywacz,który może służyć jako tyczka do pomidorów". Mamy te wykrywacze , znajduję przy ich pomocy znajdy i jeżeli tylko nie jest mokro lub za gorąco , to z samego urządzenia jestem zadowolony. Chciałbym być jednak jeszcze zadowolony w dni gorące i deszczowe.
Co do , jak to nazwałeś, towarzystwa wzajemnej adoracji, to niczego sie nie obawiam ,gdyż piszę jedynie o swoich doświadczeniach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qbeł chcesz mogę podesłać swoje ustawienia, może pomogą. Z tą instrukcją to masz trochę racji też miałem problem, dopiero po jakimś czasie odkryłem jak ustawić próg dyskryminacji :)
Ze słuchawkami sądzę że wyszło jakieś niedomówienie, w każdym rejonie Polski Radio Maryja działa na innej częstotliwości producent sam z siebie mógł nie wiedzieć jaka częstotliwość jest u was. Miałem z tym też problem ale po odesłaniu i poinformowaniu co i jak producent przestroił i jest ok.
Dziwi mnie tylko czemu macie taki problem z cewkami, czy nie można tego zrobić? Twoja żona coś pisała że z cewką 20 kHz jest dobrze. Trzeba wymóc na producencie by zamienił wam oryginalne cewki na te od Fidesa skoro są lepsze :)
Spróbuj jeszcze pogadać z producentem, skoro jak sam twierdzisz chodzi Ci się z Solfernusem w miarę dobrze to nie ma co się jeszcze załamywać. Oczywiście w ostateczności zostaje droga sądowa ale sądzę że z producentem naprawdę można się dogadać, wydaje się miłym facetem, przynajmniej ja odniosłem takie wrażenie.
Ps. Jakby coś zajrzyjcie na Rutus info tam sporo piszemy o Solfie i Fidesie.
Pozdrawiam Brodkasz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brodkasz , jeśli znajdziesz chwilę czasu to podeślij-wiedzy nigdy dość.:)
Co do słuchawek. To nie ja mam wiedzieć by przesłać producentowi info o częstotliwości Radia Maryja w mojej okolicy. Jeśli już to powinienem dostać info od producenta ,że jest mu to potrzebne. Nie miałem zielonego pojęcia o co kaman.To jedno. A po drugie , to maszyna powinna być tak ustawiona , że gdzie nie pojadę , to powinienem odbierać sygnał z sondy, a nie jakąś stację radiową. Nie wiem jak jest np. w Deusie XP, też trzeba odsyłać do producenta z własciwymi informacjami?
Ja w efekcie temat słuchawek odpuściem , kupiłem spirokabel i słuchawki zauszne creative i jestem zadowolony.
Brodkasz ja od producenta , nie mogę wymóc zapisu , że: w dniu tym i tym została wykonana w ramach gwarancji naprawa wykrywacza Solfernus 4.0 polegajaca na ....
Mnie nie zależy na wymianie cewki np.na 20kHz , czy 13kHz. To producent powinien złozyć taka propozycję jeśli uważa , że z 16 jest coś nie kaman lub dla świętego spokoju by klient sie odtegował. Ja jedynie chcę mieć sprawne urządzenie takie jakie mam.
Dogadać się z producentem? Ja bardzo chetnie , ale najpierw producent musi w ogóle przeczytać , to co do niego piszę , a jeżeli czyta , to zrobić to ze zrozumieniem , a jezeli czyta ze zrozumieniem , to odpowiedzieć na temat zamiast klepać farmazony z innej parafii lub robić z człowieka głupka.
Zgłaszam producentowi fakt ,że nigdy nie udało mi sie nastawić wzmocnienie sondy" na 8 . Dostaję odpowiedź : Jak napisano w instrukcji, -praca z ustawionym wzmocnieniem X8 możliwa jest tylko dla wyselekcjonowanych egzemplarzy sond.
No to mamy chyba inne instrukcje , a dwa, to co mi sprzedano , drugi gatunek?
Takich kwiatków moge przytoczyć jeszcze trochę :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem w szoku czytając twoje posty Qbeł,co prawda nie naprawiałem swojego solfa w czasie gwarancji ale po tym okresie był dwa razy serwisowany i całe moje koszty to opłata przesyłki mimo że naprawy pochłonęły czas i środki p.Wiesława.Każdy serwis zdziera skórę za naprawy pogwarancyjne(chyba że naprawy są banalne) a tym bardziej gdy odbywają się w szczycie sezonu.Nie zamierzam bronić producenta ale moje doświadczenie z nim sprawiało zgoła inne wrażenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja aby dobrze zrozumiałem co piszą poprzednicy? Wykrywacz, którym nie da się chodzić gdy jest mokro, panuje wilgoć i jak jest za gorąco? To przecież 90% takich dni w sezonie wykopkowym! Wczesna wiosna, lato, jesień - to wówczas panują takie właśnie warunki...
Miałem w życiu kilka wykrywaczy i tych podstawowych popularnych modeli i tych dużo, dużo droższych. Ani w tych tanich modelach ani w droższych nigdy nie miałem problemów z cewkami, nigdy nie musiałem odesłać żadnego w ramach naprawy gwarancyjnej - one po prostu działały prawidłowo i się nie psuły - wykrywacze produkowane w USA, Bułgarii czy we Francji.
Odnoszę wrażenie, że polscy producenci próbują nadrobić niedociągnięcia produkowanych wykrywaczy tworząc mit świetnego serwisu. Ale po co mi taki serwis, skoro większość czasu zakupiony sprzęt wędruje od klienta do producenta? Większość producentów udziela już 5-cio letniej gwarancji na swe produkty. Mało kto przywiązuje się na dłużej do zakupionego sprzętu niż 5 lat - dlatego kwestia serwisu przy zakupie nowego produktu nie jest już tak istotna - przynajmniej w moim odczuciu.
Był czas, gdy nie ukrywam mocno zastanawiałem się nad zakupem tego wykrywacza, jednak lektura takich wpisów skutecznie mnie zniechęciła. W dobie tak dużej konkurencji na rynku, producent powinien reagować natychmiast na uwagi klientów, starać się wyeliminować błędy konstrukcyjne.
Przepraszam za ten offtop ale od dłuższego czasu śledzę ten wątek i w końcu postanowiłem wyrazić swoją opinię w tym temacie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasper37 cieszę się , że miałeś miłe doświadczenia z producentem.Ty naprawiałeś sprzęt po , a ja na gwarancji , co powodowało inne obowiązki producenta. Zapewne gdybym grał" na zasadach producenta , to też by było miło.:)
Benekpe , masz rację w całej rozciągłości Twojego wywodu.Z moich doświadczeń wynika , że Firma PENelektronik , której dzieckiem jest Solfernus4.0 nie przykłada najmniejszej dbałości o marketing i public relations. A szkoda, bo te wykrywacze wg.mnie mają potencjał , który nie jest wykorzystywany.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od 25 lat chodzę z wykrywaczem i dwa razy w życiu dałem się nabrać na sprzęt produkowany we pl salamandre miałem tydzień i robiłem na drzewie a rutusa proksime po dwóch tygodniach sprzedałem i na tym moja przygoda z wykrywaczami z pl się skończyła kupuje od kilku lat śmigam Whitsami i nigdy nie musiałem korzystać z serwisu ani uważać na warunku pogodowe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem typem żywcem wyjętym z filmuPechowiec" na 100 krzeseł zawsze trafiało mi się to ze złamaną nogą ale z moim solfem jest inaczej owszem nie jest idealnie ale nigdy nie miałem problemu którego nie rozwiązałem na polu(po za uszkodzeniem mechanicznym ale to nie wina sprzętu tylko moja).Jeżeli producent dopuszcza się zaniedbań to zj..by są jak najbardziej słuszne a jeśli nie rozwiąże problemu to firmę czeka nieunikniony koniec-proste prawo rynku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kijów to że nie możesz opanować pewnych rzeczy nie znaczy że ta rzecz jest zła albo źle zrobiona. Kto po tygodniu sądzi że poznał Proxime dla mnie jest człowiekiem niewiarygodnym, miałem ją przez 5 lat i mogę sobie zdanie wyrobić. To że podoba Ci się Whites też nie świadczy że to super sprzęt, zobacz ile na polach ludzi z innymi wykrywaczami. Czy to głupki niewiedzące co dobre? Trochę przesadzasz ale to niech inni ocenią.
Pozdrawiam Brodkasz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

brodkasz - tutaj nie chodzi o perfekcyjne opanowanie sprzętu, by stwierdzić czy nam dany sprzęt odpowiada czy nie. Czasami kilka wyjść w teren pozwala na wyrobienie sobie o nim opinii - czy tor audio jest dla nas czytelny, czy ergonomia i jakość użytych materiałów jest odpowiednia, czy jest szybki, mniej więcej po kilku wypadach można określić jak wypada na tle konkurencji kwestia głębokości itd. Wiadomo, że z czasem ktoś opanuje na tyle ten sprzęt, że wyciśnie z niego wszystkie soki - ale nie o to w tym chodzi.
Uważnie oglądając filmy na YT też można wyrobić sobie zdanie na temat wykrywacza widząc go w akcji - a to czy akurat ma nastawy gwarantujące maksymalne osiągi jest sprawą drugorzędną.
Mi osobiście np. żaden z rutusów nie przypadł do gustu, gdy tymczasem tam marka zyskała sobie wielu wiernych i oddanych użytkowników. I o to w tym wszystkim chodzi, by każdy pod własne oczekiwania i preferencje dopasował sobie sprzęt.
Nie mniej jednak, gdy czytamy o nieustannych bolączkach danego modelu, o tym że producent nie stara się wyeliminować oczywistych błędów, to taka sytuacja skutecznie odstrasza potencjalnych klientów.
Często nawet chodząc ze znajomymi, porównujemy zachowania naszych wykrywek na tym samym fancie, i nawet wtedy mamy okazję ocenić taki czy inny wykrywacz w odniesieniu do innych modeli - i wcale nie musimy go super poznać by wyrobić sobie o nim zdanie nawet podczas wspólnych wykopków. Pewne rzeczy są oczywiste - tak jak tor czytelny audio czy ergonomia - i już na starcie odrzucamy taki czy inny model przy wyborze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry benekpe ale nie rozumiem twoich wywodów,jeśli nie poznam detektora i nie rozumiem co do mnie mówi"to skąd wiadomo czy nie jedziemy na 50% jego możliwości i stąd nasze frustracje bo inni ciągną" a ja nie,powierzchownie można ocenić wagę,wyważenie,kolor(jeśli jest się estetą)jakość materiałów itp. ale to tylko część elementów które decydują o przydatności w terenie. Co do nowego solfa to w mojej ocenie producent chciał stworzyć coś co pokazałoby możliwości tego wykrywacza,może w testach wypadł dobrze ale w polu poległ.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Benekpe jeżeli wybierasz sprzęt bo jest ładny i ma miłe dźwięki to już Twoja sprawa. Ja dalej się upieram że po paru wyjściach w teren nie ma możliwości poznać wykrywacza na tyle żeby się wypowiadać czy jest on dobry czy zły. A później na forach wychodzą właśnie takie rzeczy jak z Solfem, kolega Kijów nawet w rękach go nie miał ale za to jego kolega miał go cały tydzień i co? Chłopaki doszli do wniosku że Solf nadaje się jako podpórka pod pomidory. Benekpe ja się pytam czy dla Ciebie to jest rzetelne źródło i bierzesz taką ocenę w ogóle pod uwagę?
Pozdrawiam Nrodkasz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie