Skocz do zawartości

Żołnierz, który zawiesił w 1945 r. w Berlinie polską flagę, nie żyje.


Rekomendowane odpowiedzi

Był ostatnim żyjącym uczestnikiem akcji zawieszenia polskiej flagi na berlińskiej Kolumnie Zwycięstwa 2 maja 1945. Na ten znak czekała cała Polska. Po wojnie nie chciał już być żołnierzem. Zmarł 6 lipca 2015 r. w Surażu na Podlasiu. W sierpniu skończyłby 97 lat.

W 1945 r. kapitan Antoni Jabłoński brał udział w ofensywie na Berlin. Walki były niezwykle ciężkie. Wojska musiały zdobywać miasto małymi kroczkami. Nie tylko dom po domu, ale i piętro po piętrze.

Gdy w końcu oddział Polaków dotarł do centrum Berlina, spędzili noc, kryjąc się przed ostrzałem pod Kolumną Zwycięstwa. Rano Niemcy złożyli broń, a dowódca Jabłońskiego podjął decyzję zawieszeniu na Kolumnie polskiej flagi. Zdjęcie z tego wydarzenia trafiło do Polski.

Kapitan Jabłoński wspominał, że nie świętowali zwycięstwa ani podpisania bezwarunkowej kapitulacji. - Zaraz potem wsiedliśmy do pociągu i ruszyliśmy do Polski - mówił reporterowi radia RMF FM Andrzejowi Piedziewiczowi. Przyznał jednak, że z zakończenia wojny cieszyli się i szturmujący Berlin, i sami Niemcy.

Antoni Jabłoński wrócił do rodzinnego Suraża. Nie chciał już być wojskowym. Pracował jako sprzedawca i jako listonosz. W rodzinnym miasteczku na Podlasiu był rozpoznawany, często uczestniczył w spotkaniach z młodzieżą i lekcjach historii. Doczekał się kilkunastu wnuków i prawnuków.

- W życiu nie pomyślałem, że doczekam takiego wieku - mówił serwisowi Poranny.pl Jabłoński z okazji 94. urodzin. W drugiej połowie sierpnia skończyłby 97 lat.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,18314841.html#MTstream
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie