Skocz do zawartości

Minelab E-Track


draco236

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam kolegów mam problem z moim e-trackiem chodzi o to ze się zaczął wyłączać bez przyczyny , wkładam nóweczki akumulatorki czy nówki baterie to nie ma różnicy i nagle no może około 1 minuty wszystkie kreski stanu baterii znikają i koniec szukania tak jakby w szybkim tępię coś zżerało energie ale gdy wyciągnę baterie to jakby nie były wo gule wykorzystane aha i coś zaczęło się dziwnego dziać gdyż gdy wkładam akumulator czy baterie to wykrywacz sam się włącza, a nie powinien i nie wiem co jest grane czyżby to był koniec wyrywki ?? ale jak się włączy to wszystko jest jak dawniej z tym ze szybko się wyłącza chyba coś od zasilania poszło albo już nie wiem:( gdzie można wysłać wykrywke żeby to zrobili i czy to może być coś poważnego 6 lat wykrywacz i taki gówniany koniec niby działa ale nie działa nieźle mi się tydzień skończył :(
Napisano
Witaj,
A czasami po deszczu bez osłonki z nim nie latałeś?
Mi to wygląda na wilgoć pod przyciskami membranowymi albo i nawet głębiej.
Spróbuj zapytać Proscana lub Taktyka.
Informuj nas na bieżąco co ze sprzętem.
Powodzenia w naprawie!

Zdrów!
Napisano

Ja miałem podobny problem też myślałem że to coś poważnego podejżewałem zimny lut" a rozwiązanie problemu było banalne wystarczyło rozkręcić obudowę i tam masz 2 płytki połączone (1/2 zaznaczone) w kółeczkach masz zaznaczone bolce? które delikatnie żciśnij pensetą żeby poluzować jedną a później drugą stronę płytrki równocześnie delikatnie unosząc do góry po wyjęciu spryskaj specefikiem typu kontakt" lub wd40 i powinno wszystko wrócić do normy:)

Napisano
MI to raczej wygląda na zalanie lub zawilgocenie.

Panowie! Bez przesady. Takimi świństwami, to sobie można piszczące zawiasy u drzwi albo skrzypiący łańcuch przy rowerze siknąć (dawniej sikało się wiadomo czym...). Jak zaczniecie paprać w elektronice jakimiś cudami, to za dwa lata, jak nazbiera się i poprzykleja wszelki syf - będziecie na abliczce" sprzedawać wasze, wspaniałe maszyny za pół ceny jako uszkodzone.
Jak już, to elektronikę można myć" w izopropanolu i pochodnych, dedykowanych do tego celu. I też trzeba umieć to zrobić.

Najlepiej w ogóle nie grzebać jak się nie jest elektronikiem, ale jeśli już kogoś korci, to dość skutecznym testem a złącza" może być ich kilkukrotne rozłączenie i połączenie (przy wyjętych bateriach). W przypadku utlenienia lub zabrudzenia na dłuższy okres czasu to nie pomoże, ale a dzień dobry" pokaże czy sprzęt zacznie pracować przez jakiś czas normalnie.

Pzdr.

IdeL
Napisano
Dokładnie tak.

Sprzęt grzebany" nadaje się bardzo często już tylko na śmietnik.

Tego typu objawy będą związane z elektroniką i bez jakiejkolwiek dokumentacji raczej nie szans na naprawę.

TAKTYK
Napisano
w każdym bądź razie u mnie pomogło w 100% a czy to jest grzebanie"czy też rozłożenie i złożenie no cuż...Nie piszę przecież o lutowaniu jeżelio to się zrobi delikatnie to nic się nie stanie.Do Taktyk myślę że z tym śmietnikiem to trochę przesadziłeś przecież nie radzę koledze ingerować w elektronikę.Decyzja należy do draco236

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie