Skocz do zawartości
  • 0

Mosiężny korek


sebaleśny

Pytanie

6 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Miałem kiedyś barek, który nie miał drzwiczek otwieranych na boki, a klapę - coś jak bagażnik samochodowy, tylko klapa była opuszczana w dół, a nie podnoszona.
Mebel ten miał normalne zawiasy przy krawędzi, a przy bocznych krawędziach miał pręty na takich właśnie zawiasach, przymocowane do podobnych, ale pionowych prętów wewnątrz barku, w ten sposób, by mocowanie pręta idącego od zawiasu przesuwało się w dół po pionowym pręcie wewnątrz barku podczas otwierania, taka prowadnica - a przeznaczeniem tego średnio wyrafinowanego ustrojstwa było podtrzymywanie ciężaru klapy, która była dość spora - a że ten mebel był z płyty paździerzowej, zawiasy były duże, by ciężar się lepiej rozłożył.
Gwint był po to, by zawias się lepiej trzymał w gnieździe, same wkręty za długo by nie wytrzymaly, tym bardziej, że ze względów estetycznych nie za bardzo mogły przechodzic na wylot, więc były dość krótkie, nawet centymetra nie miały, wiem, bo średnio 3 razy w tygodniu - pomimo tegoż gwintu - zawias wypadał i trzeba było kombinować, walić klej na tenże zawias i wkręty etc ;p
Zawias tego typu zwie się puszkowy - choć nie zrażaj się, jeśli nie znajdziesz takiego jak twój po wpisaniu tego hasła - ja nie znalazłem nawet zbliżonego do tego zamontowanego w opisanym wyżej meblu, widocznie miałem unikat ;)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie