lina_90 Napisano 21 Grudzień 2014 Autor Napisano 21 Grudzień 2014 Witam! Zwracam się z pytaniem do posiadaczy rutusa argo. Czy któryś z kolegów używał go do poszukiwań w korytach rzek czy też jeziorach? Wody na mojej miejscówce może z metr, więc w grę wchodzi tylko zamoczenie sondy. Ewentualnie przed takim zabiegiem zabezpieczaliście jakoś samą cewkę lub kable?
Kriczer Napisano 21 Grudzień 2014 Napisano 21 Grudzień 2014 cewka jest wodoodporna, możesz spokojnie zamoczyć jak by to nie brzmiało :) oczywiście do granic elektroniki
snajper-s1 Napisano 23 Grudzień 2014 Napisano 23 Grudzień 2014 Moczyłem argo w stawie w poszukiwaniu pierścionka zgubionego przez znajoma, aż po puszkę, znalazł, tylko w wodzie po pas i szukaniu po dnie cewkę wypycha do góry :)
sebson Napisano 23 Grudzień 2014 Napisano 23 Grudzień 2014 lina wysłałem Ci fotke na priv mozesz spokojnie moczyc kija pozdrawiam.
Szukanko Napisano 23 Grudzień 2014 Napisano 23 Grudzień 2014 Można chodzić w wodzie.Jeśli w bagnie to im gęstsze tym trudniej machać sondą.No i im głębiej wejdzie się w wodę,bagno tym trudniej wydobyć namierzony obiekt. Fotka przedstawia jak szukam w bagienku.Trochę wciągało a z każdym krokiem nasilał się smród ,ale co tam ważne ,że takie szukanie też sprawia przyjemność.
lina_90 Napisano 25 Grudzień 2014 Autor Napisano 25 Grudzień 2014 Dziękuję za odpowiedź, kolego sebson niestety nic nie doszło. Mam do sprawdzenia właśnie podobne bagienko,a nóż wyjdzie coś ciekawego.pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.