Skocz do zawartości

Wzbudzanie F2


lesiu283

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam
No więc problem polega na tym iż gdy sobie spokojnie chodzę czy to po polu czy łące wykrywacz się wzbudza. Do wioski ponad kilometr, a on świruje. Niekiedy, gdy odkręcę lub zakręcę wtyczkę od cewki to nie świruje, ale i za 5-10 min muszę robić to samo-to bardzo irytujące. Być może któryś z kolegów spotkał się z podobnym problemem ? Bardzo bym prosił o pomoc :)
Napisano
To jest wada f2 ale nie przejmuj się po czasie wraca do normy. F2 to typowy monetkowiec i jest bardzo czuły a to jego zaleta gdy napotka ziemię zmineralizowaną lub z dużą ilością tlenku żelaza to wariuje, duże elementy typowo żelazne nie odróżnia rodzaju metalu i lokuje je jako kolor. F2 to drobnicowiec jak to mówią kosa na monetki i dobrze sobie z tym radzi. Pozdrawiam krzych9559
Napisano
Tak na prawdę niewiele wiemy o poziomie niestabilności tego detektora. Być może są to reakcje związane ze zmianą mineralizacji gruntu, a być może uszkodzenie lub problem zasilania.
Zastanawia mnie sprawa czasowego rozwiązania problemu poprzez rozłączenie i ponowne podłączenie sondy (tak to zrozumiałem). Taki objaw na pewno nie wystąpiłby na rudnym gruncie". Aby nie wchodzić w bardziej dramatyczne przypadki zaproponowałem weryfikację źródeł zasilania czyli baterii. Ja w odróżnieniu od kolegi Krzyśka nie uważam F2 nawet za średnio czuły" detektor. To jest tani detektor o bardzo umiarkowanej czułości", w efekcie czego ewentualne wariacje" (nie mam tu na myśli drobnych niestabilności) należy raczej przypisać nieprawidłowej pracy urządzenia. Tak jak napisałem - nam trudno tutaj ocenić skalę tej niestabilności, bo tak na prawdę to operator wie na ten temat najwięcej, ale jeśli jest problem uniemożliwiający korzystanie ze sprzętu, należałoby zacząć od porządnych baterii lub porządnych akumulatorów (żadnej azjatyckiej taniochy). Choć nie można wykluczyć czegoś gorszego - rozstrojenia sondy, problemów z kablem sondy lub złączem, etc.
Jak stary jest ten detektor? Masz go od nowości?


IdeL
Napisano
Tak kupiłem go nowego. Jeśli chodzi o mineralizacje gruntu to odpada, a jeżeli chodzi o czasowe rozwiązanie to może dlatego, że za jakiś czas stuknę lekko o ziemię i coś już nie styka. Niekiedy, gdy właśnie ruszam wtyczką od cewki np. odkręcę trochę to się wyłącza i później, gdy już dokręcę to włącza się.
Napisano
Hmmm. Wiem, że to tylko spekulacje na odległość, bo via Internet sprzętu ocenić nie sposób. Tak na prawdę - trzeba by to widzieć. Lesiu, rozumiem, że jakiś czas już chodzisz z tym detektorem, tak? Rozumiem też, że te niestabilności, o których piszesz wcześniej nie pojawiały się, tak? Jeśli tak jest i jesteś też pewien, że to nie wina baterii, to warto przyjrzeć się samemu złączu. Sprawdź też w miarę możliwości kabel - poruszaj nim w różnych miejscach (kabla :D). Zobacz jak reaguje detektor na poruszanie samą sondą. W sumie, najlepiej gdybyś pogadał z kimś, kto posiada F2 - mógłbyś a próbę" podłączyć jego sondę (ja mam możliwość polecenia Ci kogoś z F2 w Gnieźnie lub ewentualnie w Poznaniu). Nie można wykluczyć problemu samego gniazda - jeśli detektor ma już swoje lata, to zwyczajnie sprężynki w części żeńskiej" złącza sondy mogą nie kontaktować dobrze (np. wskutek pokrycia się tlenkami). Może też być jakiś problem masy samego gniazda w detektorze. Trochę musiałbyś go pomacać", to może dowiemy się więcej.


IdeL
  • 2 weeks later...
Napisano
Jak piszą poprzednicy. Miałem F2 parę lat i jakoś sobie radziłem. Pomacaj przy stykach w wtyczce. W miarę możliwości przemyj jakimś środkiem do odrdzewiania. A może chodzisz na wysokiej czułości? Też się w tedy wzbudza. Dobrze jest też cewkę potrzymać w mieszkaniu w ciepłym. Lubią trochę wilgoci nabierać to jest minus.Po paru dniach leżenia w kuchni problem znikał.
Napisano
A jeszcze jedno. Mój chodził tylko stabilnie na bateriach Energizer. Na innych różnie GP w miarę stabilnie, na Varta, Duracel, Panasonic to już totalna porażka. Wzbudzał się masakrycznie. Pozdrawiam.
Napisano
Żadnych środków do odrdzewiania czy czyszczenia styków".
No chyba, że ktoś chce się narazić na koszty lub utylizację sprzętu. Jedyny środek w płynie którym można potraktować elektronikę to alkohol izopropylowy i to też nie na wszystko (niektóre ABSy robią się od tego miękkie i zmywają się niektóre barwniki). Jedynym sposobem na poprawienie pewności połączenia starego złącza jest jego wymiana lub czasowo misterna dłubanina w sprężynkach stykowych.


IdeL
Napisano
Okej już mam przyczynę : cewka się rozszczelniła i kabel od cewki wyszedł. Chyba czas na nową najprawdopodobniej snajperkę :)
Dzięki za odpowiedzi :D
Napisano
Rozszczelnioną sondę można naprawić. Wcześniej należy wysuszyć ją dokładnie i sprawdzić po suszeniu czy jest stabilna. Następnie należy rozpuścić w acetonie kawałki ABS-u (np, poćwiartować obudowę zasilacza, ładowarki czy innego czegoś). Czas rozpuszczania może potrwać nawet dwa dni. Zrobi się z tego półpłynna masa, która doskonale nadaje się do likwidacji nieszczelności i uzupełniania ubytków w sondach.

IdeL

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie