Hej. Pierwszy raz chodziłem z wykrywaczem będąc u rodziny na Helu. Tak wiem, że Hel to miejsce o nieciekawej reputacji ale to był pierwszy raz, nie mogłem nie spróbować. Znalazłem coś takiego. I mam do was pytanie. Te łuski i blaszki to coś ciekawego, czy może jakieś pozostałości po inscenizacjach? Co z nimi zrobić, zanieść gdzieś czy sobie zostawić?
Pytanie
kulpiotr
Hej. Pierwszy raz chodziłem z wykrywaczem będąc u rodziny na Helu. Tak wiem, że Hel to miejsce o nieciekawej reputacji ale to był pierwszy raz, nie mogłem nie spróbować. Znalazłem coś takiego. I mam do was pytanie. Te łuski i blaszki to coś ciekawego, czy może jakieś pozostałości po inscenizacjach? Co z nimi zrobić, zanieść gdzieś czy sobie zostawić?
7 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.