bassista Napisano 6 Maj 2014 Autor Napisano 6 Maj 2014 Dopadłem klamrę pruską policyjną kadetów z Berlina. Niestety leżała w kwaśnej, torfowej glebie. Po wyciągnięciu jeszcze jakoś wyglądała ale po przemyciu paluchami pod bieżącą wodą zeszła warstwa syfu i wygląda teraz tak jak wygląda. W sumie sporo było o postępowaniu ale nic na przykładzie tak zajechanej klamry. Gdzieś ostatnio widziałem zdjęcia jak ktoś inną klamrę potraktował szczotką miedzianą ręcznie, w mydlinach i zastanawiam się, czy nie pójść tą drogą... Elektro, autoliza odpada raczej bo wyjdzie chyba gorzej. Może chemia jakaś?
Thomson. Napisano 6 Maj 2014 Napisano 6 Maj 2014 Pasta do butów i szczoteczka z twardym włosiem. Najlepiej użyć szczotki, którą uzywasz do pastowania butów. Po 10 minutowym polerowaniu taka szczotką klamerka nawet z kwaśnej gleby nabiera blasku.
bassista Napisano 6 Maj 2014 Autor Napisano 6 Maj 2014 Pasta i szczoteczka? Nie probowalem tego jeszcze. Po polerce nie bedzie swiecic na bardziej czerwono?
manierka Napisano 10 Maj 2014 Napisano 10 Maj 2014 ja bym oczyścił z ciemnego syfu i zostawił taka jak jest ew w wodzie z mydłem wymył im więcej kombinowania tym wartość jej spada historyczna i materialna zapytaj huka co z nia zrobić ma wątek o klamerkach wstaw tam swoją pozdr
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.