Kriczer Napisano 20 Luty 2014 Autor Share Napisano 20 Luty 2014 Moczyłem w kwasku cytrynowym może z godzinkę efekty dobre ale pozostają białe plamy, zostawić tak jak jest czy jeszcze pomoczyć ? Nie chcę żeby mi później prze te plamki nieśmiertelnik cały zeżarło w gablotce. I czy kwasek nie zeżre blachy całkiem ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kosa2 Napisano 20 Luty 2014 Share Napisano 20 Luty 2014 Niewiele da się tutaj chyba zrobić, zaraza cynkowa się go chwyciła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kriczer Napisano 20 Luty 2014 Autor Share Napisano 20 Luty 2014 nie to żebym się czepiał czy coś ale nie pomagasz ;l Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cyrograf15 Napisano 20 Luty 2014 Share Napisano 20 Luty 2014 Nie wiem kto się tu kogo czepia! Kosa wyraźnie napisał że tu się nic nie zrobi. Można igiełką wyskrobać purchle ale wtedy straszne wżery wyjdą. To jest cynk i co by nie robić to za kilkadziesiąt lat się sam rozpadnie.Wojtek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
viator01 Napisano 21 Luty 2014 Share Napisano 21 Luty 2014 Niestety nie opracowano jeszcze skutecznych metod konserwacji w przypadku zarazy cynkowej. Możesz usunąć co się da, a później starać się zabezpieczyć fant przed czynnikami zewnętrznymi (może paraloid B44).I trzymaj z dala od innych cynkowych rzeczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.