Skocz do zawartości

Stug z MBP jest nielegalny


jc1234

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Patron nie żebym chciał gnoju na forum na robić ale informacja jest z gatunku ciekawych.
Na facebooku Z. Okuniewski umieścił taka informację. Jako że ona dotyczy także MBP pozwoliłem ją sobie tu zamieścić :

Dziś wpłynęło do TPS i do mnie pismo z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego a dokładnie z Departamentu Ochrony Zabytków w sprawie unieważnienia decyzji o wyrażeniu zgody przez Wielkopolski WKZ na pracę poszukiwawcze w Grzegorzewie. Tak tak kochani chodzi o sprawę z 2006 roku. Autorem całego zamieszania jest oczywiście Piotr Lewandowski z Muzeum Eksploracji. Jako Kaszubi i Pomorzanie mamy harde charaktery i chętnie przyjmiemy rzucone nam wezwanie. Zamieszczony poniżej fragment filmu dedykuje Piotrowi. Proszę wybaczyć że nie tytułuje go przed nazwiskiem zwrotem pan ale i to poniższy fragment filmu tłumaczy. http://www.youtube.com/watch?v=lKQFPahVfOs "

Znaczy się że mamy go utopić z powrotem w Rgilewce ? Po remoncie chciałem zrobić taką rekonstrukcje i przejechać przez rzeczkę, a za mechanika kierowcę miał robić właśnie Lewandowski, my jako desant. Koledzy się nie zgodzili.

Koło Przyjaciół MBP
Jacek Czypicki
Napisano
Tak Jacku , macie go z powrotem utopić.Ale najpierw musicie doprowadzić go do stanu w jakim pierwotnie do rzeki wjechał.
A tak już bez jaj to czy saperzy bekną za zniszczenie zabytków? Przecież to ammo co wyszło razem ze sztugiem było zabytkowe a Oni je zniszczyli.
Pozdrawiam
Napisano
A ja mam jeszcze drobne pytanie. Kto w imieniu TPS pisał pisma do WKZ o zgodę na poszukiwania? Zbigniew Okuniewski? Marcin Pietrzak? Tomasz ogrodniczuk? Czy może Piotr L. Bo jeśli Piotr L. to ja bym pisał donosik do prokuratury o świadomym wprowadzeniu w błąd Urzędników WKZ.
Pozdrawiam
Napisano
Papiery były na TPS ale kto występował w imieniu TPS-u ? Chyba właśnie Piotruś. Doniósł sam na siebie ??? Morozow to był efekt wychowania przez system. A to nasze ? Na indoktrynację za komuny jest za młody. To panie taki samorodek.

Jacek
Napisano
Wszyscy widzę się śmieją z tego bo nie znają prawa. Owe doniesienie dotyczy właśnie tego, że zostały złamane przepisy prawne co jest faktem. Poza tym w owym czasie MBP nie było muzeum tylko izbą pamięci w jednostce wojskowej. W związku z tym właśnie zostały złamane przepisy prawne. W tym sprawy przechowywania i udostępniania zwiedzającym i wiele innych przepisów muzealnym. No ale w końcu donosy zadziałały i MBP stanie się prawdziwą placówką muzealną.
A, że MBP dobrze działało(jeśli idzie o konserwacje i wydobycia) to wszelkie zwrócenie uwagi na pewne uchybienia i łamanie prawa jest tak ostro odbierane i od razu krytykowane powszechnie. Zawsze prawda leży gdzieś po środku w takich sporach.
Napisano
Nie wiem bo nie czytałem owego donosu. Ale z tego co z forów i mediów głównie sprawa się odnosi do pewnych błędów prawnych doszło jak i złamania przepisów. Wyroku pewnie sądowego nigdy nie będzie bo znając polskie prokuratury i sądy sprawa będzie umorzona z powodów nie zaistnienia przestępstwa czy działanie w dobrej wieże inne w tym stylu.
Z tego co się orientuję to głównie chodzi o to, że MBP nie było wtedy muzeum (prawnie to izba pamięci przy jednostce wojskowej). Chyba teraz się to zmieniło albo ma zmienić nie wiem jaki obecnie jest status na stronie nic o tym nie piszą.
Wiec z związku z tym przechowywanie powinno być w placówce muzealnej gdzie może być zabytek ogólnodostępny itp.Jak i inne rożne procedury które dotyczą muzealnictwa a MBP ich nie spełniało. Nie jestem prawnikiem, ale kiedyś się trochę tym tematem zajmowałem. Po prostu owy donosiciel jest z wykształcenia prawnikiem i zauważył, że kilka przepisów zostało trochę nagiętych. I tyle w tej sprawie.
Napisano
A tak z nudów sobie poszperałem na forum Odkrywcy i proszę jest, internet to takie pamiętliwe medium.

Wpis niejakiego osobnika o ksywce wars98" z 2006.08.31:

...Że zdobyłem dla tejże ekipy stosowne pozwolenia? To chyba już wszyscy wiedzą..." koniec cytatu.

A szanowny wm" niech lepiej oczu obecnym tutaj, nie zamydla, cytuję: Wszyscy widzę się śmieją z tego bo nie znają prawa. Owe doniesienie dotyczy właśnie tego, że zostały złamane przepisy prawne co jest faktem..."
Jakoś mi to zalatuje znajomym żargonem, podobno prawniczym.
Napisano
Jeśli chodzi o MBP to odnosi się to do wcześniejszych spraw z donosami" w sprawie ieprawidłowości w tej placówce". I wydaje mnie się, że to dalszy ciąg wcześniejszych doniesień które miały mały skutek. Wiec dlatego to z tym powiązałem. Jeśli chodzi o cofniecie decyzji dla TPS to także ma to związek z MBP w końcu trafił stug tam. No i także brało udział w tym przedsięwzięciu.
Już się zaczyna atak. A ja tylko zwróciłem uwagę ,że rożnie mogło być. Po prostu jak jest dobra inicjatywa i coś dobrze robią to zawsze wzbudza pełne poparcie przybierające rozmiary obłędu. Jeśli się tylko ktoś wychyli z szeregu(jeśli nawet z zawiści czy własnych korzyści) i zwróci uwagę, że może coś trzeba poprawić to zaraz spotyka się z atakiem. Od razu zaznaczam ze niema nic wspólnego z osobnikiem wars98". Nawet go nie znam.
Tylko ten co nic nie robi nie popełnia błędów.Zgoda była wydana prze Konserwatora więc on jest temu winien, a znając inne różne decyzje tej instytucji to się wcale nie dziwie, że tak wyszło.
Ale co tu gadać i tak większość wszystko wie. Nie wnikam w przyczyny donosów. Ale może spowoduje jakieś prawne unormowanie tematu.
Napisano
Wszyscy się śmieją bo jak tu się nie śmiać.Fakt z choroby śmiać się nie powinniśmy. I tu zgoda zagalopowaliśmy się.

WM wymień znany Ci organ wojskowy mający możliwość wewnętrznej kontroli a ja powiem Ci kiedy i z jakim skutkiem tenże organ kontrolował Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych ze szczególnym uwzględnieniem sali tradycji zwanej potocznie Muzeum Broni Pancernej.Oczywiście mówimy tu o kontrolach które następowały lub były skutkiem uciążliwych donosów Lewandowskiego kierowanych do tych instytucji. Kontrole wynikające z procedur wojskowych się nie liczą. Te były i będą zawsze. Przynajmniej dwie w roku.
Mogę Ci także podać Instytucje już cywilne które kontrolowały po wielokroć firmy z nami współpracujące. Jeden z naszych znajomych na swój sposób jest z tych kontroli zadowolony. Kiedyś stwierdził że nigdy nie miał takiego porządku w papierach jak teraz.

Na całe nasze szczęście nigdy nie mieliśmy do czynienia z pieniędzmi. Jeżeli już to tylko z naszymi prywatnymi, a i tak nigdy ich nie ma. Wszelkie dokumenty są ogólnie dostępne, a nasze działania tak transparentne że już bardziej nie można i dla tego taka ....... ( tu każdy może sobie wstawić dowolne obelżywe słowo )jak Lewandowski może nam skoczyć na pukiel.

Patron nie chce Ci niczego sugerować ale czas kończyć.

Jacek
Napisano
W tym przypadku, zdałoby się rzec, i smieszno i straszno, czyli jest to tak absurdalne, że na trzeźwo i na poważnie trudno ogarnąć, więc jest i trochę na wesoło.

Pasuje jeszcze do tej całej sytuacji jedna stara mądra dewiza: od wielkości do śmieszności jest tylko jeden krok.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie