Czlowieksniegu Napisano 29 Październik 2013 Autor Share Napisano 29 Październik 2013 Nie możemy pozwolić, by Cmentarz Powstańców Warszawy na Woli był miejscem spoczynku bezimiennych. Ich śmierć była złożona w ofierze za to, byśmy byli wolni - apeluje Wanda Traczyk-Stawska, ps. Pączek", ze Społecznego Komitetu ds. Cmentarza Powstańców WarszawyWe wtorek Muzeum Powstania Warszawskiego otworzyło punkt, w którym będą zbierane świadectwa o wszystkich ofiarach zrywu w 1944 r. Ta zbiórka informacji dotyczy nie tylko żołnierzy powstania, ale przede wszystkim tysięcy cywilów, którzy zostali zabici, zmarli od ran, wycieńczenia lub przepadli bez wieści. Ich nazwiska w przyszłości mają się znaleźć na murze pamięci, który po rozpisaniu konkursu stanie na Cmentarzu Powstańców Warszawy w pobliżu ulic Wolskiej, Redutowej i Sowińskiego na Woli.- To największa wojenna nekropolia w Polsce. Jest miejscem, które wymaga renowacji i z pewnością zostanie przeprowadzona przed przyszłorocznymi uroczystościami 70. rocznicy wybuchu powstania, które tam się odbędą. Mam nadzieję, że mur już będzie stał, choć pewnie jeszcze z niewielką liczbą nazwisk - zapowiadał podczas wczorajszej konferencji prasowej Andrzej Kunert, sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.Prace przy renowacji cmentarza prowadzone są z funduszy wojewody mazowieckiego, rady ochrony pamięci i budżetu dzielnicowego Woli. Zarówno na mur, jak i planowany pawilon muzealny ma być rozpisany konkurs architektoniczny.Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego, wskazuje na wzniesiony przed dziewięciu laty mur pamięci w ogrodzie tej placówki. - Na kamiennych płytach jest na nim wyrytych 11 tys. nazwisk żołnierzy powstania. Wciąż dochodzą nowe. Przy tak wielkiej liczbie nazwisk nieuchronne są pomyłki. Korygujemy je co jakiś czas, wymieniając płyty, na których wyryte jest zaledwie po kilka nazwisk. Jaki system zostanie zastosowany w murze pamięci na Cmentarzu Powstańców Warszawy, jeszcze nie wiadomo. Tam jednak będzie o wiele trudniej. Cywili zaginionych czy zmarłych w powstaniu jest przecież grubo ponad 100 tysięcy - przypomina Jan Ołdakowski. W dodatku tysiące z nich to osoby znane jedynie z imienia, pseudonimu albo ogólnie określane jako n.n.Identyfikacja ofiar powstania nie trwa jednak od wczoraj. Zaczęła się wiele lat temu. Agnieszka Pawelec z Muzeum Powstania Warszawskiego pokazuje ankietę. W niej obok danych personalnych zgłaszanych osób, rubryk dotyczących ich wykształcenia, zawodu, miejsca pracy czy nauki, ich zamieszkania w czasie okupacji są też okoliczności ich śmierci lub zaginięcia.- Wraz z danymi zbieranymi przez różne instytucje od zakończenia wojny (m.in. przez Czerwony Krzyż), z księgami i raptularzami parafialnymi, raportami oraz informacjami pozyskanymi przez Muzeum Powstania od początku jego istnienia mamy takich osób od 60 do 80 tys. - oblicza Agnieszka Pawelec.Jan Ołdakowski nie ma jednak wątpliwości, że pełnej listy ofiar powstania nigdy nie da się ustalić.Muzeum Powstania Warszawskiego od 1 do 3 listopada prowadzić będzie kwestę na renowacje grobów powstańczych. Pieniądze będą zbierane na obu cmentarzach powązkowskim - katolickim i wojskowym oraz w siedzibie muzeum u zbiegu ul. Grzybowskiej i Przyokopowej. http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,14865830,Powstaje_lista_poleglych_w_powstaniu_warszawskim.html#TRLokWarsTxt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dunczyk Napisano 30 Październik 2013 Share Napisano 30 Październik 2013 Wreszcie ktoś uwzględnił ludnośc cywilną. Piękne określenie ofiary zrywu", nota bene. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.