Krojanty 2013. Relacja subiektywna.

[Nadwojciech]

Każdy wrzesień obfituje w rekonstrukcje. Rosnąca moda na „aktywne” nauczanie historii zapewnia stały dopływ widzów i pieniędzy sponsorów. Zgromadzonej publiczności zazwyczaj prezentuje się widowisko na wysokim poziomie, zapewniające spora dawkę wiedzy i rozrywki. Niekiedy jednak można odnieść wrażenie, że organizatorzy nie przemyśleli wszystkich aspektów widowiska."

http://histmag.org/Krasnobrod-Krojanty-1.09.2013.-Relacja-subiektywna-8569

[Dunczyk]

Autor artykułu odkrył właśnie to o czym na tym i innych forach od dawna się głośno woła - Krojanty swoją formułą czynią więcej złego dla ruchu rekonstrukcyjnego niż wszystkie inne popierdółki" razem wzięte. Przy obecnym stanie wiedzy, doświadczenia grup i ich wyposażenia oraz zasobów firm wypożyczających broń dla potrzeb inscenizacji czy ilości replik pojazdów, mogłaby to byc wzorcowa impreza wrześniowa. Tymczasem jakaś grupa wzajemniej adoracji korzysta z niemałego budżetu, widac i zatrudnia przebierańców, te same powojenne pojazdy od lat i śmiem twierdzic, że ta sama jednostka wojskowa od lat zapewnia elementy pozoracji pola walki". Chłopcy się dobrze bawią i w nosie mają poprawnośc historyczną. Najlepszym wyjściem jest ignorowac tę hucpę i odesłac ją w mroki niepamięci. Szkoda dyskusji.

[Radek.s]

Nic dodać nic ująć. Historia tego co się dzieje od lat w Krojantach w tzw. pigułce ( gorzkiej pigułce) niestety:(

[leon wallonien]

Mein Gott, was für ein Haufen von Idioten?

[leon wallonien]

Kropla przesady jest jak wiadro gnoju. Co za potworna chała...