Sovereign Napisano 16 Wrzesień 2013 Autor Napisano 16 Wrzesień 2013 Witam mam takie pytanie obecnie zabieram na wykopki szpadel a chciał bym mieć możliwość składania szpadla tak jak saperki żeby szpadel zmieścił się do plecaka .Kupił bym saperkę lecz odpada bo są za krótkie wolę coś o długości szpadla około metra żeby za każdym razem się nie schylać. I pytanie do was czy macie jakieś składane szpadle lub saperki które mają około metr długości po złożeniu.
WykoP2411+ Napisano 16 Wrzesień 2013 Napisano 16 Wrzesień 2013 Na składanym sporo stracisz w trudnej glebie,i czasu i nerwów.Chyba że latasz po zaoranym polu tylko. W leśnych ostępach nic nie zastąpi fiskarsa nieskładanego tak jak i w zimie.
alex_2013 Napisano 17 Wrzesień 2013 Napisano 17 Wrzesień 2013 Jezeli latasz tylko po zaoranym to w sklepie budowlanym Ler..Merl.. widzialem ostatnio krótkie sapereczki fiskarska z drewniana rączką max 50 cm dlugosci po 27 zlotych chyba, lekko naostrzyc i wszystko
alex_2013 Napisano 17 Wrzesień 2013 Napisano 17 Wrzesień 2013 sprostowanie..oczywiscie duzo krótsza niz 50 cm:
małrer Napisano 17 Wrzesień 2013 Napisano 17 Wrzesień 2013 kup szpadel fiskarsa i skróć sobie do odpowiedniej długości ja tak zrobiłem i jestem od paru lat zadowolony;)
Tomb750 Napisano 17 Wrzesień 2013 Napisano 17 Wrzesień 2013 nie opłaca się nic składanego kupować bo to prędzej czy później w najmniej odpowiednim momencie się rozsypie. Chyba że chcesz kopać tylko na plaży w piasku.
ancover Napisano 17 Wrzesień 2013 Napisano 17 Wrzesień 2013 popieram to co mówi Tomb750 składany sprzęt nadaje się tylko na plaże.
Sovereign Napisano 17 Wrzesień 2013 Autor Napisano 17 Wrzesień 2013 składany sprzęt nadaje się tylko na plaże.Racja ale warto jest mieć coś składanego żeby mieściło się do plecaka żeby pojechać np. autobusem lub rowerkiem i żeby można było schować do plecaka. Czy na prawde nie ma nic ciekawego składanego ?
pawbuj Napisano 17 Wrzesień 2013 Napisano 17 Wrzesień 2013 krótki Fiskars polecam maiłem do tej pory kilka saperek i wszystkie przetrwały góra 2-3 miesiące krótki fiskarek już dwa lata i jak nowy
wow25 Napisano 22 Wrzesień 2013 Napisano 22 Wrzesień 2013 to jest dobra i wytrzymała saperka:http://allegro.pl/saperka-wojskowa-skladana-bundeswehr-z-pokrowcem-i3564063418.htmlz czystym sumieniem mogę polecić, mam już 2 sezon i nie narzekam, jest naprawdę solidna, z grubej blachy.
kreatura Napisano 22 Wrzesień 2013 Napisano 22 Wrzesień 2013 ta saperka bw po 1 ciężka strasznie i toporna... tłuk nie saperka, tym można komuś w łep dać a nie kopać, odradzam to. Fiskars najlepszy, dość długi nie poręczny ale nic nie zastąpi komfortu kopania nim.
Sovereign Napisano 22 Wrzesień 2013 Autor Napisano 22 Wrzesień 2013 kreatura wiadomo że Fiskars najlepszy ale w tym temacie nie o to chodzi ma być składany i wytrzymały po złożeniu żeby można włożyć go do torby i nie łamał się szybko jak saperka. Myślałem kiedyś o składanym Fiskarsie np. na zasadzie skręcania na gwint na dwie części ale temat jet o tym czy jest dostępny taki szpadel w sklepach lub do kupienia na aukcjach.
kreatura Napisano 22 Wrzesień 2013 Napisano 22 Wrzesień 2013 fiskars ma saperki tylko drogie strasznie chyba coś 130 +
wow25 Napisano 25 Wrzesień 2013 Napisano 25 Wrzesień 2013 saperka o której pisałem jest lżejsza od fiskarsa, waży 1,1kgwiec czy to tak dużo? ja tam mogę z nią łazić cały dzień i nie ma problemy, no chyba że ktoś ma ręce z waty ;)
Sovereign Napisano 25 Wrzesień 2013 Autor Napisano 25 Wrzesień 2013 wow25 ale czy saperka jest mocna nie łamie się czy taka jak z marketu że raz mocniej kopniesz i jest do niczego już ,np. wygina się lub łamie ?
Kuba115 Napisano 25 Wrzesień 2013 Napisano 25 Wrzesień 2013 Jeśli chodzi o wytrzymałość to polecam amerykańskie oryginalne saperki M43 (np. http://sklep.fort.mil.pl/saperka-u-s-army-wz-1910-1945-br-ii-wojna-swiatowa.html ). Chodzę z taką już trzeci rok i jest jak nowa chociaż ma już 70 lat. Zdarła się z niej tylko farba. Żeby ją w jakikolwiek sposób uszkodzić trzeba się naprawdę mocno napracować. Minusem jest to, żeby wykopać dołek trzeba przyklęknąć. Jest też dosyć ciężka, ale to nie przeszkadza (przynajmniej mnie), łatwiej korzeń przeciąć, wystarczy tylko mocno się zamachnąć.
wow25 Napisano 27 Wrzesień 2013 Napisano 27 Wrzesień 2013 Sovereign - saperka jest mocna, ostatnio kolega też sobie taką kupił, złożyłem ją tak jak na tym zdjęciu: http://www.ptasznik1.pl/ptasznikallegro/hanet/saperki/saperka.bw.z.pokrowcem.2.jpgi oparłem się na niej swoim ciężarem (70kg) żeby pokazać że to nie jest jakaś byle jaka chińszczyzna :)Po zakupie wystarczy tylko naostrzyć (wg uznania) i jest git.
M40 Napisano 1 Październik 2013 Napisano 1 Październik 2013 Jest taki model Fiskarsa, coś przejściowego między saperką i łopatą. Kosztuje 50-60 zł. Widziałem to coś u wielu poszukiwaczy, a sam cioram od 2005 roku. Zdecydowanie najlepszy i najbardziej uniwersalny sprzęt na wykopki.
Paleo Napisano 1 Październik 2013 Napisano 1 Październik 2013 Też rekomenduję sprzęt, który poleca kolega wow24. Używam pół roku i rewelacja. Porządna robota nic się nie rozkręca przy kopaniu. Ostrzyć nie trzeba (po zakupie się zastanawiałem). Używałem wcześniej łopatki w stylu tego drewnianego fiskarsa i po zmianie niebo a ziemia.
balyk Napisano 22 Październik 2013 Napisano 22 Październik 2013 A ja sugeruję kupić pokrowiec na wędki i wozić długi szpadel :)
sza.man Napisano 22 Październik 2013 Napisano 22 Październik 2013 a mnie się udało złamać fiskarsa bez specjalnego starania...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.