parzydar Napisano 27 Sierpień 2013 Autor Napisano 27 Sierpień 2013 Zapraszamy do udziału w pokazie historycznym zatytułowanym „Powrót z manewrów 1936”. W okresie międzywojennym jednostki WP po odbyciu letnich manewrów powracały do macierzystych miejsc stacjonowania, co zawsze było wielkim świętem gromadzącym w miastach tłumy widzów. Na cześć armii budowano specjalne bramy powitalne, wieszano flagi państwowe, dziewczęta wręczały żołnierzom naręcza kwiatów, chłopcy maszerowali razem z wojskiem. Wojsko Polskie postrzegane było, jako obrońca ojczyzny, gotowy zawsze bronić niepodległości RP. „Powrót z manewrów” ma być zarazem symbolicznym przejściem od czasów pokoju do czasu wojny, gotowości do tego, co przyniósł 74 lata temu świt 1 września 1939 r. Wydarzenie odbędzie się 31 sierpnia 2013 r. Program:Godz. 10:00 - złożenie kwiatów na grobach generałów dowódców 1939 r. pochowanych na Powązkach Wojskowych, przy asyście honorowej WP. Miejsce Powązki Wojskowe w Warszawie.Godz. 13:00 – 17:00 – otwarcie wystawy fotograficznej, projekcje kronik P.A.T. przemarsze, zmiany wart, wystawa uzbrojenia piechoty II RP. Miejsce Sala Tradycji Dowództwa Garnizonu Warszawa, Plac Marszałka Piłsudskiego 4.Powrót z manewrów 1936" jest wspólną inicjatywą Stowarzyszenia Historycznego Cytadela i Dowództwa Garnizonu Warszawa.Zaproszenie http://imageshack.com/a/img41/1/hdkp.jpg
pi.ko Napisano 16 Wrzesień 2013 Napisano 16 Wrzesień 2013 Odbył się? Jakieś fotki powstały, chętnie bym zobaczył co Wam wyszło, jako ze ostatnio zajmowałem się temetem witania powracajacego wojska od strony społeczeństwa.W duzej mierze spontaniczność" była na rozkaz.
Stadler Napisano 16 Wrzesień 2013 Napisano 16 Wrzesień 2013 W duzej mierze "spontaniczność była na rozkaz."W II RP? Można prosić o jakieś źródła? Ew. o własne badania na temat?
pi.ko Napisano 23 Wrzesień 2013 Napisano 23 Wrzesień 2013 Choćby okólniki Inspektora Szkolnego wyznaczające gdzie i o której godzinie mają się szkoły ustawiać by powitać wojsko.
ArturSz Napisano 23 Wrzesień 2013 Napisano 23 Wrzesień 2013 To akurat jest przejaw dobrej organizacji. Dobra organizacja - gdy widmo co, gdzie, kiedy" to dobre samopoczucie i satysfakcja z dobrze spędzonego czasu. To sprzyja pozytywnemu odbiorowi i uczuciu autentycznej dumy i raodści, szczególnie przez osoby młode chętnie manifestowanemu. A ówczesne Wojsko Polskie to był iście cudny widok, na widok którego i starsi stateczni panowie, gubili kapelusze....a i panie głowy traciły.Co wszystko jest pięknie zarejestrowane na kronikach PAT i licznych zdjęciach na NAC. To nie aktorzy. To autentyczne, ówczesne społeczeństwo i wojsko.Gdy zaś mamy do czynienia ze spontanicznością" w dzisiejszym rozumieniu, czyli krótko mówiąc z barkiem organizacji, odpowiedzialności.... nie bedę dalej rozwijał tej antytezy, bo różnicę chyba już wszyscy czujemy.Podsumowując - społeczeństwo reagowało wówczas niezmiernie spontanicznie widząc znaki sprawności i piękna swojego wojska i państwa.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.