TrzystaTrzy Napisano 22 Sierpień 2013 Autor Napisano 22 Sierpień 2013 Witam. Będąc ostatnio u jubilera zwróciłem uwagę na jego maszynę do czyszczenia biżuterii, to obracający się bęben z jak by twardymi gąbkami, coś w rodzaju małego młynka kulowego, do środka wrzuca się przedmioty do czyszczenia i tak się w tym kręcą. W sumie rzecz prosta do zrobienia, jakaś puszka, elektryczny silnik, jako wsadu czyszczącego można by użyć np. drobno pociętego druciaka kuchennego. Wkładamy w to fanta i się czyści przez parę godzin zamiast ręcznego szorowania a efekt powinien być sporo lepszy. Co o tym sądzicie? Pozdrawiam.
Hebda Napisano 22 Sierpień 2013 Napisano 22 Sierpień 2013 :)Nawet przypuszczając że zrobiłbyś taką puszkę-czyścioszkę co do niej będziesz wkładał do czyszcznia?Monety,drobne kolorki mogą się zarysować,poobijać..Zardzewiałe żelastwo będzie za duże by się zmieściło,zresztą drobno pocięty druciak nie ruszy kilkudziesięcioletniej rdzy..Lepiej od razu starą franie kupić:)A i hałer się zmieści,szczawiu można nalać..Proponuj zostać przy sprawdzonej metodzie Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Hebda 16:38 22-08-2013
TrzystaTrzy Napisano 22 Sierpień 2013 Autor Napisano 22 Sierpień 2013 Chodzi o drobne przedmioty raczej kolorki, tylko z tym brzydkim nalotem, przedmioty mniej wartościowe ale takie które jednak cieszą, guziki, łuski, wpinki. Są za drobne żeby się poobijać a to żeby się nie porysowały to kwestia dobrania odpowiedniego wsadu do czyszczenia, ten u jubilera nic nie rysuje a pięknie czyści, efekt nie do uzyskania żadną chemią. Jak znajdę więcej czasu to coś takiego zmajstruję i podzielę się efektami, dzięki za odpowiedź, pozdrawiam.
Blitzkrieg Napisano 23 Sierpień 2013 Napisano 23 Sierpień 2013 Kolego TrzystaTrzy - wpisz na goglach: 'tumbler elaboracja' i Ci wyskoczy mnogo takich maszynek jak widziałeś u jubilera. Są nawet poradniki jak wykonać taki sprzęt samodzielnie. Pytanie tylko czy warto to konstruować dla samych łusek...
TrzystaTrzy Napisano 24 Sierpień 2013 Autor Napisano 24 Sierpień 2013 Dzięki za podpowiedź kolego Blitzkrieg, nie widziałem tego wcześniej. Oczywiście że dla samych łusek się nie opłaca ale można byłoby w tym czyścić też inne drobne fanty wszelakiej maści których przecież też sporo znajdujemy. Pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.