Hebda Napisano 31 Marzec 2013 Share Napisano 31 Marzec 2013 W całym tekście ofiary nazizmu,hitleryzmu.."Niemcy gdzie?No chyba że faktycznie wszyscy w kwaterce służyli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czlowieksniegu Napisano 31 Marzec 2013 Share Napisano 31 Marzec 2013 Fajnie by było przeczytać... Ale nie bardzo na tyle znam język jeniecki a translatory standardowo kuleją.http://www.stiftung-bg.de/gums/en/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sonicsquad Napisano 13 Kwiecień 2013 Autor Share Napisano 13 Kwiecień 2013 Pełnomocnik Prezesa Rady Ministrów ds. Dialogu Międzynarodowego Władysław Bartoszewski w wywiadzie dla rozgłośni Deutschlandfunk po raz kolejny upomniał się o wzniesienie w Berlinie pomnika poświęconego Polakom - ofiarom II wojny światowej.Bartoszewski uzasadnił konieczność powstania w stolicy Niemiec takiego miejsca pamięci wielką liczbą polskich ofiar". - Polska straciła podczas wojny ponad 6 milionów obywateli. Ponad 3 miliony (z nich) to polscy Żydzi - powiedział Bartoszewski w wywiadzie tygodnia", który zostanie wyemitowany przez Deutschlandfunk w niedzielę.Atak na PolskęSekretarz stanu w gabinecie Donalda Tuska podkreślił, że II wojna rozpoczęła się od ataku na Polskę, a nienawiść Niemców skierowana była w tym czasie przede wszystkim przeciw Polakom, dopiero później objęła też Żydów. Porównując skalę represji wobec homoseksualistów (którzy mają już swój pomnik) z represjami wobec Polaków, mamy do czynienia z proporcją jak między kroplą kawy a całą plantacją kawy" - powiedział Bartoszewski, wskazując m.in. na liczne ofiary wśród polskich księży oraz polskich naukowców.- Polski znak, polska historia powinna zostać uhonorowana - powiedział Bartoszewski, zastrzegając, że nie powinno to odbywać się pod presją" i w jubileuszowym pośpiechu".Polscy politycy oraz Polonia w Niemczech od dawna domagają się stworzenia w Berlinie miejsca pamięci poświęconego polskim ofiarom wojny. W centrum miasta w pobliżu siedziby parlamentu znajduje się Pomnik Pomordowanych Żydów Europy oraz pomniki poświęcone prześladowanym przez III Rzeszę homoseksualistów i Romów, a także ofiarom eutanazji.Bartoszewski zaapelował o utworzenie miejsca pamięci dla Polaków podczas ubiegłorocznych konsultacji międzyrządowych polsko-niemieckich. Pod koniec marca z apelem o realizację tego postulatu wystąpiła też grupa niemieckich intelektualistów.Nawiązując do pokazanego miesiąc temu przez niemiecką telewizję ZDF kontrowersyjnego filmu Nasze matki, nasi ojcowie", który wywołał w Polsce oburzenie ze względu na przedstawienie partyzantów AK jako antysemitów, Bartoszewski wyraził ubolewanie, że niemiecka stacja nie konsultowała treści filmu z historykami - znawcami tematu. - Gdyby mnie spytano, wymieniłbym kilka nazwisk znanych niemieckich profesorów, którzy (przedstawiliby temat) w sposób obiektywny - powiedział Bartoszewski.Były żołnierz AK i uczestnik powstania warszawskiego zaznaczył, że AK liczyła 350 tys. osób. - Czy to znaczy, że nie było wśród nich łajdaków, przestępców - wśród 350 tys. ludzi? To tak, jakby uważać, że w mieście liczącym 350 tys. mieszkańców wszyscy są na krótko przed beatyfikacją - mówił Bartoszewski, przyznając, że nie wszyscy zachowywali się ienagannie". Zastrzegł, że jeśli w kilkuminutowej scenie twórcy filmu przedstawili tylko złych żołnierzy AK, to był to oczywisty błąd. Pełnomocnik premiera ds. dialogu międzynarodowego uznał za słuszną decyzję ZDF o wyemitowaniu w czerwcu dokumentacji o Armii Krajowej. - Po tym serialu, który składał się z trzech części - niemiecki widz nie wie tego, co wiedzą Izraelczycy: 7 tys. polskich nazwisk uważa się za święte - powiedział Bartoszewski, nawiązując do liczby Polaków uhonorowanych przez jerozolimski instytut Yad Vashem tytułem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata". 91-letni Bartoszewski, współzałożyciel Rady Pomocy Żydom Żegota", należy do tego grona.Obecne stosunki polsko-niemieckie Bartoszewski nazwał pozytywnym cudem", będącym następstwem europeizacji mieszkańców obu krajów po 1990 roku. - Nie znam dwóch innych krajów, które - będąc od siebie tak oddalone - zaszły tak daleko w procesie przezwyciężania psychologicznej przepaści, która nie była przecież nieuzasadniona - powiedział Bartoszewski, wskazując na wielką liczbę mieszanych polsko-niemieckich małżeństw.http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/bartoszewski-upomina-sie-o-pomnik-polskich-ofiar-ii-wojny-w-berlinie,318387.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.