Catadero Napisano 20 Luty 2013 Napisano 20 Luty 2013 Identyfikowane w różny sposób ale dzięki Arkadiuszowi Gościnnemu (GoAr), który poszukał źródeł i opracował temat można w 100% przyjąć, że są to żetony farbiarskie. Wybijane były parami.Korzystając z opracowania GoAr w skrócie-farbiarnie były emitentami żetonów oraz ich właścicielami. Przyjmując do farbowania określoną ilość materiału zapisywała zlecenie w księdze i wydawała zleceniodawcy jeden żeton. Drugi, bliźniaczy przyszywany był(do tego te otwory) do karty księgi przy zleceniu. Odebrać zlecenie można było tylko za zwrotem żetonu (i oczywiście dokonaniu opłaty). Żetony ponownie łączono w pary (przyszyty odrywano od strony po przekreśleniu zrealizowanego zlecenia) i dawano komuś przy następnym zleceniu. Duże farbiarnie miały przypuszczalnie 100 par żetonów zamawianych w zakładach metalowych. Małe, w miarę potrzeb, produkowały niewielkie ilości we własnym zakresie. System ten obowiązywał do początków XX wieku, gdy zaczęto używać pokwitowań papierowych.Podstawą do takiej identyfikacji żetonów z typowymi dwoma otworami jest księga zleceń z farbiarni w Eilenburgu z lat 1828-38, w której zachowało się jeszcze 76 żetonów przyszytych na stronicach przy nieodebranych zleceniach.Podziękowania dla GoAr za rozjaśnienie tematu, który do tej pory był czarna dziurą.C.
Pytanie
artur1978
średnica 23 mm
1 odpowiedź na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.