przedwojenny zolnierz polski

[mosze]

Czołem!
Potrzebuję pomocy. Zdjęcie przedstawia moich krewnych z okresu przedwojennego. Mieszkali w okolicy Połańca. Mężczyzna był wojskowym, z tego co słyszałem kawalerzystą, ale co do tego pewności nie mam. Czy na podstawie zdjęcia można wywnioskować coś jeszcze? Ewentualnie potwierdzić przypuszczenie, że to kawaleria?

Pozdrawiam

[R51]

http://www.landships.freeservers.com/british_ww1uniforms.htm


Tutaj dla porównania mundury brytyjskie z I WŚ. Nie za bardzo pasuje...

[R51]

Mój werdykt jest taki;

kurtka amerykańska I-wszowojenna, z przerobionymi kieszeniami. Zdradzają ją zaszewki na piersi (bardzo charakterystyczne) i stójka.

Biorąc pod uwagę strój ludowy kobiety może mamy do czynienia z przebierankami u fotografa. Przy mundurze nie widać żadnych oznak stopni, formacji, odznaczeń, naszemu wojakowi" nie towarzyszy czapka.

Po stylizacji zdjęcia dałbym lata dwudzieste (fryzura mężczyzny)- nie śmiejcie się miałem dziadków fotografów i takich zdjęć oglądałem tysiące) więc wraca koncepcja z zaadoptowanym mundurem US Army dla celów uzupełnienia niedoborów mundurowych naszej armii z czasów Wojny polsko-bolszewickiej albo zaraz po nich.

[R51]

http://quanonline.com/military/military_reference/american/wwi_uniforms/wwi_uniforms.html

Dla porównania US kurtki (tu widać detale zaszewek o których tak się rozpisuje)

Tak wogóle to fryzura tego Pana jak na szeregowca jest trochę za wybujała... więc może jednak przebieranka...

Kieszenie- szczególnie te na piersi wyglądają na dołożone"
później

Być może jest to początkowa próba przerobienia kurtki amerykańskiej na naszą wz. 19 w wersji dla szeregowców (bez kieszeni na piersi i ze skośnymi kieszeniami na połach), do której ktoś z niewiadomych powodów doszył ponownie kieszenie na piersi- znów uśmiecha się teza z przebieranką- w szanującym się zakładzie fotograficznym w dwudziestoleciu międzywojennym znajdowały się kostiumy. Fotograf nabył kurtkę z demobilu, którą uzupełnił o oficerskie" kieszenie na piersi i za skromną opłatą ubierał w nią klientów jeśli życzyli sobie zdjęcia w mundurze

[R51]

http://radunin.hostit.pl/joomla/index.php?option=com_content&view=article&id=23%3Arekonstrukcja-sylwetki-onierza-&catid=10%3Arekonstrukcja-historyczna&Itemid=21

Tutaj parę słów na temat mundurów amerykańskich w Wojsku Polskim doby wojny polsko- bolszewickiej

[R51]

Wzywam kolegę kurkowa i Tomasza70 aby uzasadnili dlaczego kurtka ze zdjęcia ma być brytyjska. Z chęcią poznam ich fachową wiedzę na ten temat, która z pewnością jest znacznie głębsza niż moja. Jestem tylko ignorantem w tej kwestii...

[Tomasz70]

Kurtka nie jest amerykańska (nie ten kształt kieszeni zarówno górnych jak i dolnych).

[R51]

Obydwu Panów proszę zapoznać się z publikacjami:


Johan Somers, Imperial German Field Uniforms and Equipment 1907- 1918

Henryk Wielecki, Polski Mundur Wojskowy 1918-1939

Bret Werner, Uniforms Eqipment and Weapons of the American Expeditionary Forces in WW I

Mike Chappell, The British Army in WW I;The Western Front

Potem możemy wrócić do dyskusji. Jak na razie moi adwersarze nie przedstawili żadnego źródła (choćby internetowego) na poparcie swych tez. Coś tam im się wydaje, ale żeby brać kurtkę ze zdjęcia za podobną do pierwszowojennych mundurów niemieckich" to już zakrawa na herezję...

Mundur najprościej przerabia się modyfikując kieszenie- powie to każda krawcowa. W czasach odbudowy Państwa Polskiego borykano się ze sporymi problemami w sferze mundurów- patrz fundamentalna praca H. Wieleckiego.

[mietek]

Zrowno brytyjskie jak i USA w Polsce noszono, ale:

USA
Roznice - inne kieszenie dolne (sa wpuszczone), inne klapy gornych (proste).
Zgodne - zaszywki o gory, ilosc guzikow glownych.
Wniosek - zbyt duza ilosc przerobek aby to bylo warte. Dopuszczano noszenie nie przerobionych, jesli juz przerabiano kolnierz.

Brytyjska i pochodne:
Roznice - kieszenie dolne, powinny byc proste klapy nie skosne.
Zgodne - kieszenie gorne, zaszewki, ilosc guzikow.
Wniosek - samo przerobienie dolnych kieszeni nic nie daje, duzo zachodu, a efekt mizerny.

Trzeba dalej szukac. Nie bedzie to ani UK ani tez USA. Przejzalem pareset zdjec jakie mam z roznych muzeow. Identycznej kurtki nie znalazlem.

Jak to R51 wspomnial, mogla to byc pojedyncza produkcja, dla fotografa, czy tez prywatnie zamowiona. Nie bylo to niczym szczegolnym. Choc jak na mundur od fotografa to jest bardzo dopasowany, ladnie lezy.

Dziwi brak obszyc (o czym wspomniano wyzej). Dodatkowo na rekawie chyba mamy naszyte 2 guziki (mankiet).

[Einherjer]

Ta kurtka nie jest regulaminową kurtką żadnego popularnego udziałowca" I WŚ(z tych niepopularnych, Kanada, Litwa* także odpada).Dyskusja nad nią jest jak najbardziej potrzebna, bo jest nauczająca, ale obawiam się, że nikt nie znajdzie odpowiedzi.

Według mnie to twór krawca który na podstawie np zapamiętanego wzoru lub tego, który miał aktualnie przed oczami uszył z dostępnych materiałów coś na podobizne z ewentualnymi poprawkami zamawiającego.I mogło to być na zapotrzebowanie konkretnego służbowego lub na zamówienie prywatne(salon fotograficzny).

Pzdr

[mosze]

Czołem!
Potrzebuję pomocy. Zdjęcie przedstawia moich krewnych z okresu przedwojennego. Mieszkali w okolicy Połańca. Mężczyzna był wojskowym, z tego co słyszałem kawalerzystą, ale co do tego pewności nie mam. Czy na podstawie zdjęcia można wywnioskować coś jeszcze? Ewentualnie potwierdzić przypuszczenie, że to kawaleria?

Pozdrawiam

[R51]

Jeśli już, to bardziej pasuje mi do jednego z modeli pierwszowojennych mundurów niemieckich "

Że przypomnę koledze jego zdanie

Ni ewiem ile koledzy w życiu widzieli mundurów, ale ta kurtka ze zdjęcia to jest kurtka mundurowa- tyle że po przeróbkach. Jej najbardziej istotne i najtródniejsze do zmiany elementy zostały zachowane, przeróbka objęła najprostsze części- guziki, kieszenie.

Mam w domu oryginalną amerykańską kurtkę i na podtsawie tej kurtki mogę spokojnie wysunąć tezę że jest to ta sama kurtka co na zdjęciu. Czy koledzy też kiszą po chałupach kurtki amerykańskie z I WŚ? Jeśli tak z chęcią obejrzę...

[Tomasz70]

Wzywam kolegę kurkowa i Tomasza70 aby uzasadnili dlaczego kurtka ze zdjęcia ma być brytyjska"...
Ho, ho, ho, jakie śmiałe wyzwanie ;) Nie przypominam sobie jednak niestety, żebym twierdził, że kurtka jest brytyjska... :)

Jeśli już, to bardziej pasuje mi do jednego z modeli pierwszowojennych mundurów niemieckich -
https://forum.odkrywca.pl/uploads/forum_old/photos/picsforum12/14_dp_2_copy.jpg zaprezentowany wątku:
http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=218620.
Niestety, są też istotne róznice, choćby liczba guzików.

[Tomasz70]

Uprzejmie powtórzę mojemu adwersarzowi, jaka jest moja teza: To nie jest kurtka amerykańska". I tyle.
Einherjer opisał świetnie kwintesencję problemu. Nic dodać, nic ująć. Różnice z jakąkolwiek pierwszowojenna kurtką wojskową są zbyt widoczne. I ani lektura Wieleckiego, ani pozostałych niewiele tu pomoże.
Pozdrawiam.
Tomasz

[Tomasz70]

R51 - wyluzuj. Nie wyczułeś sarkazmu? Tak samo przypomina kurtkę amerykańską, jak i niemiecką. Tzn. bardzo słabo, a różnice są zbyt duże. ;)

A kurtka ze zbiorów zacna. Ja nie gustuję w pierwszowojennym przyodziewku, wolę ten z II WŚ...

Pozdrawiam.

[R51]

Kurt5ka jaka nosi przypomina amerykańską pierwszowojenną ale guziki wydają się byc juz nasze. Trzewiki z owijaczami raczej dyskfalifikują go jako kawalerzystę.

[mosze]

Na amerykanska armie bym nie stawial.
Ta czesc rodziny wyjechala z Polski dopiero w 1932 a zdjecie zdecydowanie jest wczesniejsze, poza tym w dolnym rogu widac napis Kielce.

[kurkow]

Moim zdaniem angielska