Skocz do zawartości

ulotki agitacyjne.


misterwykopek

Rekomendowane odpowiedzi

Zawinięcie w folie było bardzo dobrym pomysłem.Jakby wyschło na wiór to po ptokach.

Tak jak w skanach visa,postaraj się najpierw oddzielić mały plik(resztą nadal trzymaj w folii)
Ten mały plik będzie a próbę"

Ja robiłem ciut inaczej niż w skanach.
Nie podsuszałem przed rozdzielaniem,jechałem na mokro.
Na pewno przyda Ci się nożyk introligatorski/tapicerski.Cienkie ostrze pomoże przy podważaniu kart podczas rozdzielania.Penceta także

Rób to delikatnie,taki papier jest okrutnie wrażliwy na darcie,tak czy inaczej licz się ze stratami na początku.Jeśli plik zawiera identyczne ulotki straty nie będą aż tak bolesne

Jak oddzielisz pojedyńczą kartę delikatnie ją rozprostuj.
W moim przypadku kładłem bibułkę(chusteczkę higieniczną)na wykładzinie,na to oddzieloną już stronę,przykrywałem drugą bibułką i na to jakaś książka.Po 1-3godzinach jak podeschło w takiej formie kładłem już bez dociśnięcia na blacie stołu do całkowitego wyschnięcia.

Fant zacny,wart zachodu bo praca przy tego typu trafieniach jest czasochłonna i męcząca:)

http://odkrywca.pl/bibula-skany,679814.html
Tu masz przykład mojego znaleziska,maszynopis był na bardzo cienkich bibułkach,wszystko upchnięte w blaszanym wiaderku o 15cm średnicy.

Mam nadzieje że choć ciut pomogłem:)

Zdrów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie