Skocz do zawartości

 SS-Sturmmann 1943 - jak Wam się (nie)podoba?


Grzesio

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Obejrzałem sobie szumnie zapowiadaną rozkładówkę z SS-Mannem AD 1943 i uczucia mam, szczerze mówiąc, mieszane.
Po pierwsze - bibliografia. Szkoda, że tylko tyle, ale przede wszystkim szkoda, że Lumsden znalazł się w potwornym tłumaczeniu pp Ledwocha i Chojnackiego, niejednokrotnie zniekształcającym sens oryginału, a rozdział o czapkach to już naprawdę dyletancki bełkot gdzie dno staje się otokiem a otok tasiemką - polecam osobom o silnych nerwach. Zamieszczenie zaś pozycji pana Ruszczaka to posunięcie zaiste brawurowe, żeby nie rzec desperackie. Nie polecałbym bowiem opierać materiału o SS na książce kogoś, kto każe nam myśleć, że mundury Allgemeine-SS wz. 32 miały naszyte kieszenie na połach i były w tej formacji standardem do 1945 roku, w dodatku z runiczną patką SS na kołnierzu, kto twierdzi, że Waffen-SS miało kurtki mundurowe feldgrau z czarnymi kołnierzami, kto zamieszcza rysunki żołnierzy SS w panterkach w kamuflażu Wehrmachtu (rys. 106, 109 i 110 - tzw. wzór wodny jak z obrazka), gdzie wśród sylwetek pancerniaków SS nie ma ani jednego przykładu kurtki broni pancernej wzoru SS, zupełnie różnego od zaprezentowanego wzoru Wehrmachtu, gdzie członkowie Allg.-SS noszą jakieś dziwne opaski z czarno-białym obszyciem, albo wręcz bez obszycia (czyli NSDAP) i obrębione na biało wstęgi z numerem Sturmu...
Ale ad rem.
Wrażenie ogólne - dobre. Tu jedna uwaga nasuwająca mi się stale przy popularnych opracowaniach o mundurach. Są one przeznaczone dla szerokich mas czytelników, niespecjalnie siedzących w temacie i dlatego uważam, że przedstawiać powinny mundury i oporządzenie maksymalnie standardowe, żeby nie rzec wzorcowe, podczas gdy różni autorzy lubują się w wynajdywaniu w takiej sytuacji wyjątków potwierdzających regułę - kabura visa się kłania.
A więc plansze. Co autor miał na myśli pisząc luza mundurowa M 1937"? Kurtka SS-VT wz. 1937, Szanowny Panie, to to na pewno nie jest, chociaż Pana rozumiem, ale tak to już jest gdy korzysta się z książki, w której slanting slash pocket" przetłumaczone jest po prostu jako skośna kieszeń" (gdy ma Pan jeszcze jakieś wątpliwości co do wyglądu kurtki SS-VT wz. 37 - polecam zdjęcie na str. 41 u Lumsdena, pierwszy żołnierz po prawej). Na zdjęciu widzę li tylko kurtkę Waffen-SS wz. 1940, czyli Feldbluse Modell 1936 Wehrmachtu w wersji jaka pojawiła się w Waffen-SS w sierpniu 1940 roku. Pierwsze kurtki M1936, acz z zielonymi wehrmachtowskimi kołnierzami, trafiły do LSSAH w roku 1938, w szerszym zakresie zaczęły docierać do SS w roku 1939 a standardem stały się dopiero w maju roku 1940. No i właśnie - dlaczego niby ma to być SS-Mann z roku 1943? Ja osobiście nie widzę przeszkód, aby był to rok 1942 - szczerze mówiąc, po zapowiedzi z poprzedniego numeru, spodziewałem się raczej zaprezentowania kurtki wz. 1943.
Czytamy dalej, uty tzw. Marsch Stiefel"??? Drogi panie Radosławie, buty na zdjęciach to akurat Schnuerschuhe, które wprowadzono w roku 1942 właśnie po to aby zastąpić wysokie Marschstiefel, które nota bene i tak były już, z przyczyn ekonomicznych, skrócone o 3-6 cm, w zależności od rozmiaru, w listopadzie 1939. I dlaczego ten nieszczęśnik ma na nogach dwa różne buty?
A pokrowiec na hełm? Szlufki z przodu pokrowca pozwalały na wetknięcie traw i gałęzi" - to w szlufki po bokach z tyłu nic wetknąć się już nie dało? Może warto było wspomnieć, że przed 1942 rokiem szlufek tych w ogóle nie było?
Granat trzonkowy, cacy, acz profil trzonka jest zdecydowanie zbyt wyoblony, powinien mieć wyraźne, niemal kanciaste przewężenie w środku, tu mamy jakąś bułę nieokreślonego kształtu, a nachalnie eksponowany napis na głowicy kojarzy się raczej z początkowym okresem wojny.
Od kiedy Mauser Kar 98k to karabin??? To tylko i wyłącznie KARABINEK.
A w tekście - może warto by zdecydować się w końcu, czy SS powstały w roku 1923 czy 1925? Szkoda, że przeciętny czytelnik pozna z artykułu tak istotne szczegóły jak nazwy barwników, którymi drukowano panterki Tarnschlupfjacke i ilość materiału niezbędnego do ich produkcji, a nie dowie się niestety, jakim zmianom kroju one z czasem podlegały.
No i jeszcze jedno, acz cholernie irytujące. Jakaż to struktura wojskowa, w jakiej terminologii, nazywa się sztafetą"??? Co oni z pałkami biegają? Staffel to nawet w słowniku nie jest sztafeta (Staffellauf)! W terminologii wojskowej Staffel to rzut (czyli w swobodnym tłumaczeniu może być oddział), eskadra, a więc jednostka na poziomie szwadronu czyli kompanii! Niech więc już będą Oddziały albo Szwadrony Ochronne, ale na Boga, dajmy w końcu spokój tym nieszczęsnym sztafetom! Już czekam na Nahkampfspange w którymś z następnych odcinków - jak to zwykło się u nas tłumaczyć Odznakę za Walkę Wręcz".

Pozdrawiam

Grzesio
Napisano
witam .a czy ktorys z kolegow zauwazyl ten nieszczesny karabinek w prawym gornym rogu? jest to jugoslowianski mauser model 1948,produkowany po wojnie.wedlug opisu jest to ponoc mauser 98k,te jugoslowianskie ladownice i bagnet mod.1924 tez idealnie pasuja do tego SS-sturmana.i jeszcze jedno-to to juz jest kpina!!zolnierz trzyma w reku mausera czeskiego mod24,lecz widac ze jest to jego lipna aluminiowa kopia wytwarzana w HERO-COLECTION" blyszczy sie jak psu ja..a!!!szkoda ze to nie jest prawdziwy mauser 98k.poprostu wielka kpina i brak fachowosci w opisach i zdjeciach.
Napisano

Tomasz, czy mógłbyś mi napisać coś bliżej o tej manierce? Konkretne pytania znajdziesz w poście Manierka SS Sturmmanna".

Darz Dół.
Gambit.
Napisano
Dziwię się, że nikt jeszcze nie zauważył błędów w opisie chlebaka i manierki. To nie są modele wz.32, jak podano. Obydwa elementy ekwipunku nosiły oficjalne nazwy: Brotbeutel 31 i Feldflasche 31, a więc w polskim tłumaczeniu: chlebak wz.31 i manierka wz.31.
Pozdrawiam.
Tomasz.
Napisano
Acha, bym zapomniał, ale - choć nie widać tego dokładnie - sprawia wrażenie jakby miał źle przytroczoną manierkę do chlebaka, tzn. tylko za pomocą szlufki na klapie, przez co śmiesznie odstaje, a powinna być przede wszystkim podwieszona do metalowego uszka, tego samego co ewentualny pas nośny.
No i nie jestem wprawdzie omnibusem, ale nie przypominam sobie, abym widział na jakimś archiwalnym zdjęciu podwiniętą Tarnschlupfjacke w wersji z kieszeniami - tak jak ma to nasz SS-Mann. Owszem, bluzy maskujące były podwijane, ale dotyczyło to wcześniejszej wersji bez kieszeni i było możliwe przede wszystkim dlatego, że miała ona znacznie niżej umieszczony ściągacz, na wysokości bioder a nie w talii, a służyło zapewne łatwemu dostępowi do kieszeni kurtki mundurowej - tyle, że tutaj kieszenie są w połach Tarnschlupfjacke.
Napisano
Popieram Grzesia.
Faktycznie nigdzie nie spotkałem się ze zdjęciem SS-mana z podwiniętą kurtką z kiszeniami.
Zresztą, podwinięcie takiej kurtki byłoby bez sensu...
Napisano
Do Gambita:
Nie uważam się za eksperta w dziedzinie manierek, bo tylko na sam temat niemieckich manierek można by napisać całą książkę (z szerokim przeglądem od aluminiowych do stalowych, emaliowanych, od zwykłych do sanitarnych i górskich, od kubków aluminiowych, poprzez stalowe, do ebonitowych, od pokrowców filcowych do tworzywa sztucznego -manierki typu kokos", od pasków skórzanych do taśm parcianych, od karabińczyków aluminiowych do stalowych, itd.
Oznaczenia o których piszesz są z pewnoością symbolami producenta i liczba 43 oznacza rok. Na szyjce manierki obok sybolu literowego też powinny być dwie cyfry, ale to nie jest regułą.
Daty na pokrowcu i manierce mogą się nie zgadzać - raz: różni producenci, dwa: zużywanie się sprzętu. Mogą też występować różne symbole na nakrętkach (albo kombinowano w okresie", albo współcześnie).
Nie masz co liczyć, że symbole na manierkach będą oznaczały jednostki - nie spotkałem się z taką praktyką. Sam posiadam manierkę z oznaczeniem FSS 37 i kiedyś, dawno temu, jeszcze miałem nadzieję, że może jest z W-SS, ale już w to nie wierzę.
Aha, jeżeli masz karabińczyk przy pasku, możesz poszukać jeszcze na nim oznaczeń - mogą być nawet w środku, pod zatrzaskiem.
Pozdrawiam.
T.
P.S. Jakbyś chciał więcej informacji, napisz na priva.
Napisano
Grzesio, czesc. dzieki za zainteresowanie i kompetentnę krytykę. Jestem odpowiedzialny za zdjęcia, które robimy naszym filmowym mundurom w Odkrywcy i za podpisy pod nimi. Co do tekstu - pisze je z dużym zaangażowaniem Radek. Tutaj więc nie polemizuję. Co do mundurów z mojej firmy: Na zdjęciu z lewej - to typowa M37 (tyle że nieszczęśliwie skadrowana) z dorobioną dziurą na guzik na klapie kołnierza; reszta to absolutnie przepisowa '37 z dolnymi chowanymi kieszeniami i klapką kieszeni wszytą pod kątem. Polecam doskonałe zdjęcia i szkice w książce autorstwa A.Mollo. Jeśli chcesz - prześlę Ci skany. Zgadzam się jednak,że zdjęcie może wprowadzać w błąd. Nasz model Maciej na zdjęciu całej sylwetki ma typową kurtkę 36/40 co widać po dolnych kieszeniach. Buty: Marschstiefel i Schnuerschuhe to oczywista pomyłka. Z Twojego słownictwa wyczuwam Schlichta i Angolię - w pełni się zgadzam - moim zdaniem najlepsza w tej chwili książka. Obniżenie cholew etc. można było opisać (no, ale...) Pokrowiec i granat: ... no tak! Mauser w narożniku to oczywiście jugol" (Radek złoży samokrytykę).
Manierka odstaje, bo chlebak jest pusty! Sam zakładałem i manierka jest założona prawidłowo. Kwestia podwinięcia kurtki: to zagadnienie fasonu i mody. Najczęściej podwijali kawalerzyści - mogła być na zdjęciu rozpuszczona. Jako germanista z wykształcenia sam ubolewam nad jakością tłumaczeń (szczególnie terminów wojskowych).
Dziękuję jeszcze raz za krytykę i pozdrawiam. Krzysztof Kłoskowski Hero Collection Poznań.
Napisano
Tomek, bardzo dziękuję. Oczywiście, że oba przedmioty to wz. 31. Za późno zauważyłem błąd. Przyznaję się i kajam. W kwestii panterki patrz - moja odpowiedź dla Grzesio.
Napisano
Drogi Traktorze!
Oczywiście, że to jugol. (patrz wyżej). Co do broni zdobycznej (a w przypadku Czechosłowacji podarowanej) do 1941 roku w SS występowały wielkie kłopoty w zaopatrzeniu w broń do której priorytetowy dostęp miała armia (patrz Dzienniki" Speera i SS Totenkopf"). SS używała olbrzymiej ilości broniu obcej i dałbym temu spokój!
Oj nie lubisz naszych aluminiowych odlewów broni, ale bagnet na sylwetce to też odlew (cha, cha...) i tu Cię zawiodło bystre oko. Ogólnie krytyka chętnie - ale trochę klasy! Pozdrawiam, Krzysztof Kłoskowski.
Napisano
Mauser widoczny w lewym górnym rogu to rzeczywiście jugosławiański Mauser, a nie niemiecki Mauser 98k jak jest w podpisie. Było to niezamierzone i jest to niestety kolejny błąd edytorski jaki nam się ostatnio zdarzył. Wszystkich zaintersowanych za pomyłkę przepraszamy.
Radek Szewczyk

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie