Głowice M24

[m 24]

Witam. Ostatnio dawałem do identyfikacji trzonek oraz głowice M24. Trzonek okazał sie kopią a głowica oryginałem (pochodzą z tego samego źródła: Niemcy). Prosiłbym szanownych kolegów o weryfikację oryginalności 2 szt. głowic M24. Dziękuję i pozdrawiam.

[m 24]

foto

[m 24]

foto1

[m 24]

foto2

[Bandi1973]

Niestety muszę Cię zmartwić, zarówno te głowice, jak i ta, którą poprzednio zidentyfikowali koledzy jako oryginał to perfidne kopie produkowane w Belgii. W pierwszym wątku osobno pokazałeś trzonek i osobno głowicę więc koledzy nie zauważyli, że głowica i okucie trzonka są postarzane dokładnie w ten sam sposób, metodą kwasową wymyśloną już dość dawno przez kolegów z czech do rozprowadzania podróbek hełmów. Mój przyjaciel niestety przyleciał do mnie na skrzydłach prosto z giełdy z niemiec, że okazyjnie kupił hanta i niestety też musiałem go sprowadzić na ziemie. Dziwi mnie tylko dlaczego kolega R51 nie kapnął się w tej podróbie :)
Teraz argumenty, oparte na dwóch posiadanych przeze mnie egzemplarzach, jeden wczesnej produkcji i drugi z 1944 roku. Na zdjęciu ten z 1944 roku

[Bandi1973]

znaleziony w latach 90-tych na podkarpaciu przy rozbiórce domu w kompletnej skrzynce, 15 szt.

[Bandi1973]

Wybebeszony jak widać przez wycięcie dość dużego otworu.
I w tym momencie przechodzimy do sedna sprawy, mimo wielokrotnego płukania wrzątkiem, zapach migdałów jest nie do wytępienia, w twoim jest malutki otworek, a w środku nie ma najmniejszego śladu po materiale o zapachu już nie wspomnę.
Następna sprawa, dlaczego okucie, które od razu koledzy zidentyfikowali jako kopie nie ma góry z gniazdem do zapalnika ? Powód jest prozaicznie prosty, blaszka z dziurką w dnie głowicy, którą posiadasz jest prosta, a w oryginale jest wklęśnięta do środka, do głowic, które posiadasz nie da się do końca wkręcić oryginalnego okucia :) jest po prostu za długie i oprze się o blachę. Nawet w oryginale okucie dokręcone do głowicy, rysuje farbę na tej blaszce, w kopii jak widzisz jest nie tknięta farba :D

[Bandi1973]

A teraz kwestia tej dziurki :)
Na zdjęciu oryginalne gniazdo pod detonator z granatu wczesnej produkcji, jak widziś we wklęśniętą przeponę na której widać zarysowania od wkręcanego okucia trzonka, fabrycznie wgrzane jest gniazdo zapalnika, gniazdo jest 2-stopniowe, a jego wewnętrzna średnica to 1,5cm.

Po pierwsze nie da się tego gniazda wyrwać nie uszkadzając blachy

Po drugie otwór powstały po wyrwaniu miałby prawie 2 cm średnicy

Otworek w kopii ma jakiś 1 cm, chyba nawet niecały.

Próba wkręcenia oryginalnego okucia do głowicy w kopii spowoduje powstanie rys blisko otworku a nie na obrzeżach - zresztą u Ciebie na fotkach to widać

A teraz kilka suchych faktów odnośnie produkcji, granaty, które posiadają na głowicy białe napisy - tłumacząc na polski Przed użyciem założyć detonator" to wczesna produkcja (do 1941). Granaty malowane były wtedy 2 warstwami farby, czerwonym podkładem i dopiero kolorem. Jak widzisz na twoim, jest tylko jedna warstwa. Jeżeli nie było bić tłoczonych w blasze, to były bite pieczątki odbioru wojskowego, numer partii i data farbą na głowicy. Przy takim stanie zachowania jak te kopie na oryginale były by widoczne.

[Bandi1973]

Tu masz jeszcze dla porównania okucia od moich hantów:

z lewej trzonek sygnowany 41fzl a z prawej 43fcc, w tym z prawej wkręcona końcówka opóźniacza w którą wkłądało się detonator, dlatego gniazdo w głowicy było było dwustopniowe.

a jeżeli chodzi o metodę postarzania kopii, jest prosta, przed pomalowaniem granat jest brudzony kwasem solnym lub occie, po wyschnięciu jest malowany, za kilka dni korozja wyłazi z pod farby aż miło, potem jest to niby czyszczone, psikane olejem itd. ale i tak przez pewien czas czuć to kwasem.

To tyle z mojej strony, mam nadzieje, że chociaż w dobrej cenie te kopie kupiłeś, kumplowi wcisnęli chyba za 100 EUR ale bez prób postarzania.

[Bandi1973]

i jeszcze jedna bardzo ważna uwaga!
te kopie są produkowane z grubszej blachy niż oryginał, jak wziąłem do ręki to kopia jest jakby 3 razy cięższa.

[Bandi1973]

dla pocieszenia dodam, że na całym świecie się ludzie nacinają :)

http://www.wehrmacht-awards.com/forums/showthread.php?t=367756

[m 24]

nikt z szanownych kolegów nie zweryfikuje oryginalności? prosze o pomoc...