HASAG40 Napisano 10 Październik 2012 Autor Napisano 10 Październik 2012 witam prosze o pomoc co to za odmiana szeląga nigdzie takiego nie moge trafić brak daty napisy Soiidus Civitat. Elbing.ale jeszcze do tego bardzo niestaranny napis litera L krzywa w napisie ElbingB w napisie Elbing jakieś pokracznezamiast solidus to jest soiidus nie jest to żaden błąd stempla ponieważ wszystko jest bardzo głęboko i dokładnie wybitelitera D w napisie solidus nachodzi na T oraz litera S nachodzi na kropki na rancie ogólnie bardzo dziwny egzemplarz proszę o wasze zdanie czy to jakaś nienotowana odmina?
sqr Napisano 10 Październik 2012 Napisano 10 Październik 2012 Moim skromnym zdaniem nic nadzwyczajnego... Daty nie widać na wskutek przesunięcia stempla,brak estetyki na drugiej stronie też mnie nie dziwi.
HASAG40 Napisano 10 Październik 2012 Autor Napisano 10 Październik 2012 a co z napisem po każdym napisie jest kropka Civitat.Elbing.czy to też nic nadzwyczajnego bo ja nie znalazłem podobnej?
HASAG40 Napisano 10 Październik 2012 Autor Napisano 10 Październik 2012 a data powinna być widoczna ponieważ jest od razu pod monogramem a tutaj jest tyle miejsca nawet po przesunięciu stempla że gdyby była data to powinno być ją widać lub chociaż częściowo także na 100%jest to odmiana bez daty ale teraz legenda na awersie mnie interesuje z identyczną nie znalazłem pomijając juz te błędy estetyczne
sigis3 Napisano 10 Październik 2012 Napisano 10 Październik 2012 Witam, według mnie to wada bicia (o ile tak można powiedzieć o monecie, która wygląda na wykonaną na prasie walcowej- dla mnie wygląda jakby pasek metalu przesunął się za szybko- np.herb nachodzi na perełki, więc niedobite i ańczące" litery to nic niezwykłego). Niektórzy określili by to jako destrukt menniczy, używając dzisiejszej terminologii (monetka oczywiście bardzo ładna, jak na Wiśniowieckiego, i nic jej to nie ujmuje, ucieszy chyba każdego kolekcjonera). Trudno przesądzić, czy bez daty, czy raczej obcięta. Spora baza na WCN, dobra lupa i można szukać identycznego stempla. Nie wiem czy notowana, czy nie, trzeba by sprawdzić odmianę napisu w CORPUS NUMMORUM CIVITATIS ELBINGENSIS Jarosław Dudkowski, Adam Suchanek", bo jak nie ma w starszych katalogach to jeszcze nic nie znaczy.Pozdrawiam
sqr Napisano 10 Październik 2012 Napisano 10 Październik 2012 wyszło tak jak wyszło,miało być inaczej,bo powinno być inaczej :)
HASAG40 Napisano 10 Październik 2012 Autor Napisano 10 Październik 2012 sqr ok niech będzie trudno odpowiedziec na to pytanie czy z datą czy bez też nie wiesz dokładnie czy aby w tym miejscu miała się znajdować data tak jak zaznaczyłeś?są egzemplarze na których data wręcz nachodzi na monogram a są i takie że jest wręcz odwrotnie więc co do tej kwestii to możemy sobie gdybać ja zostaję przy swoim że to moneta beż daty:-)ale najważnieszym chyba czynnikiem w określeniu monety byłoby znaleść ten sam krążek tzn.tą samo\\ą legendą wtedy wszystko się wyjaśni ja akurat przeszukując w sieci nie trafiłem podobnej dlatego proszę tutaj na forum kolegów o pomoc z góry dzięki i prosze wybaczyć błedy w pisowni jak coś się pojawi;-)
HASAG40 Napisano 10 Październik 2012 Autor Napisano 10 Październik 2012 sigis tak się składa że akurat mam ten katalog o którym mowa w twoim poście nie ma tam takiej odmiany w archiwum wcn ponad 100 pozycjii i nic z tego co zaóważyłem to większość tych monet ma napis w legendzie elbingen lub elbinges a o tych kropkach przy napisach w legendzie juz nie wspomnę tego nie widziałem jeszcze może trafił mi się biały kruk wśród tych szelągów:-)moneta ogólnie rzadka a jeszcze nienotowana to już jest coś oby nikt nie rozwiał moich marzeń:-)
sqr Napisano 11 Październik 2012 Napisano 11 Październik 2012 Nurtuje mnie kwestia ozkalibrowania" tej monety.To dziwne jakby podwójne przesunięcie stempla względem otoku perełkowego i owalu krążka skłania mnie do wysnucia dziwnej teorii... (pracy po godzinach) (??)
HASAG40 Napisano 11 Październik 2012 Autor Napisano 11 Październik 2012 może kolega rozwinąć troszkę jaśniej swoją teorię każda informacja jest dla mnie na wagę złota;-)
sqr Napisano 11 Październik 2012 Napisano 11 Październik 2012 Mam wrażenie,że na gotowym czystym,oryginalnym krążku z otokiem perełkowym ktoś za pomocą stempla wytworzonego cichaczem dobijał po godzinach awers i rewers(?) stąd moim zdaniem napisy wchodzą" na otok perełkowy a monogram jest równie nienaturalnie przesunięty względem otoku ... (??) Jest to tylko i wyłącznie moja prywatna teoria która nie musi mieć nic wspólnego z ówczesną rzeczywistością i genezą powstanie owe monety ... ;) bo powiedzmy szczerze,że anarchia monetarna pozostała po Janie II Kazimierzu i ożywiona działalność mennicy w Elblągu za panowania Michała Korybuta,stwarzały dogodne warunki do tego typu działalności ...
sigis3 Napisano 11 Październik 2012 Napisano 11 Październik 2012 Tylko skąd ktoś miałby czyste" krążki z perełkami? Poza tym, moneta wygląda jak z prasy walcowej, czy jak tam nazwać wałki, między którymi przechodził pasek blachy. Tak jak napisałem, wygląda na zbyt szybko przesunięty pasek, zwłaszcza rewers. Perełki też zachodzą na siebie. Ponadto pracę mennic jednak kontrolowano, bicie po godzinach" na skradzionych(?) paskach to czyste gdybanie a'la PRL. Anarchia anarchią, ale ordynacji menniczych jednak przestrzegano.Według mnie wygląd monety odpowiada technice produkcji. Wersja napisów wygląda rzeczywiście na rzadką. Ale żeby się o tym ostatecznie przekonać, trzeba by przez parę lat śledzić notowania tych monet. Dla mocno zainteresowanych.
sqr Napisano 12 Październik 2012 Napisano 12 Październik 2012 Czy aby tak do końca przestrzegano tej ordynacji ??? Za panowania Michała Korybuta działało kilka mennic (Elbląg,Toruń,Gdańsk) a zawartość srebra w monecie z każdej z nich znacznie się różniła,więc skoro 'osłabiona' moneta powstawała w Elblągu to mogło nie stanowić problemu wyprodukowanie 'kilku' dodatkowych sztuk z 'zaoszczędzonego' srebra. Moim zdaniem moneta powstała w mennicy a nie u kowala ;) tylko dlaczego aż tak niestarannie została wybita?? Ktoś się uczył? Może coś kombinował? Może prasy były źle ustawione? ... Zagadka nadal jest zagadką i nadal nią pozostaje... ;))
sigis3 Napisano 12 Październik 2012 Napisano 12 Październik 2012 Czytałem o komisyjnym kontrolowaniu próby monet w mennicach pruskich, o narzekaniach na zaniżanie próby, ale nikt zarządcy mennicy za rękę nie złapał na mocnym fałszowaniu(a straciłby pewnie nie tylko rękę). Można gdybać o różnych kombinacjach, dla mnie, jak napisałem, tak wybita moneta nie jest raczej czymś niezwykłym. Jaką teorię trzeba by stworzyć do tej:http://www.wcn.pl/archive/13_0359?q=wi%C5%9Bniowiecki+elbl%C4%85g&page=2
filip1601 Napisano 12 Październik 2012 Napisano 12 Październik 2012 W 1673 roku, mennica w Elbląguwybijała szelągi bez daty,a podmonogramem MR była wybita gwiazdkalub kropka.Na rewersie napissolidus.civitat.elbing. lub elbinge. lub elbingen.Źródło: Katalog Monet Polskich 1649-1696Czesław Kamiński/Janusz Kurpiewskiwydanie 1982 rok.nr katalogowy od 1161 do 1164.pozdrawiam filip1601.
sqr Napisano 12 Październik 2012 Napisano 12 Październik 2012 sigis3-nie chodzi o żadną teorię :) ja na samym początku napisałem że to nic nadzwyczajnego... O pogarszaniu jakości monet wiedzą chyba wszyscy,którzy choć trochę interesują się tym tematem,ale już nie rozwijajmy tego tematu ;)) Wracając do meritum,to konkretna 'baza danych' oraz sporo czasu i myślę że zagadka jest do rozwiązania. np. dane od kolegi filip1601 już coś wnoszą... ;))) pozdrawiam !
HASAG40 Napisano 12 Październik 2012 Autor Napisano 12 Październik 2012 no to panowie czekamy może ktoś coś jeszcze ciekawego dopisze
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.