Skocz do zawartości

Boratynka - czyszczenie


s_boj

Rekomendowane odpowiedzi

z różnych źródeł wyczytałem że:
1. Wygotuj w oliwce, każdy syf odejdzie łącznie z patyną
2. perhydrol i kontrolowany proces + szczota do kieł
3. oliwka + pół roku (wersja dla cierpliwych)
4. każdy niemożliwy do odpadnięcia syf odejdzie w elektrolizie ale to też trzeba kontrolować bo wyjdzie ładna miedziana blaszka

i poczytaj tutaj http://www.zbieraniemonet.za.pl/czyszczenie%20miedzianych.php
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

s_boj kolego drogi, do monet miedzianych i mosiężnych używaj perhydrolu i nie martw się ,że zniszczy monetę bo nie ma takiej możliwości. Perhydrol w pierwszej fazie działania niszczy wszelki syf z mocą 10 krotnie silniejszą niż woda utleniona (30 %) potem jego moc słabnie aż w końcu się utlenia" więc mity o trzymaniu monet w perhydrolu po 5 h i jej zniszczeniu można wsadzić między bajki.
Pamiętaj ,żeby przy co bardziej zabrudzonych monetach wymieniać ciecz , no i rękawiczki gumowe są niezbędne a i jak zamierzasz rozlewać wokół siebie zabezpiecz znajomych i siebie okularami ochronnymi bo z tym syfem żartów nie ma.
pozdrawiam serdecznie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rajtar, osobiście zniszczyłem 3 boratynki i jakiegoś tam fenysia perhydrolem, więc nie mów, że nie jest destrukcyjny.

W wodzie utlenionej możesz moczyć i dwa dni, jeżeli pozwalają na to okoliczności, czyli stan monety i zachowywanie się metalu w tejże wodzie. Jest to jedna z najbezpieczniejszych metod na moniaki jak i również guziki, nie widzę powodu, dla którego perhydrol miałby górować nad H2O2 - a i zbędne rękawiczki nie są potrzebne:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zbyniek ,w fakt iż zniszczyłeś fenysia wierzę bo do perhydrolu się go nie wrzuca -rozumiem że próbowałeś, natomiast nigdy nie słyszałem , żeby perhydrol zniszczył boratiniego, chyba ,że już przed czyszczeniem jego stan był fatalny co umknęło uwadze czyściciela" ze względu na osad i inny syf na monecie lub po wyjęciu z cieczy był niemiłosiernie szorowany lub następowała częsta wymiana cieczy bez dania szansy jej osłabnięcia".
reasumując: wszelkie przedmioty miedziane i mosiężne mocze w perhydrolu i nic im po tej kąpieli ani w trakcie nie dolega. Ostatnio wrzuciłem na id. taką judaikę - cieniutka ,aż prześwitująca - 3h w perhydrolu 30%
http://odkrywca.pl/judaika,708951.html#708951
pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbyniek a nie mylisz czasem brudu i korozji z patyną...? Patyna na tej z linku została- jedynie zdjęcie przeczerwienione. Patna zazwyczaj na powietrzu a korozja w glebie, jeśli mówimy o miedzi... Jeśli powiesz, że moje boraciuchy na viumiu źle wyglądają to możesz podpowiedzieć inną metodę doprowadzenia monety do stanu numizmatycznego...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwykle przeczerwienienie" powstaje wskutek odsłonięcia warstwy metalu, czyli zdarcia patyny( czy się mylę?), po tym moneta ciemnieje.

Dla mnie moneta ma być czytelna i zachowana w orginalnym stanie - w patynie. Twoje boratynki nie wyglądają źle, ale zerwałeś z nich patynę (szkoda) i straciły swój przez wieki gromadzony urok.

A 3 grosze nie podoba mnie się w ogóle, moniak lepiej wyglądał przed czyszczeniem. Jedyne co zrobiłbym to pozbył się brudu - właśnie za pomocą wody utlenionej.


Czym jest stan numizmatyczny?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbyniek, ta boratyna, co widać Jankowi-Kazikowi brodawkę a kóniowi, nie powiem co, była dość ładna w patynie", ale trza było pod słońce pod odpowiednim kątem by coś wypatrzeć... Inne boraciuchy i znaczki raczej byś nie poznał o co biega... Nawet z oliwką po 10-ciu latach...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie